Autor konfrontuje dwie kobiety o zupełnie odmiennym sposobie życia, horyzoncie wiedzy, słownictwie. Są to królowa Babilonu Amytis i jej niewolnica Alitza. W czasie wojny ich los zostaje połączony – uciekają razem przed wojskami perskimi. Głód, strach i potrzeba bliskości sprawiają, że dystans pomiędzy nimi zmniejsza się. Rodzi się więź i prawdziwa przyjaźń. To nie znaczy, że Alitza nie ma pokusy, aby zdradzić królową. Została przez nią uratowana z wioski w Judei, kiedy była małą dziewczyną, ale wcześniej żołnierze królowej spalili tę wioskę, a w niej całą rodzinę Alitzy.
Tłem wydarzeń jest wojna między Babilończykami a Persami w VI w. p.n.e. Jednak ten konflikt jest metaforą każdej wojny. Dowodzi jej okrutnej natury, która pozostaje niezmienna na przestrzeni wieków. Mimo przelania krwi milionów kobiet, mężczyzn i dzieci, świat nie zmienia się na lepsze, nie staje się bardziej „cywilizowany”.
Królowa Amytis wygłasza monologi przed radą wojenną. Zastanawia się, czy lepiej wykrwawić swój lud na polu bitwy z silniejszym przeciwnikiem, czy może się poddać? Jaka jest cena stawiania oporu? W tekście są opisy praktyk wojennych i obrażeń żołnierzy. Pojawia się także wątek gwałtu na Alitzy, dokonanego już w czasie pokoju – świadectwo zmian, jakie wojna powoduje w ludziach.
Sztuka kończy się pozytywnym akcentem: Amytis i Alitza docierają do dawnej wioski dziewczyny i na zgliszczach budują swoje życie od nowa, wspólnie.