Wiki domaga się bajki na dobranoc, ale jego tacie kleją się już oczy... Dlatego postanawia opowiedzieć synkowi o Zmęczonej Historii. Wspólna opowieść ojca i syna rządzi się logiką snu, jedna historia dynamicznie przeradza się w następną, rozmaite baśniowe elementy tworzą cudowny konglomerat niesamowitości. Wszystko zaczyna się od pożaru księgi z baśniami − postaci i wydarzenia stapiają się, dzięki czemu w historii pojawia się między innymi "Biedny Rybak z dyniową karocą zamiast głowy, pod czapką rosną mu muzykanci z Bremy". Zmęczony ojciec próbuje namówić synka na sen, ale ten jest ciekawy, co wydarzy się dalej, więc wspólnie tropią osobę odpowiedzialną za wzniecenie pożaru w krainie baśni. Spotykają Dziewczynkę z Zapałkami, która okazuje się być Królem Zwęglonem Wielkim. Ale zaraz akcja przenosi się na morze, gdzie straszą potwory, a na pokładach pracują majtkowie i skarpetowie... A jeśli się zgłodnieje, zawsze można poczęstować się kawałkiem Drogi Mlecznej i...
Wiki w końcu zasypia. Przeżył zaledwie kilka przygód z miliona obiecanych. Spersonifikowany Milion Przygód nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw − za to na pewno zadowolony jest tata, który może wreszcie zmrużyć oczy.