język polskijęzyk angielski

5

Anna Frank i ja

Tytuł oryginalny
Anne Frank & Me
Tłumacz
Plisz-Góral, Bogusława
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+ dziewczynka
Prapremiera
Shalom Theatre Jewish Community Center of Nashville w reż. autorki, 29.04.1995 (nagrodzona jako najlepsza premiera teatralna stanu Tennessee tego sezonu)

Grupa nastolatków żyje przygotowaniami do tanecznego popisu w czasie szkolnych uroczystości oraz do klasówki z lektury Dziennika Anny Frank. Czternastoletnia Nicole Burns przeżywa pierwszą miłość, konflikty z młodszą siostrą i bunt światopoglądowy. Musi opowiedzieć się po którejś ze stron w konflikcie na temat Holocaustu, a to oznacza poparcie rodziców i części przyjaciół z jednej strony − lub nauczycieli i najbliższej przyjaciółki z drugiej. Dziewczyna mierzy się z zalewem fake newsów i rewizjonizmem Holocaustu; wiele osób z jej otoczenia neguje istnienie kogoś takiego, jak Anna Frank, a nawet samej Zagłady. Tymczasem zagubiona nastolatka marzy jedynie o nagrodzie w konkursie tanecznym i zdobyciu przystojnego Jacka. Jej sytuacja zmieni się w jednej chwili...

Co łączy Nicole Burns, współczesną amerykańską nastolatkę, z Nicole Bernhardt, młodą Żydówką w okupowanym Paryżu? Jak zmieni się życie Nicole Burns? W jakich okolicznościach spotka Annę Frank?

Jak określiła sama autorka, sztuka dla widowni w każdym wieku („multigenerational audiences“) nie stanowi propozycji stricte „familijnej“, czyli łatwej i przyjemnej rozrywki rodzinnej. Anna Frank i ja, poza przypomnieniem tragedii czasu Zagłady, zadaje pytania o sens cierpienia, poświęcenia, przyjaźni i wiary w obliczu spraw ostatecznych. To teatr, który traktuje młodego widza poważnie.

 

  • „Lekcja sztuki Anna Frank i ja jest jasna. Jej siła – porażająca.“ – Lawrence Van Gelder, The New York Times
  • Dzięki znakomitym recenzjom w radiach Voice Of America, Radio International i National Public Radio, zagrano w The Coterie znacznie więcej spektakli, niż zaplanowanych 58. Spektakl obejrzało ponad 10.000 studentów i uczniów.
  • W listopadzie 1996 roku sztuka Anne Frank & Me otwierała sezon w American Jewish Theatre w Nowym Jorku. Towarzyszyły spektaklowi entuzjastyczne recenzje w New York Times.

Krew na kocim gardle (Marylin Monroe kontra wampiry)

Tytuł oryginalny
Blut am Hals der Katze (Marilyn Monroe contre les vampires)
Tłumacz
Nowacka, Iwona
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Na Ziemię, celem zbadania „ludzkiej demokracji”, wysłana zostaje kosmitka Phoebe. Obiektem obserwacji staje się niewielka społeczność, na którą składają się szablonowe „typy” – Dziewczyna, Kochanek, Żołnierz, Rzeźnik, Nauczyciel, Policjant itp. Bohaterowie wchodzą ze sobą w rozmaite równoległe i krzyżowe relacje, podejmując próby komunikacji. Posługują się w tym celu wyświechtanymi, schematycznymi frazesami, jakby wypowiadali kwestie kiepskiego sitcomu. Na ich interakcje składa się ciąg użalań, narzekań, wzajemnych oskarżeń, upokorzeń. Urwane monologi i niespójne dialogi pełne są tęsknoty, samotności, frustracji, ale także brutalnie wyrażanej agresji. Bohaterowie zbliżają się do siebie, by natychmiast strachliwie oddalić, zadawszy sobie uprzednio ból. Jak w którejś Pinterowskiej „komedii zagrożeń”, pod strumieniem słów cały czas czai się katastrofa. Wszyscy bohaterowie odczuwają nieokreślony, nienazwany strach, a słowo „śmierć” pojawia się w tekście niemal dwadzieścia razy. Phoebe, której drugie imię nieprzypadkowo brzmi Zeitgeist, obserwuje Ziemian, stwierdzając już na początku, że zadanie ma trudne, bo choć poznała słowa, nie rozumie ziemiańskiego języka. Następujące po sobie próby międzyludzkiej komunikacji streszcza, niczym chór, wyimkami dialogów, obnażając ich sprzeczność, absurdalność, pustkę i okrucieństwo: 

"PHOEBE: WSZYSCY SIĘ KRZYWDZĄ. JESTEŚ PIĘKNA. OD TEGO ROBI MI SIĘ SMUTNO. BÓL PRZYCHODZI ZAWSZE. WSZYSTKO, CO PIĘKNE, SZYBKO SIĘ KOŃCZY […] POCAŁUJ MNIE. DOBRY JESTEŚ. NIE LUBIĘ SIĘ SKLEJAĆ Z DRUGIM CZŁOWIEKIEM. TO BRZMI OKRUTNIE. MUSZĘ SIĘ BRONIĆ. TAKIE SĄ PRAWA NATURY".

Potem Phoebe wtapia się w społeczność i komunikuje z nią, rzucając zasłyszane wcześniej frazy – bez związku, nie na temat, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie?
Tak diagnozuje ziemski świat wysłanniczka kosmosu. Sztuka sprzed lat uderza aktualnością. Czy katastrofa nadal JEDYNIE się czai?

Amaja

Autor
Gatunek sztuki
Dla dzieci
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
dla dzieci i starszych dzieci szuka wyróżniona w 30. Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży

Amaja to postulat równego traktowania dzieci każdej płci, opowieść o pewnych skostniałych rytuałach i o tym, że tradycje mogą ewoluować − i nie ma w tym nic złego. W swojej wypełnionej zawadiackim poczuciem humoru sztuce autor dotyka kwestii odwagi, sprawczości i buntu przeciwko reprodukowanym kulturowo matrycom zachowań. W pewnej społeczności istnieje wieloletnia tradycja − każdy chłopiec, który skończył szesnasty rok życia, ma wziąć udział w wyprawie inicjacyjnej, w trakcie której grupa stanie oko w oko z przerażającym Kościejem i stoczy walkę o jego kciuk. Nastoletnia Amaja buntuje się − nie rozumie, dlaczego dziewczynki nie mogą udowodnić swojej odwagi i stoczyć boju z Kościejem. Z kolei Jacuś oddałby wszystko, by nie musieć biwakować w dziczy i taplać się w błocie − woli zajmować się swoimi storczykami.

Amaja i Jacuś zamieniają się zatem rolami. Dziewczynka w chłopięcym przebraniu udaje się w podróż pod opieką swojego ojca (wodza społeczności) i dwóch kolegów. Z rozczarowaniem odkrywa, że owiana legendą walka z Kościejem to zainscenizowana przepychanka z wypchaną kukłą, a w całej wyprawie chodzi głównie o męską sztamę i konserwowanie pewnych stereotypowych zachowań, jak choćby puszczanie bąków i sikanie na skałę. Ale Amaja staje oko w oko z prawdziwym Kościejem, który nigdy w życiu nie widział dziewczynki...

Amaja i Jacuś, którzy zbuntowali się przeciwko wzorcom zakodowanym w społecznym konsensusie, muszą obronić swoje prawo do samostanowienia. I choć niełatwo przekonać Wodza, wydaje się, że zasiali w nim ziarno wątpliwości. Jak pisze Katarzyna Grajewska na stronie nowesztuki.pl:

"Tradycję kształtujemy sami, z pełną świadomością zmian zachodzących we współczesnym świecie. Szacunek dla obyczaju musi być zrównoważony rozsądną obserwacją teraźniejszości. Sztuka jest ważnym głosem w dyskusji o prawach kobiet, a także o różnorodności potrzeb, zachowań, zainteresowań, postaw obu płci. Istotny problem został poruszony w tekście dla dzieci i młodzieży, bo przecież wszyscy uczestniczymy w przemianach naszego świata".
 

Zjazd

Autor
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
komediodramat
Prapremiera polska
jako spektakl dyplomowy w Studiu Teatralnym STA w 2019 roku

W trakcie zjazdu sobowtórów rozlegają się nagle odgłosy strzałów i krzyki. Atak terrorystyczny? Szóstka przerażonych uczestników ucieka z tłumu, barykadując się w pomieszczeniu gospodarczym. Siedząc w zamknięciu, spanikowani, przeczekują niebezpieczną sytuację, prowadząc coraz bardziej pełne napięcia (choć niepozbawione humoru) rozmowy. Mamy w tej przypadkowej konfiguracji Marilyn, Elvisa, Stalina, Bin Ladena i dwóch Hitlerów. Do głosu zaczynają dochodzić coraz silniejsze emocje, a w kulminacji pojawia się broń (prawdziwa czy nie? – tego nie wiedzą nawet sami zainteresowani). W myśl starej przestrogi "uważaj, kogo udajesz" bohaterowie zaczynają przejawiać dziwnie znajome inklinacje. Ale, jak się okazuje, mamy tu dodatkowo teatr w teatrze – niektórzy z sobowtórów grają role podwójne.
W sztuce – nieprzypadkowo – zostaje także przywołany słynny eksperyment z lat 70., w którym grupie wolontariuszy przydzielono w sposób przypadkowy role strażników i więźniów.
Jaki finał będzie miał ten "atak terrorystyczny"? Czego dowiedzą się o sobie nasi bohaterowie? Pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji dramat bawi i niepokoi.
 

Fabryka ciastek

Tytuł oryginalny
Kagefabrikken
Tłumacz
Partyka, Paweł
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
sztuka opublikowana w antologii "Szkoła Fobii. Duńskie sztuki współczesne, Tom II"

"Była sobie przytulna fabryka ciastek, w której wszyscy pracownicy znali się, kochali, żyli tłusto i szczęśliwie. Nadszedł jednak dzień bankructwa, a za nim kolejny dzień, w którym pojawił się zbawca – konsultant biznesowy Faxholm. Życie w fabryce uległo całkowitej zmianie. Teraz pracownicy muszą dostosować nie tylko swoje myślenie, ale i swoje ciała sumienie oraz najlepiej także dusze do nowej dyrektywy: zdrowego, beztłuszczowego życia oraz sterylnego, wypranego z cienia podejrzanych ocen myślenia. Myślenia, w którym nie ma miejsca na dystans i humor, tak jak w nowych ciastkach nie ma miejsca na cukier i gluten. Fabryka ciastek to humorystyczna rzecz o tym, jak życie zgodne z wyidealizowaną i wyniesioną do potęgi tolerancyjnością staje się życiem… bez smaku".

− Justyna Zar Schabowska, posłowie II tomu antologii Duńskie sztuki współczesne: Szkoła Fobii

Czarne wdowy

Gatunek sztuki
Sztuka muzyczna
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
czarna komedia z piosenkami
Prapremiera polska
2019 r., Teatr Miejski w Gdyni, reż. Józef Opalski

To włoskie miasto może być kontrolowane tylko przez jedną z nich. Bruna Fabbri i Rita Conti, tytułowe czarne wdowy, są szefowymi mafii. Niestraszne im rozpuszczanie zwłok w kwasie czy karmienie niewygodnych ludzi kulami − zwłaszcza, że mogą liczyć na pomoc swoich (czy na pewno lojalnych?) cyngielek. W takich okolicznościach dorastają, niczym delikatne kwiaty, Maruzzella, córka Bruny, oraz Paolo, syn Rity, którzy marzą o wyrwaniu się z kręgu mafii i zwyczajnym mieszczańskim życiu, może domu z ogródkiem... Co, jak można się domyślić, jest planem (prawie) niemożliwym do realizacji w świecie, w którym bezwzględne matki chrzestne chrzczą ulice miasteczka krwią.

"LOLA Małżeństwo przypomina kąpiel w wannie. Gdy przywykniesz, woda staje się mniej gorąca. A potem robi się lodowata. Urnę z prochami Franco postawiłam u mojego fryzjera, między szamponami i odżywkami. Dzięki temu często się widujemy.
PIETRA Claudio zarobił kulkę w burdelu. Kule przeszyły jego i dziwkę, na której leżał. Kazałam go pochować razem z tą dziwką na dowód, że nie czuję do niego urazy. Ale obiecałam sobie, że już nigdy nie wyjdę za takiego palanta. Człowiek mądrzeje z wiekiem. Tylko że to jest wieko trumny".

Czarne wdowy to szalona komedia wypełniona czarnym humorem, będąca jednocześnie frenetyczną interpretacją Romea i Julii. W sztuce znajduje się aż siedemnaście piosenek napisanych do melodii włoskich szlagierów, oryginalnie wykonywanych między innymi przez Rosę Balistreri.
 

Wściekłe widelce

Gatunek sztuki
Farsa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
interaktywna komedia kryminalna

Niegdyś w ruch szły szalone nożyczki, teraz pora na wersję ekstra − Wściekłe widelce! W swojej szalonej interaktywnej farsie kryminalnej Anna Burzyńska przedstawia niesamowicie zakręconą galerię typów ludzkich. Razem z widzami będą rozwiązywać zagadkę śmierci właścicielki pensjonatu «Mimoza», znajdującego się w mieście, w którym aktualnie odbywa się spektakl.

Akcja Widelców jest bardzo wartka, praktycznie od razu zostajemy wrzuceni w nurt wydarzeń. Denatka, pani Kacperska, zostaje znaleziona w zamrażarce z tytułowym sztućcem wbitym w szyję. Atmosfera robi się gęsta, tym bardziej, że niedługo pojawi się kolejny trup (tak, widzowie będą musieli rozwiązać dwie zagadki kryminalne!), na jaw wychodzą kolejne romanse i uwikłania rodzinne, a śledczy Maliniak, prywatny detektyw Pytkowski i gość pensjonatu imieniem Roman Prostak (będący, a jakże − istnym prostakiem) najwyraźniej rywalizują o pozycję samca alfa. Pokręconą grupkę podejrzanych uzupełnia egzaltowana „mama” ratlerka Kilera − Leokadia Puzderska, podstarzały lowelas nazwiskiem Męski oraz dwójka nierozgarniętych pracowników pensjonatu.

Jak pisze sama autorka: "Sprawa robi się coraz bardziej przerażająca i tajemnicza, a tylko widzowie, którzy widzieli wszystko, co się wydarzyło tego ranka w pensjonacie «Mimoza», mogą pomóc w rozwiązaniu tych zagadek".

Farsa Burzyńskiej, podobnie jak słynne Szalone nożyczki, jest świetnie skrojona i niebywale zabawna, a przy tym ostrzejsza:  zaczepna i prowokująca. Śledczy Maliniak stwierdzi w pewnym momencie: "Jak się lepiej przyjrzeć, to nie pensjonat, tylko burdel!"

Kotka na gorącym blaszanym dachu

Tytuł oryginalny
Cat on a Hot Tin Roof
Tłumacz
Poniedziałek, Jacek
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Czas akcji
XX wiek
Miejsce akcji
rodzinna posiadłość
Prapremiera
24 marca 1955 roku w Morosco Theatre w Nowym Jorku, reż. Elia Kazan
Prapremiera polska
przekładu Jacka Poniedziałka: 26 stycznia 2013, Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, reż. Katarzyna Deszcz

Dwaj bracia, Brick i Gooper, przyjeżdżają wraz ze swoimi rodzinami na urodziny ich śmiertelnie chorego ojca, zwanego Dużym Tatą. Żoną Bricka, poruszającego się o kuli niedoszłego sportowca i alkoholika, jest Margaret. Bezdzietne małżeństwo od dawna nie jest już ze sobą szczęśliwe. Kobieta cały czas próbuje jednak uwodzić swojego męża. Jak sama siebie opisuje: jest niczym „kotka na gorącym blaszanym dachu”. Sfrustrowany swoją karierą komentatora sportowego mężczyzna uniemożliwia jej każdą próbę zbliżenia się do siebie. Swoją żonę zachęca do odejścia lub znalezienia sobie kochanka. Tajemnica rozpadu ich związku może być związana ze śmiercią wieloletniego przyjaciela Bricka: Skippera. Mężczyzn prawdopodobnie łączyło niespełnione homoseksualne uczucie. Palące poczucie winy oraz smutek po niezrealizowanych młodzieńczych pragnieniach Brick próbuje gasić przy pomocy alkoholu.

W opowieść o Bricku i Margaret Tennessee Williams wplata historię pozostałych członków rodziny. Swoistą opozycją dla bezdzietnych małżonków staje się rodzina Goopera, brata Bricka mającego płodną żonę i liczne potomstwo. Gooper i Mae liczą na odziedziczenie majątku. Swój rodzinny „sukces” uważają za swoistą kartę przetargową. Duży Tata jednak z niejasnych powodów jawnie faworyzuje pogubionego w swoim życiu Bricka, a drugim swoim synem i jego rodziną wręcz ostentacyjnie gardzi. Tak samo zresztą jak własną żoną, Dużą Mamą. Urodzinowe spotkanie u Dużego Taty staje się rodzajem soczewki, przez którą poznajemy rodzinne tajemnice, zależności i konflikty. Napięcie dodatkowo intensyfikuje niepewny stan zdrowia mężczyzny i jego nieuchronnie zbliżająca się śmierć, kontrastująca z żywotnością i płodnością rodziny Goopera.

Kotka na gorącym blaszanym dachu to niezwykle zniuansowany i bezlitosny portret rodzinny. Autor w swojej trzyaktowej sztuce, posługując się realizmem psychologicznym, nie oszczędza żadnej ze swoich postaci. Przedstawia ludzi, których tylko z pozoru łączą bliskie więzi. W rzeczywistości rodzina okazuje się być sposobem na zagłuszanie swojej samotności, a także ucieczką przed frustracjami, niezrealizowanymi marzeniami i lękiem przed śmiercią.

Superbohater

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
sztuka doszła do finału konkursu Sceny Nowej Dramaturgii w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie
Prapremiera polska
1.12.2019, Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie/ Szajna Galeria, reż. Beniamin Bukowski

Ostra dyskusja na zebraniu z rodzicami w pewnym liceum pokazuje, jak bardzo w szkole sypie się system. Sfrustrowana polonistka Alina, wystraszona, choć i ucieszona swym odważnym wystąpieniem, wraca do domu, by poprawiać wypracowania. Koi nerwy lampką dobrego wina, spodziewając się rutynowej nudy, gdy natrafia na niepokojącą rozprawkę, w której niepozorny, cichy uczeń zapowiada krwawą szkolną masakrę. Gdy Alina zastanawia się, jak powinna zareagować, w jej kuchni nagle zwyczajność zaczyna mieszać się z makabreską. Alinę, niczym w sennej wizji, nawiedza sprawca masakry wraz ze swoimi ofiarami. Chłopak chce przekonać polonistkę, że tylko tragedia może naprawić polski system oświaty. „A jak jedna małpa tam gdzieś kiedyś zeszła z drzewa, to co inne małpy mówiły?” – pyta Marcin nauczycielkę. Z czasem zaczyna zacierać się granica między dobrem a złem i Alina w osobie Marcina dostrzega bojownika walki z systemem.

"Superbohater – jak stwierdza autor – to opowieść o odpowiedzialności, która zrzucana z silniejszych na słabszych staje się w końcu tykającą bombą mogącą zranić najmniej na to gotowych”.
 

Powarkiwania Drogi Mlecznej

Autor
Tytuł oryginalny
Das Knurren der Milchstraße
Tłumacz
Nowacka, Iwona
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
sztuka wygrała festiwal Stückemarkt na Theatertreffen w 2017 r.; druk w "Dialogu" 7-8/018
Szczegóły obsady
obsadę można modyfikować - zwiększać, zmniejszać, zmieniać płeć aktorów
Prapremiera
wrzesień 2017, Theater Bielefeld, reż. Bonn Park
Prapremiera polska
lipiec 2021, Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie, reż. Wojtek Klemm

"Z punktu widzenia drogi mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi" - głosi jeden z napisów wykonanych na murze w ramach działań grupy Loesje. Dla odwiedzającego Ziemię Alarmującego Kosmity błękitna planeta jest nie tyle wsią, co miejscem, gdzie "wszyscy żyją po uszy w gównie, kalecząc się wzajemnie na nieświeżym powietrzu", a ludzie są "niewyobrażalnie głupi i do dupy". Pełna abstrakcyjnego humoru, ale i zjadliwości sztuka Bonna Parka przedstawia alternatywną wizję świata, w której zblazowani decydenci chcą w końcu zrobić coś dobrego, co przeradza się w tragikomiczną serię niefortunnych zdarzeń − ich "szlachetne" intencje są tak naprawdę wynikiem wiary we własną omnipotencję i nieomylność.

Krwawiący banknotami Donald Trump wykupuje cały zapas broni na świecie i przetapia w bezkształtną bryłę, którą nabywa rzekomy kolekcjoner sztuki. Kim Dzong Un tak bardzo pragnie zjednoczenia obu Korei, że w ramach szantażu nie cofnie się przed wciśnięciem wielkiego czerwonego guzika aktywującego broń nuklearną. Kobieta Ratująca Socjaldemokracje nie chce dopuścić do wyborów, bo czas przedwyborczych obietnic jest przecież najsłodszy. Tłusta Heidi Klum, jako figura kapitalistycznego nienasycenia, razem z pewnym startupcowcem postanawia zmonetyzować swój dar pochłaniania wszystkiego wokół - tworzą aplikację, przez którą można zamówić usługi żarłocznej modelki, która z chęcią pożre "wyborców AfD i ich zwolenników, wszystkich posiadaczy broni w Teksasie i Luizjanie, mafię i gangi z całego świata, skorumpowanych polityków, wszystkich naprutych ojczymów, przeciążone i uzależnione od narkotyków samotne matki, ISIS i kobiety w burkach...". Z kolei Dziecko Chore Na Raka ma tylko jedno życzenie przed śmiercią: "żebyście się wzięli w garść, kurwa mać!".

To absurdalne political fiction Bonna Parka wyrasta z wnikliwej obserwacji rzeczywistości, przede wszystkim wszechobecnej hipokryzji i sposobu uprawiania globalnej polityki. Sztuka składa się przede wszystkim z monologów, a każdy z osobna można potraktować jako występ standupowy. Groteska, szaleństwo i elementy sztuki interaktywnej - to narzędzia, za pomocą których autor podważa i kontestuje status quo. A przy tym zostawia odrobinę nadziei, że na planecie, którą politycy i wielkie korporacje traktują jak plac zabaw, da się jeszcze ocalić jakiś pierwiastek człowieczeństwa.