język polskijęzyk angielski

Łukowicz, Michał

Łukowicz, Michał

Ur. w 1991 roku dramatopisarz, poeta i pedagog. Z wykształcenia prawnik i polonista (doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie literaturoznawstwo). Obecnie student reżyserii w Szkole Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Jego talent dostrzeżono już w bardzo młodym wieku, kiedy w roku 2014 otrzymał od rektora UŚ wyróżnienie za działalność artystyczną. Od tamtej pory uczestniczył w licznych warsztatach literackich (m.in. z Małgorzatą Sikorską-Miszczuk, Weroniką Szczawińską, Justyną Sobczyk, Jackiem Dehnelem), co zaowocowało kolejnymi wyróżnieniami i nagrodami. Łukowicz jest m.in. laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. S. Grochowiaka (III miejsce za sztukę Tata reportera, 2020), konkursu dramaturgicznego Wirtualna Czytelnia Performatywna (Dobra, 2020), konkursu dla twórców literatury organizowanego przez Katowice Miasto Ogrodów (Królowa Elżbieta, 2020), finalistą Sceny Nowej Dramaturgii w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie (Superbohater, 2019) i Katowickiej Rundy Teatralnej (Kuszenie Wojciecha K. Hollywoodzki horror w trzech aktach, 2019) oraz półfinalistą 31. poznańskiego Konkursu na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży (Superbohater i Wspaniałe Wypieki Felka Talk Show, 2019), a także 17. edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej (Dentist Story albo Znieczulacze, 2024). Jest też laureatem nagród poetyckich (I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Władysława Stefana Sebyły, 2017) i filmowych (w tym nagród w siedmiu konkursach filmów niezależnych za scenariusz i reżyserię filmu Ja, człowiek w kapeluszu i mój brat, 2010, oraz dwóch nagród za film Berhavert, 2011). W 2024 wraz z Sylwią Zielińską otrzymał Nagrodę Crew United za koncept serialu Dwa pogrzeby Antoniego Fabera na 12 Festiwalu Filmowym Script Fiesta w Warszawie. Jako autor stale współpracuje z czasopismem „ArtPapier”. Jego teksty były również publikowane na łamach portalu „Dwutygodnik.com”, w „Krytyce literackiej” i „Fabulariach”. W ramach Wirtualnej Czytelni Performatywnej w Teatrze Czwarta Scena zaprezentowano dramat Dobra (reż. Mateusz Znaniecki, 2020). W roku 2021 został stypendystą Miasta Bytomia z zakresu twórczości artystycznej.

Superbohater

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
sztuka doszła do finału konkursu Sceny Nowej Dramaturgii w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie
Prapremiera polska
1.12.2019, Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie/ Szajna Galeria, reż. Beniamin Bukowski

Ostra dyskusja na zebraniu z rodzicami w pewnym liceum pokazuje, jak bardzo w szkole sypie się system. Sfrustrowana polonistka Alina, wystraszona, choć i ucieszona swym odważnym wystąpieniem, wraca do domu, by poprawiać wypracowania. Koi nerwy lampką dobrego wina, spodziewając się rutynowej nudy, gdy natrafia na niepokojącą rozprawkę, w której niepozorny, cichy uczeń zapowiada krwawą szkolną masakrę. Gdy Alina zastanawia się, jak powinna zareagować, w jej kuchni nagle zwyczajność zaczyna mieszać się z makabreską. Alinę, niczym w sennej wizji, nawiedza sprawca masakry wraz ze swoimi ofiarami. Chłopak chce przekonać polonistkę, że tylko tragedia może naprawić polski system oświaty. „A jak jedna małpa tam gdzieś kiedyś zeszła z drzewa, to co inne małpy mówiły?” – pyta Marcin nauczycielkę. Z czasem zaczyna zacierać się granica między dobrem a złem i Alina w osobie Marcina dostrzega bojownika walki z systemem.

"Superbohater – jak stwierdza autor – to opowieść o odpowiedzialności, która zrzucana z silniejszych na słabszych staje się w końcu tykającą bombą mogącą zranić najmniej na to gotowych”.
 

Dobra

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Komediodramat

Andzia jest tuż przed trzydziestką i w związku z tym, że opiekuje się swoimi starymi i zniedołężniałymi rodzicami, nie osiągnęła niczego, co zawierać się może we współczesnej definicji słowa „sukces”. Wybiera się właśnie na dziesiątą rocznicę swojej matury, gdzie ma się spotkać ze starymi znajomymi i skonfrontować swoje CV z koleżankami i kolegami z klasy. Spotyka jednak tylko starszą sprzątaczkę, która chce zeswatać ją ze swoim synem – niespełnionym dramatopisarzem.

Dobra to krótka opowieść o relacjach rodzinnych. Jedni powiedzieliby, że historia krąży wokół poczucia odpowiedzialności i zobowiązań, jakie mamy wobec najbliższych. Inni mogliby rzec, że chodzi tu o ciężar rozmaitych, czasem przytłaczających obowiązków, jakie czasem bezlitośnie wiążą nas w relacjach. Czy można wymagać, żeby ktoś wyrzekł się dla nas swoich potrzeb i swojego życia? Czy można przedkładać komfort najbliższych nad prawdę i moralność? Gdy chorzy rodzice po raz kolejny dzwonią do bohaterki, dość czytelnie pozorując atak niemocy, Michał (autor uczynił tu autoironicznie postać niespełnionego dramaturga swoim imiennikiem) proponuje Młodej: „Przełomowy moment, możesz zerwać pępowinę”, na co ona z rezygnacją: „Jasne, a potem ci ją podaruję, żebyś się na niej powiesił”. Czy tak już będzie zawsze?
 

Palce Chopina

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Komediodramat
Szczegóły obsady
ew. + 1K

Marysia ma najpiękniejsze stopy w Internecie. Eksponuje na kamerce erotycznej swoje ciało, ale w skrytości ducha marzy o wielkiej miłości. Jasiu uczęszcza na kurs uwodzenia i wstydzi się swoich małych, niemęskich paluszków, choć usłyszał (rozpaczliwie chwyta się tego argumentu), że również Fryderyk Chopin miał małe palce. Dziewczyna i Chłopak mierzą się ze stereotypem prawdziwego mężczyzny i prawdziwej kobiety, chcąc swym wizerunkiem spełnić własne i społeczne oczekiwania. W tym wszystkim pomagają im projekcje wyobrażeń – John i Mary, którzy zawsze wiedzą, co należy w danej sytuacji powiedzieć. Wiedzą jak zagadać, jak założyć nogę na nogę, jak się sprzedać i wyjść z wszelkich międzyludzkich interakcji zwycięsko, reprezentując najgodniej swój płciowy stereotyp. A nawet przeskoczyć oczko wyżej. Są alter ego naszych bohaterów i zasadniczo mają ich wspierać w podboju świata, ale podpowiedzi nie zdają się na wiele. Wkrótce poirytowani John i Mary zaczynają żyć własnym, niezależnym życiem. Tymczasem nieporadni, szukający nawzajem swej bliskości Jaś i Marysia tyleż się pragną, co strachliwie i usilnie przed sobą uciekają. W poszukiwaniu miłości Jaś (oczywiście, jak zwykle – nieporadnie) „rzuca się” w ramiona przypadkowej kobiety, co sam uznaje za gwałt. Na komisariacie okazuje się, że ofiarą owego ataku była właśnie Marysia. Nie rozpoznawszy się, siedzą i czekają. Próbując nawiązać ze sobą dialog, mimo prób pomocy ze strony siedzących za nimi Johna i Mary, nie słyszą się, prowadząc raczej rozmowy z samymi sobą o tym, co mogłoby się zdarzyć. Pisany bardzo współczesnym, świeżym, rytmicznym językiem dramat Michała Łukowicza może stanowić smutną – acz i humorystyczną – diagnozę tęsknot i braku komunikacji „młodych dorosłych”, pogubionych w świecie presji społecznej, nacisku medialnych wzorców i we własnych lękach i wstydach.

Kuszenie Wojciecha K. Hollywoodzki horror w trzech aktach

Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Komediodramat; dotarcie do finału na warsztatach Katowicka Runda Teatralna 2019

Znany polski kompozytor (w którym bez trudu rozpoznajemy postać Wojciecha Kilara) rozważa zarzucenie komercyjnej kariery i zajęcie się projektami kameralnymi, przepełnionymi ważną dla niego duchowością. Którejś nocy otrzymuje jednak telefon od samego Francisa Forda Coppoli z propozycją skomponowania muzyki do powstającego właśnie, i do tego w gwiazdorskiej obsadzie, filmu o Draculi. Propozycja jest z pozoru nie do odrzucenia, ale… Artysta miota się, gnębiony ambiwalencją uczuć. Hollywood oczywiście kusi, ale bohater, będąc osobą głęboko religijną, obawia się wystawiać na próbę swoje pielęgnowane z pietyzmem wartości. Jak wiemy, pierwowzór kompozytora skorzystał z propozycji reżysera Ojca chrzestnego. Jakim – w ujęciu Michała Łukowicza – zostało to okupione kosztem? Przez jakie piekło musi przejść w fabryce snów nasz bohater, by cudem uniknąwszy śmierci w hotelowym pokoju, znaleźć się w końcu z powrotem w domu? Wojciech K. spotyka w Hollywood całą plejadę dziwnych indywiduów, wśród których znajdą się postacie rodem z klasycznych amerykańskich horrorów. Tajemniczy Święty, upiorny recepcjonista, tuląca terapeutycznie lalkę Marilyn... Nie zabraknie też figury diabła w futrze... Czy nasz bohater istotnie wyszedł z owej piekielno-hollywoodzkiej opresji bez szwanku?

"Michał Łukowicz buduje narrację dramatu metodą szybkiego montażu filmowego. Kondensuje dialogi, w których postaci mówią własnym, specyficznym dla siebie językiem. Nielinearnie zmienia miejsca akcji, gdzie z katowickiego osiedla wpadamy do samolotu, hotelu i w końcu apartamentu Copolli. Przedstawia relacje postaci, opowiadając jedną sytuację z różnych punktów widzenia. Używa przy tym konwencji filmowych, symboli zaczerpniętych z klasycznych obrazów Davida Lyncha, Wesa Andersona, braci Coen. Atmosfera Mulholland Drive miesza się z Bartonem Finkiem i Grand Budapest Hotel." (z recenzji Ewy Havelke, „Dialog”, 9/2019)