W sztuce Olivera Klucka każdy walczy o swoje i na wszystkich frontach: młodzi przeciw starym, miasto przeciw prowincji, pracownicy przeciw szefom, ubezpieczeni prywatnie przeciw członkom kasy chorych, lekarze przeciw pacjentom, słowem – każdy przeciw każdemu. I każdy słania się na nogach.
Wśród postaci w tym barwnym korowodzie można spotkać: Fabrykanta, który opuszcza żonę i znika w siną dal z Panią Minister do Spraw Dywergencji; dwie Córki Fabrykanta, które odmienny styl życia zaprowadził do zupełnie innych światów; Matkę-Żonę Fabrykanta, z przyzwyczajenia nadużywającą alkoholu, oraz zdumiewająco źle zarabiającego Lekarza Szpitalnego, może przyszłego członka rodziny, gdyż przedsiębiorczość Córki Fabrykanta nie dotyczy fabryki. Malowany przez Klucka obraz rozkładu rodziny jest zarazem szeroką panoramą społeczną, pełną ksenofobii, pornografii, faszyzmu i licznych znaków zapytania odnośnie pracy i jej przyszłości w coraz mniej zrozumiałym świecie.