język polskijęzyk angielski

Happy

Tłumacz
Lisiecka, Sława
Gatunek sztuki
Sztuka obyczajowa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Ta świetnie, z nerwem napisana historia jest wnikliwą analizą związków i relacji męsko-damskich.
Bohaterami sztuki są trzy pary trzydziestolatków znajdujące się na różnych etapach związku. Feliks i Emilia, znużeni sobą, niedawno się rozstali i każde z nich usiłuje żyć na własny rachunek, co niezbyt dobrze im obojgu wychodzi, mają też najgorszą ze wszystkich sytuację materialną. Aneta i Borys są piękni, wciąż zafascynowani sobą fizycznie, zakochani, pewni siebie. Karolina i Dylan są najpiękniejsi fizycznie, najzamożniejsi, najbardziej idealni, jak chce Autorka "u nich po prostu wszystko gra". 
Tekst zaczyna się od trzech scen prezentujących każdą z par w trakcie przygotowań do proszonej kolacji wydawanej przez Dylana i Karolinę. Przygotowania upływają w atmosferze niezobowiązujących konwersacji, z których dowiadujemy się wiele o bohaterach, ich statusie, a przede wszystkim o łączących ich relacjach. 
Kolacja to punkt kulminacyjny wieczoru, który odmieni przesiąknięte rutyną życie bohaterów i skieruje je na nowe tory. Podczas kolacji Feliks proponuje zabawę w rozpoznawanie partnera po omacku. Po chwili wahania Aneta i Borys oraz Karolina i Dylan zgadzają się. Emilia i Feliks nie biorą udziału w zabawie tłumacząc, że przecież nie są już parą. W grę wchodzi wygrana pieniężna. Propozycja Feliksa wynika po trosze z jego zazdrości, że przyjaciele są tak pewni siebie, podczas gdy jego związek z Emilią nie wytrzymał próby czasu, a po trosze dla korzyści finansowych (wie, że Emilia jest w rozpaczliwej sytuacji i chce jej pomóc zdobyć trochę pieniędzy). W czasie zabawy, która przybiera postać nieco perwersyjnej gry, partnerzy rozpoznają się bezbłędnie, ale Feliks na koniec zmienia konfiguracje par. Uczestnicy zabawy są zaskoczeni swoimi pomyłkami. Cała pula wygranej trafia do rąk Emilii, a dobry nastrój pęka jak bańka mydlana.
Sztukę kończą, podobnie jak zaczynają, trzy równolegle rozgrywające się sceny. Każda para ma swój epilog, dla każdej to, co zdarzyło się w czasie kolacji, ma inne konsekwencje.
Karolina i Dylan są kompletnie rozbici. Byli tak pewni siebie, że przegrana w zabawie jest dla nich prawdziwą klęską. Wychodzi na jaw, że między nimi przestało się układać. "Z Tobą czuję się, jakbym był za granicą" - mówi Dylan do Karoliny, która zawiązuje mu oczy i wodzi jego ręką po swoim ciele. Dylan płacze. Oboje zrozumieli, jak bardzo się od siebie oddalili. Aneta i Borys przeżywają tę sytuację po swojemu. Zaczynają z sobą szczerze i otwarcie rozmawiać. Dochodzą do wniosku, że przecież są dla siebie czymś więcej niż tylko ciałami. Rozumieją, jak bardzo się kochają i jak bardzo nawzajem się potrzebują. Dla Emilii i Feliksa to doświadczenie ma bodaj najważniejsze skutki - oboje rozumieją, jak wiele stracili przez swoje rozstanie, postanawiają odnaleźć się na nowo.

Rozważania Doris Dörrie na temat miłości, związku i jego dojrzewania, a przede wszystkim ludzkiej potrzeby bliskości drugiego człowieka, choć dotyczą tematów tak wyeksploatowanych przez pisarzy, reżyserów i poetów  brzmią świeżo, oryginalnie i atrakcyjnie. Nic dziwnego, w końcu Doris Dörrie jako doświadczona reżyserka filmowa i uznana pisarka umie znakomicie opowiadać. Stworzone przez nią postacie są pełnowymiarowe i żywe, a opowiadana historia wielowymiarowa i oprócz rozrywki niesie również głębszą refleksję (na podstawie swojej sztuki Dörrie nakręciła film pod tytułem Nadzy wyświetlany również w Polsce). W polskim przekładzie Sławy Lisieckiej tekst brzmi znakomicie.
 

Joanna Olczakówna dla ADiT
 

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Happy