Adwokat Michael Kol stoi przed bramą więzienia. Ma ją wkrótce przekroczyć, by odsiedzieć roczny wyrok za fizyczny atak na sędziego podczas swojej ostatniej rozprawy, która zakończyła się samobójczą śmiercią jego klienta walczącego o wycofanie z rynku niebezpiecznego leku. Z powodu nieprzewidzianych okoliczności otwarcie bramy przeciąga się, a z głośników padają komunikaty wzywające oczekujących do zachowania spokoju i cierpliwości. Czas oczekiwania wypełniają Michaelowi wykonywane i odbierane telefony. Rozmawia z kolejnymi kobietami, z którymi coś go w życiu łączyło, a każda z nich ma jakiś związek z jego ostatnią sprawą. Pierwsza dzwoni do Michaela bibliotekarka Nina, przekazując sensacyjną informację, która mogła – i nadal może – odmienić losy nieszczęsnego procesu. Kolejnymi rozmówczyniami są: Yael, wdowa po kliencie Michaela; Donna, jego była asystentka; Roni, była żona Michaela zazdrosna o jego romans z Donną, oraz matka Michaela, którą okłamuje, że wylatuje na rok prowadzić interesy w Ameryce Południowej.
Wybuchowy, wulgarny, nieco odpychający Kol z podziwu godną determinacją angażuje się w zdemaskowanie czegoś, co postrzega jako poważną aferę korupcyjną z udziałem koncernów farmaceutycznych i najwyższych szczebli wymiaru sprawiedliwości. Przedsięwziąć jakieś kroki może tylko z udziałem swoich rozmówczyń. Czasu ma niewiele, bo po przejściu za bramę straci możliwość wykonywania rozmów, a emocje zazdrosnych i pełnych pretensji kobiet nie ułatwiają sprawy.