Czterech mężczyzn po pięćdziesiątce urozmaica swoje zwykłe, codzienne życie wspólną grą w tenisa. Spotkania w sportowym klubie są dla nich okazją do ucieczki przed rodzinnymi obowiązkami i samotnością. Jako że jeden z nich, dyrektor banku, pojechał akurat w delegację, pozostali mężczyźni musieli znaleźć czwartego do debla. Do grupy, w której skład wchodzą Sander (podstarzały i atrakcyjny samotny eks-piłkarz, obecnie agent nieruchomości), Nikisch (żonaty kobieciarz, sprzedawca używanych samochodów) oraz Glogowski (były as narciarstwa, aktualnie ojciec rodziny, dentysta), dołącza czterdziestokilkuletni doktor Kura (fizyk i wdowiec), który dopiero co, po śmierci swojej dwudziestokilkuletniej żony i sprzedaży hodowli owiec, powrócił do kraju z Argentyny. Jak się okazuje, mężczyźni do klubu przyszli za wcześnie, mają więc przed sobą godzinę czekania, którą wypełniają piciem piwa, prymitywnym zaczepianiem sprzątaczki, a także obserwacją tenisistek. Rozmowy dotyczą przede wszystkim ich życia, pracy, kobiet i seksu. Wewnętrzną pustkę i rozczarowanie zarówno swoimi relacjami, jak i zawodowymi karierami zakrywają pozornym dystansem i ironicznymi, seksistowskimi żartami. Kiedy w końcu wchodzą na kort i rozpoczynają grę, zaledwie po kilkunastu minutach wydarza się prawdziwa tragedia...
Sztuka argentyńsko-niemieckiej autorki to wnikliwy portret grupy dojrzałych mężczyzn, którzy chcąc nie chcąc muszą w końcu spojrzeć prawdzie w oczy i zmierzyć się z nieubłaganym upływem czasu. Nieoczekiwana i tragiczna śmierć jednego z nich sprawia, że mężczyźni się przed sobą otwierają i zaczynają ze sobą szczerze rozmawiać.