język polskijęzyk angielski

Durang, Christopher

Durang, Christopher

Ur. w 1949 r. w Montclair w stanie New Jersey. Jako dziecko uczęszczał do katolickiej szkoły. Studiował anglistykę na Harvardzie, gdzie otrzymał licencjat nauk humanistycznych i scenopisarstwa w Yale. Amerykański aktor i dramatopisarz znany ze skandalizujących i często absurdalnych komedii. W swoich utworach podejmuje trudne tematy wykorzystywania dzieci i homoseksualizmu. Jego twórczość cieszyła się szczególnym powodzeniem w latach 80. Laureat wielu nagród, m.in. Nagrody Pulitzera w 2006 roku za Miss Witherspoon.

Zwariowana Terapia

 

Wylać dziecko z kąpielą

Tłumacz
Strzemień, Jarosław
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Postacie
: Helen – żona, John – mąż, Niania, Cyndi – młoda matka, Kate i Angela – dwie młode matki, Pani Willoughby – dyrektorka szkoły, Panna Prigle – nauczycielka, Młody Człowiek – syn Helen i Johna, Susan – żona Młodego Człowieka
Szczegóły obsady
Role Niani, Kate i pani Willoughby mogą być grane przez tę samą aktorkę. Również role Cyndi, Angeli, panny Prigle i Susan, mogą być grane przez jedną aktorkę

Helen i John to młodzi małżonkowie, którzy właśnie zostali rodzicami. W ich głowach aż roi się od teorii na temat wychowania dziecka. Niestety niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością. Pierwszy płacz ich uroczego bobaska wywołuje w nich panikę, złość i histerię. Właśnie wtedy, jak za sprawą czarodziejskiej różdżki, zjawia się w ich mieszkaniu seksowna i elegancka Niania, która jednym gestem ucisza dziecko. To za jej namową Helen idzie kupić ołówki, żeby napisać pierwszą powieść, a urocza Niania ląduje z Johnem w łóżku. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niedorzeczna, kiedy w mieszkaniu Johna i Helen zjawia się Cyndi, której nowonarodzone dziecko zjadł wygłodniały pies. Cyndi chce zostać u Helen i Johna na stałe, gospodarze protestują, dziecko płacze, a Niania wrzeszczy, żeby się uspokoiło. Ostatecznie Cyndi porywa maleństwo pozostawiając w jego łóżeczku grzechotkę nasączoną trującymi środkami. Cyndi ginie pod kołami autobusu razem ze swoim psem, na szczęście maleństwu udaje się ocaleć. Zadowoleni rodzice pakują je ponownie do łóżeczka, rezygnują z usług Niani i postanawiają, że od tej chwili, będą odpowiedzialni i dojrzali, bo przecież mają siebie i maleństwo.

Dojrzali się jednak nie stają. Dziewczynka (bo taką płeć wybrała Helen dla dziecka) dorasta i nieustannie chce popełnić samobójstwo rzucając się pod koła nadjeżdżających autobusów. Czasami przestaje się ruszać, a matka nazywa to pasywną agresją wymierzoną przeciwko niej. W wieku siedemnastu lat Stokrotka odkrywa, że jest chłopcem i od tego momentu rozpoczyna długoletnią terapię, żeby odbudować swoją  tożsamość. Wkrótce zakłada własną rodzinę. I wszystko zaczyna się od początku. Młodzi rodzice nachylają się nad kołyską z małym dzieckiem, żeby uciszyć jego płacz. I, chociaż życie to nie bajka, udaje się.

Christopher Durang napisał smutną komedię o błędnym kole bycia rodzicem i dzieckiem. Helen i John w podejściu do wychowania pociechy są absurdalnie śmieszni. Ich niedorzeczne zachowanie znakomicie wyczerpuje listę lęków i obaw rodziców. Absurdalne dialogi bohaterów doskonale oddają ich niedojrzałość emocjonalną. Pytanie, czy roli rodzica można się nauczyć, pozostanie otwarte.

Zwariowana terapia

Tytuł oryginalny
Beyond therapy
Tłumacz
Birden, Rubi
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Główni bohaterowie sztuki to dwójka trzydziestolatków, którzy za namową swoich terapeutów szukają miłości w ogłoszeniach towarzyskich. Jak się można szybko zorientować, terapeuci są o wiele bardziej zaburzeni niż ich pacjenci... Christopher Durang bezlitośnie szydzi z psychologów i psychiatrów, a cały proces terapeutyczny pokazuje w krzywym zwierciadle. Zabawna, błyskotliwa sztuka, skrząc się dowcipem (miejscami dość absurdalnym), mówi o potrzebie bliskości.

W szaleńczym śmiechu

Tłumacz
Rozen, Henryk
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Tytuł sztuki nawiązuje do słów Winnie ze Szczęśliwych dni Samuela Becketa, która mówi o szaleńczym śmiechu w czasie wielkiego cierpienia, co jest z kolei nawiązaniem do ody angielskiego poety z XVIII w., Thomasa Graya. Kobieta zwraca się do widowni, siedząc, czasem wstając z krzesła. W tle kotara. Kobieta opowiada o swoim życiu, przywołując konkretne zdarzenia. Jej życie, tak jak ubranie i fryzura, to jeden wielki bałagan. W sklepie uderzyła przypadkowo stojącego przed nim mężczyznę. Jakieś dziecko rozpłakało się. Kobieta wybiegła. Nie mogła złapać taksówki, którą chciała pojechać do Metropolitan Museum, by “odetchnąć sztuką”. Na ulicy wpadła na ulicznego grajka i kiedy już zaczęła sobie wyobrażać, że spędzi z nim życie, on nie śmiał się z jej żartów. W szpitalu psychiatrycznym, gdzie spędziła jakiś czas, ktoś powiedział, że spodobała by się Warholowi. Była nawet na przyjęciu, na którym artysta miał być. Czuje, że gdyby poznała Strindberga, wyszła by za niego. Denerwują ją ludzie szczęśliwi. Sama wolałaby się nie urodzić. Wścieka ją matka Teresa sprzeciwiająca się aborcji. Złoszczą ją ludzie udający, jej zdaniem, pewność siebie, choćby ci prowadzący telewizyjne talk show. Seks wywołuje w niej myśli (a także i próby) samobójcze. Nie może znaleźć pracy. Monolog jest przerywany chwilami milczenia, śmiechem, płaczem. Na końcu zaś kobieta stwierdza, że wie, co jest w życiu najważniejsze. Oddychanie.

Jest to monolog kobiety niezrównoważonej, szalonej, a może odtrąconej i niezrozumianej. Nie znajdującej pomocy. Nie potrafiącej sobie pomóc. Samotnej pośród pewnych siebie, zadufanych, nieomylnych, nie znających zwątpienia.

Monolog mężczyzny odbywa się w innej scenografii. Na podwyższeniu leżą trzy kamienie szlachetne. Dominującym elementem jest materia z namalowanym na niej okiem Boga, z którego spływają łzy. W realizacji nowojorskiej oko wzorowane było na oku egipskiego Boga Re. Ważne, by oko nasuwało skojarzenia z New Age, Jungiem itp., by spotęgowało wrażenie, że monolog, którego słucha widownia, będzie głęboki, poszerzający świadomość i rozwijający umysł. Pojawia się Mężczyzna z notatkami. Czasem z jego ust wymykają się słowa nie zapisane na kartkach. To ten sam mężczyzna, którego Kobieta uderzyła w sklepie przy półce z rybami w puszkach. Jego monolog pokazuje rozbieżność między teorią a życiem. Mężczyzna korzysta z terapii, której celem jest afirmacja i pozytywne myślenie. Życie jest jednak nieco bardziej skomplikowane. I nie zawsze da się myśleć o napełnionej do połowy szklance: “Jest wypełniona do połowy”. Mężczyzna bardzo chce być szczęśliwy i pozytywny. Ale przypomina mu się Czarnobyl. Albo Bóg – który nie istnieje, bo gdzie był w czasie Holokaustu?. Albo 14-latek, który zamordował nauczyciela. Czy urzędnicy z administracji Reagana. W chwili afirmacji mężczyzna stwierdza, że lubi i całkowicie akceptuje Kobietę, która uderzyła go w sklepie, i wszystkich innych ludzi. Ale już po chwili mówi, że denerwują go ludzie atrakcyjni i charyzmatyczni. Kiedy wspomina o seksie, przeżywa moment wahania. Wolałby uniknąć tego tematu. Decyduje się wreszcie na szczerość. Jest homoseksualistą. Teraz, nareszcie, można przecież mówić o tym głośno. Między wierszami słyszymy jednak co innego – homoseksualizm wciąż jest uważany za zło i grzech, AIDS zaś za karę. I wreszcie Mężczyzna opowiada o spotkaniu w Central Parku, gdzie zebrali się wyznawcy idei New Age, by razem powitać wschód słońca. Prawda była jednak taka, że słońce zobaczył dopiero, kiedy oddalił się od tłumów i w rzeczywistości nie czuł się częścią zebrania. Swój pełen sprzeczności – ale jakże ludzki – monolog Mężczyzna kończy tak jak kobieta: oddychaniem.

Akt II to początkowo pięć wersji zdarzenia w sklepie przy półce z rybami w puszkach, pięć możliwych zachowań Kobiety i Mężczyzny. Potem oboje na zmianę wygłaszają swoje monologi, jakby nieświadomi obecności tego drugiego na scenie. Powracają tematy z Aktu I. Później Kobieta i Mężczyzna przyjmują inne role: ona staje się znienawidzoną przez siebie dziennikarką TV prowadzącą talk show, on jej gościem – dzieciątkiem Jezus z Pragi Rozmowa kobiety z Dzieciątkiem to parodia talk show – w pół godziny nie da się poważnie dyskutować o istotnych problemach. Kiedy bohaterowie wracają do swoich poprzednich wcieleń, o spotkaniu w Central Parku i o telewizyjnym wywiadzie mówią jak o snach, o wytworach umysłu. Tych dwoje ludzi rozpaczliwie szukających swojego miejsca w świecie pełnym ofert, z których jednak wiele to wartości pozorne, łączy na końcu oddychanie, wdech i wydech w tym samym rytmie. Kobieta i Mężczyzna często wywołują w nas śmiech, ale jest to śmiech “w środku rozpaczy”.