język polskijęzyk angielski

Fatum

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Ascetyczna sztuka, która przez swoją maksymalnie uproszczoną formę koncentruje uwagę widza na ludzkiej tragedii. Większość kwestii postaci wypowiadanych jest wprost do widzów.
Na scenie stoją jedynie dwa krzesła. Na krzesłach twarzą do widowni siedzą główni bohaterowie, On i Baśka. Przy krześle BAŚKI - dziecinny wózek. Za krzesłami stoją odpowiednio ich matki. Matki trzymają ich głowy w swych dłoniach lub kładą swe dłonie na ich głowach. Poza tym scena jest pozbawiona dekoracji i jakichkolwiek rekwizytów.

Historia jakich tysiące - pijany kierowca za kierownicą, na drodze kobieta z dzieckiem będąca bez szans w konfrontacji z rozpędzoną maszyną. Kierowca, zabijając kobietę i dziecko, rozbija się na najbliższym słupie tracąc życie na miejscu.
Ireneusz Kozioł nie stosuje w swoim tekście żadnych ozdobników czy protez. Oddaje głos bohaterom, na czele z tymi, którzy zginęli. 
Basia miała lat 24, podobnie jak On, jej zabójca. Oboje byli młodzi, mieli życie przed sobą.
Wysłuchujemy ich monologów, w które wplątani są również pozostali bohaterowie tej tragicznej historii - obie matki oraz mąż ofiary wypadku. Wszyscy okazują się być powiązani pewnymi więzami, wszystkich los wcześniej zetknął ze sobą.

On opowiada o wypadku - co wtedy czuł, co się z nim działo podczas uderzenia. Baśka z kolei skupia się na wspomnieniach z dzieciństwa, na swojej pasji, jaką była gra na pianinie. Poznajemy niczym nie wyróżniające się ludzkie życia, które los przypieczętował tragicznym piętnem.
Z monologów bohaterki poznajemy historię jej niezbyt udanego małżeństwa, różnice między małżonkami wynikające z pochodzenia (on ze wsi, ona z miasta) i aspiracji (dla niej muzyka jest wszystkim, on traktuje ją czysto użytkowo, jako sposób zarabiania pieniędzy). Mąż Basi był kolegą Onego. To właśnie tego feralnego dnia, kiedy Basia zabrała dziecko i postanowiła zacząć życie bez niego, mężczyzna poszedł do kolegi z dzieciństwa, Onego, żeby się wygadać przy flaszeczce wódki. Potem On wsiadł do samochodu i... resztę historii już znamy.

Ascetyczna, surowa sztuka, która poprzez swoją formę nie pozwala na rozproszenie uwagi czytelnika/widza. Mimo pustej sceny bardzo realistyczna w rysunku postaci czy odtworzeniu klimatu zdarzeń. Łącząc banał z tragedią daje uproszczony, ale bardzo prawdziwy obraz naszej ludzkiej egzystencji.

      Joanna Olczak dla ADiT

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Fatum