Sztuka o dojrzewaniu, eskapizmie, potrzebie odnalezienia własnej drogi, poszukiwaniu miłości i przyjaźni.
Perypetie głównego bohatera – Syna – opowiada Pies, jego alter ego. Rodzice od najmłodszych lat gasili entuzjazm Syna do wielkich rzeczy i słów, dlatego dość wcześnie się zbuntował. Partnerką swojej pierwszej ucieczki Syn czyni Sukę, dziewczyna jednak ginie pod kołami samochodu. Wtedy właśnie Syn postanawia zamienić się w Psa, pragnąc wymyślić siebie na nowo. Tym razem wiąże się z Kobietą, z którą razem napadają Staruszkę, niczym Bonnie i Clyde lub żądni zemsty, przewrotni Jaś i Małgosia. Syn ma problem z bliskością i wchodzeniem w związki, dlatego odrzuca Kobietę, gdy ta zapragnie czegoś więcej. Wdając się w bójkę w barze, wkracza na drogę przestępstwa. Jego postępowanie wygląda na swoistą zemstę na rodzicach, którym wyznaje szczerą nienawiść. Któregoś dnia Syn powraca do domu rodziców – a może wszystko to, co się działo, było jedynie złym snem? Jednak pocałunek Matki już smakuje fałszywie, obco. Syn pragnie znowu uciec: dosłownie lub przez samobójstwo. Sztukę zamyka symboliczna scena wizyty u dentystki, którą prosi, by wyrwała mu zdrowy ząb. Nikt nie może pomóc chłopakowi...
Wnyk Roberta Jarosza to fragmentaryczna opowieść prowadzona bez linearnej konsekwencji zdarzeń, zapisana w rwanych dialogach, fleszach z przeszłości. Nasuwa skojarzenie z mitem o synu marnotrawnym à rebours.
Sztuka opublikowana w "Dialogu" (2/2011), w 2011 r. odbyło się jej czytanie performatywne w reż. Waldemara Raźniaka w gdańskim Klubie Żak. Prapremiera: Opolski Teatr Lalki i Aktora, reżyseria: Bogusław Kierc, 28.01.2012. Nagroda w Konkursie Na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.