Wielki aktor postanawia zakończyć karierę. Kupuje usytuowany na odludziu zamek Druidenstein i wycofuje się z życia i kontaktów z otoczeniem, pragnąc odnaleźć spokój. W samotności dokonuje rozliczenia ze swoim życiem, analizuje swoje porażki, niespełnienia, sukcesy, miłości, których imion już nie pamięta; analizie poddaje również ludzką egzystencję jako taką. Bohater upaja się samotnością – póki jest ona wyborem.
W ciszy zamczyska rozlega się regularnie iście szekspirowskie dudnienie do drzwi: to listonosz przynosi niechciane zaproszenia, reklamy, ale także oczekiwane listy. Jest wśród nich list od córki – która pisze, że w jej domu jest mało miejsca, więc cieszy ją podjęta przez ojca decyzja – oraz list od dyrektora teatru. Ten nie proponuje mu, na co skrycie liczył, powrotu na scenę w wymarzonej od lat roli Leara, gdyż tę powierzył już rywalowi.
Wyizolowany od świata bohater toczy sam ze sobą niekończące się rozmowy. Czy jednak rzeczywiście jest na zamku sam? Któregoś dnia znajduje w zakamarkach kronikę swego wielkiego domu, a w niej tragiczną historię narzeczonego, który, zgodnie z prawem primae noctis, odprowadza swą ukochaną na jedną noc do panującego ówcześnie dziedzica, by nigdy jej już nie odzyskać. Kochankowie znajdują sposób, by móc ze sobą przebywać: dziewczyna zamyka na dzień swego wybranka w ukrytym lochu, uwalniając go dopiero, gdy wszyscy zasną. Nagły atak na twierdzę sprawia, że mieszkańcy muszą ją pośpiesznie opuścić. Młody nieszczęśnik zostaje w lochu, gdzie, zapomniany, z głodu i pragnienia dokonuje żywota.
Nasz bohater stawia sobie codziennie przy łóżku karafkę z wodą i jedno jabłko. Kiedy budzi się rano, owocu nie ma, a wody jest o połowę mniej. Z czasem dochodzi do wniosku, że to „Zapomniany”, z którego losem metaforycznie się utożsamia, pojawia się w nocy u jego wezgłowia i konsumuje prowiant. Czy tak jest w istocie?
Toczony w atmosferze schyłkowości monolog, będący niejako dla bohatera najważniejszą życiową rolą, to pogłębiona psychologicznie poetycka sztuka o samotności, rozczarowaniu, goryczy ludzkiej egzystencji.