Obyczajowa komedia, która wykorzystuje sprawdzony schemat czworokąta. Dwie znudzone sobą pary małżeńskie, Alex i Doris oraz Bea i Christoph, szukając wrażeń, by podnieść temperaturę związków, urządzają wspólną, intymną schadzkę. Sytuacja niesie ryzyko, bo znają się tylko ze zdjęć. W związku Alexa i Doris to mężczyzna namawia żonę na eksperyment. Ta jednak w ostatniej chwili, kiedy Bea i Christoph czekają już za drzwiami – wycofuje się. Bea z kolei nie wyobraża sobie życia w monogamii, eksperymentuje regularnie z różnymi partnerami, a Christoph zgadza się na odrobinę perwersji, licząc że zbliży się do żony. Po licznych namowach udaje się w końcu przekonać sceptyków. Alex, totalnie napalony, nie może się doczekać tête-à-tête z Beą. Natomiast Doris i Christoph niespodziewanie rozpoznają w sobie dawnych kochanków – Christoph kiedyś zostawił Doris dla kariery. Obecnie, oszukany przez wspólnika, docenia wartość dawnej miłości. Alex zaszywa się w sypialni z Beą, a Doris z Christophem. Alex i Bea, zamiast rzucić się w wir zakazanej miłości, stają się zazdrośni o swoich partnerów. Na domiar złego z pokoju obok dochodzą odgłosy namiętności...
Jak w każdej dobrej komedii sytuacja odwraca się o sto osiemdziesiąt stopni – teraz Doris i Christoph są "protagonistami" czworokątnych schadzek, a Bea i Alex widząc, jak powoli tracą swoich partnerów, próbują za wszelką cenę przerwać toksyczną relację. Doris i Christoph nie mają ochoty zdradzać, że są kochankami z dawnych lat, ale dzięki czujnej Bei prawda wychodzi na jaw. Doris przyznaje, że jej miłość do Alexa skończyła się, a Christoph musi wybierać między dwiema kobietami. Znowu jednak zwycięży kariera, a do Doris dociera świadomość kolejnej porażki...
Komedia Stefana Vögla z szybkim tempem oraz humorem słownym i sytuacyjnym zaskakuje błyskotliwym dialogiem i inteligentnymi ripostami. Świetny materiał na pyszną zabawę, niepozbawioną refleksji na temat nowoczesnych małżeństw oraz manipulacji uczuciami. Dawka zdrowego śmiechu o bezkrytycznej pogoni za wolnością.