Agent doskonały
Kipiący humorem i wewnętrznym nerwem dialogów pojedynek pomiędzy początkującym, ambitnym Autorem i jego wiecznie zajętym Agentem. Pierwszy reprezentuje niekłamany przymus pisania i czytania, chęć penetrowania nowych obszarów tematycznych, przyjemność obcowania ze słowem. Drugi to człowiek interesu, twardy gracz, który wie, że ludzie będą czytali to, co im się zareklamuje jako warte czytania, nawet gdyby była to literatura nie najwyższej próby. Druga książka Stephena nie znajduje wydawców; nikt nie chce uwierzyć w jego błyskotliwość i geniusz. Zdesperowany Pisarz postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Odkrywa tajemnicę Agenta i szantażuje go zdjęciami. Żąda, aby Alexander puścił w ruch machinę sukcesu. Przy okazji dręczy go dziecinnymi pytaniami: Czy poczytny znaczy: wielki? Czy w ślad za sukcesem komercyjnym idzie wybitność lansowanego dzieła? Czym kieruje się człowiek, który decyduje o być albo nie być setek artystów? Przyparty do muru, ale też i trochę podniecony nowym wyzwaniem, Agent w ciągu 24 godzin udowadnia, ile jest wart. Na oczach oszołomionego Autora wynegocjował super korzystny kontrakt. Znani krytycy i wydawcy już zaczynają się zachwycać Stephenem. Pisarz oddaje Alexandrowi negatywy zdjęć. Po jego wyjściu rozeźlony szantażem Agent sięga po telefon. Wystarczy krótka rozmowa z winnym mu przysługę wydawcą, aby kariera Autora powróciła do punktu zerowego.
Agent jest sztuką, która rozbawi i poruszy zarówno widza nie obeznanego z problematyką rynku wydawniczego, jak i osoby z branży, którym perypetie bohaterów mogą przypomnieć jako żywo ich własne doświadczenia. Farsa Wagnera zawiera jeszcze jeden atut w postaci koncertowo napisanych ról Alexandra i niesfornego Pisarza Stephena.
Julita Grodek dla ADiT