Autorka składa hołd Tehching Hsieh'owi, którego performance "Cage Piece" stanowił inspirację dla tego tekstu. Sam, artysta-performer z Nowego Jorku, zamyka się na rok w klatce. Ten radykalny eksperyment na samym sobie polega na maksymalnym zredukowaniu bodźców zewnętrznych oraz na izolacji od świata. Performance Sama podlega surowym zasadom: nie wolno mu mówić, czytać, pisać; posiłki są zawsze takie same i spożywane o ściśle określonych porach. Poza osobami, które przynoszą posiłki, nikt go nie odwiedza. Przez ten rok nie powstaje żadne dzieło, nic, co przetrwa czas przeznaczony na performance. Po roku spędzonym w klatce Sam nie potrafi przełamać narzuconych sobie ograniczeń – okazują się one trwalsze od zewnętrznych krat więzienia. Katharina Schmitt przygląda się zasadom, jakie sobie narzucamy czy też jakim podlegamy często bezwiednie, a zarazem łamie zasady funkcjonowania sztuki, która zasadniczo stanowi produkt pracy artysty i z założenia jest dziełem przeznaczonym dla odbiorcy. Na poziomie egzystencjalnym ten monodram w przejmujący sposób określa kondycję człowieka wobec życia i śmierci.