język polskijęzyk angielski

ZEN_IT

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Czas akcji
za pięć lat

Co się wydarzy, jeśli nagle pod dach dobrze sytuowanego stomatologa  trafi osoba bez imienia, tożsamości, języka, pieniędzy, domu – słowem wędrowiec znikąd do „niewiadomokąd”? Czasem wypada się kimś zaopiekować. Więc opieka społeczna przyprowadza człowieka. A może już nie człowieka? Akcja sztuki rozgrywa się w przyszłości, „zawsze pięć lat do przodu”. Czy w swoim planie na najbliższe pięć lat zakładasz katastrofę klimatyczną lub inną anomalię, która jest przecież realna i może będzie wpływać na pogodę, może na trzęsienia ziemi, ale może także i na ludzki genotyp? Jeśli zatem tajemniczy przybysz pod wpływem promieniowania nie jest wcale człowiekiem – a zwierzęciem – to jakim? Bardzo małym, nieważnym, obrzydliwym i absolutnie niegroźnym. Rybik cukrowy – organizm stary prawie jak świat. W niezmienionej formie przetrwał, kryjąc się wśród kamieni, a potem między fugą w łazienkach na całym świecie, budząc mieszane uczucia i zapędy ich prawowitych właścicieli. Jak uchodźca. 

Mamy więc tajemniczego imigranta z ciężką wadą zgryzu. Zbiurokratyzowaną opiekę społeczną, która wzięła go pod swoje skrzydła. Mamy wreszcie uznanego stomatologa – chirurga szczękowego, który w swojej prywatnej klinice raz w roku godzi się charytatywnie pomóc takim przypadkom. Robi to dla podtrzymania dobrej reputacji, ratowania sumienia oraz licząc, że może kiedyś trafi mu się tak skomplikowany, będący wynikiem szeregu zaniedbań przypadek – o który dziś trudno wśród codziennie używających fluoru  mieszkańców –  którego wyleczenie przyniesie mu międzynarodową sławę.

Bohaterowie trafiają na siebie i wydawać by się mogło, że po kilku nieporozumieniach, śmiesznych wpadkach i godzinie zwierzeń dadzą sobie to, czego szukali – z jednej strony przyjaźń i dach nad głową, z drugiej – wymarzoną sławę i spełnienie zawodowe. Inny scenariusz, ten mniej pozytywny, ociera się o thriller psychologiczny z motywami zamknięcia, wykorzystania, gry oko za oko, ząb za ząb. Żaden z nich nie spełnia się, bowiem do drzwi stomatologa niespodziewanie, po siedmiu latach milczenia puka dorosła córka… Córki, jak wiadomo, zawsze wszystko komplikują. Zawsze czegoś się domagają, a gdy tego nie otrzymują – płaczą. Albo krzyczą. Te dorosłe córki też. Zwłaszcza jeśli są w ciąży. Zwłaszcza jeśli potrzebują zderzenia się z prawdą o śmierci matki i ojcowskiej akceptacji.

Akcja rozgrywa się w Katowicach – mieście na południowym zachodzie Polski, słynącym z kopalni węgla, planów na elektrownie bioorganiczne, wspaniałej sali koncertowej. Miasta, do którego w 2020 roku zjechały się najważniejsze głowy Państw Europy i Świata, by rozmawiać o zagrożeniach dla globalnego klimatu. Zjazdu Klimatycznego, podczas którego nie została podjęta żadna znacząca w tej sprawie decyzja. 

Dlatego czas w dramacie ZEN_IT nieustannie przyśpiesza, sprawiając, że wszystko i wszyscy chcą nasycić się wszystkim na raz. I w momencie, kiedy wydaje się, że rozpaczliwe wołanie bohaterów do siebie, przedzieranie się przez huk coraz szybciej narastających półprawd, lęku i tęsknoty doprowadzi do wzruszającego spotkania, kiedy wydaje się, że rozumiesz już cel tej futurystycznej historii i czekasz na to, aż dowiesz się, jak poukładały się ich ostatnie chwile na te parę godzin przed katastrofą, wtedy do mieszkania wjeżdża ekipa telewizyjna, która całą tę rodzinną tragedię transmituje na żywo, wypijając każdą łzę okiem kamer jak pijawka. Wykorzystując wykorzystanych i wykorzystujących, nie dając im szans na szczerą wypowiedź. 
Na szczęście na ratunek przychodzi czas, który wszystko obraca w nic. Małe nic. Takie – jak zdeptać rybika cukrowego. Takie – jak przytulić się do ojca. Takie jak zen.
 

 

 

 

 

 

 

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: ZEN_IT