język polskijęzyk angielski

Grabowski, Artur (Art Grabov)

Grabowski, Artur (Art Grabov)

Rocznik 1967. Poeta, dramatopisarz, eseista, tłumacz, wykładowca. Studiował polonistykę i filozofię, urodził się i mieszka w Krakowie. Jego dramaty były czytane i realizowane w Krakowie, Lublinie, Warszawie, Chicago, Zagrzebiu. W roku 2001 mikrodramatem Studnia reprezentował Polskę na Festiwalu Mittelfest w Cividale del Friulli we Włoszech. Wykłada w na Uniwersytecie Jagiellońskim, a gościnnie także w Chicago na University of Illinois i w Seattle na University of Washington. Stypendysta Fundacji Kościuszkowskiej i Fundacji Fulbrighta. W 2011 napisał sztukę Pasaże i bramy na zamówienie międzynarodowego projektu, realizowanego w Paryżu -„Osir le dire, povoir le faire" / „Daring to say it... being able to do it?" – którego celem jest swobodna interpretacja zawartego w tytule hasła oraz powiązanie sztuki dramatycznej z nowoczesną architekturą.

Aktywność artystyczna:
- koncepcja ideowa festiwali: 
"Norwid Bezdomny" (Min. Kult. 2000) 
"Wyspiański wyzwala" (Łaźnia Nowa, 2008 + wybór tekstów na płytę) 
i cyklu "Debaty Herbertowskie" (Biblioteka Nar., 2009)
- warsztaty dramatyczno-aktorskie:
 prywatne: w Rzymie (2002, po włosku) i w Chicago (2006, po angielsku)
- dramaturg, "Tango" Mrożka, Chopin Theatre (+ Backstage Theatre), Chicago 2005

Inne  aktywności:
- 1988-96 luźno związany z "Brulionem"
- członek Kolegium Redakcyjnego w "Teatrze"
- sąsiedzko związany z teatrem "Łaźnia Nowa" w Nowej Hucie
- w latach 2008/9 stały krytyk w programie "Czytelnia" TVP Kultura
- ponadto zatrudniał się jako: nieudolny budowlaniec, kiepski kelner, marny robotnik rolny, niekonwencjonalny traktorzysta, oryginalny stróż nocny, wieloprzedmiotowy nauczyciel

Publikacje:

- poezja:

"Z didaskaliów" (Kraków 1991),
"Pojedynek" (Warszawa 1998),
"Ziemny początek" (Kraków 2001)
"Szary człowiek" (Kraków 2007)
"Wersje 1986-2007" (Mikołów 2010)

- eseje:

"Wiersz - forma i sens" (Kraków 1999)
"Klatka z widokiem" (Kraków 2004)
"Uzmysłowienia" (Kraków 2010)

- dramat: 

Do trzech razy sztuka (Kraków 1999)

Dramaty (według daty napisania):

Monodram na dwie role (1994); druk w Dialogu (2/1996) i w książce
Miejsce (1996); druk w książce
Czwarta osoba (1998); druk w książce
Studnia (2001); mikrodramat, druk w Teatrze (9/2001) i w książce Dieci Anni..., tam też po włosku i po angielsku
Cnoty zachodniej cywilizacji (2007); premiera luty 2008 w Zagrzebiu, druk tylko po chorwacku w książce Vrlinje..., (Sisak, 2008)

ponadto istnieją:

Monodramu... wersja dla TV, z roku 2000, i ewentualnie krótki dramat radiowy Następca z 2008, nie publikowany

Studnia

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Mikrodramat

Akcja sztuki dzieje się wokół tajemniczej antycznej studni. On to przystojny Włoch, duch Marcello Mastroianniego. Uwagę dziewczyny, studentki archeologii z Polski, przykuwają jego bose stopy i tytułowa studnia, z której dziewczyna pragnie zaczerpnąć odrobinę wody. Do tego celu chce wykorzystać paranormalne zdolności swojego nowo poznanego przyjaciela. Ufna w jego moce, bez chwili wahania wskakuje do studni. I lądując na jej dnie, sama przybiera postać ducha. Już z zaświatów namawia Mastroianniego, aby skoczył za nią. Sławnemu Włochowi brakuje jednak odwagi - wrzuca do środka całe swoje ubranie, siada na klapie studni i czeka na kolejną naiwną studentkę.
Sztuka, w której żywiołowa, spontaniczna, gotowa na wszystko Słowianka przeciwstawiona została zachowawczemu mieszkańcowi Zachodniej Europy.

Mikrodramat powstał na zamówienie festiwalu Europy Środkowej Cividale del Friuli we Włoszech.
Druk w "Teatrze" (9/2001) i w książce Dieci Anni..., tam też po włosku i po angielsku.

Prapremiera polska: 27 września 2003, Teatr im. J. Osterwy w Lublinie, reż. Tadeusz Bradecki [pod tytułem Europa? Mikrodramaty]
Inne realizacje: 28 września 2003, reż. Jacek Zembrzuski, przedstawienie impresaryjne.

Art Grabov

Pasaże i bramy

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
Ona – 19-21 lat, On – 51-56 lat
Gatunek: choreografia na dwa głosy w tłumie
Czas: współczesność
Miejsce: wielkomiejskie metro
Tekst Artura Grabowskiego został napisany na zamówienie międzynarodowego projektu, realizowanego w Paryżu - „Osir le dire, povoir le faire" / „Daring to say it... being able to do it?" – którego celem jest swobodna interpretacja zawartego w tytule hasła oraz powiązanie sztuki dramatycznej z nowoczesną architekturą.

Może właśnie dlatego dramat, rozgrywający się pomiędzy dwojgiem anonimowych ludzi zagubionych w tłumie, mówi o niebezpieczeństwie, jakie dla duchowości współczesnego człowieka stwarza nowoczesne miasto – swoiste „imperium znaków". Emblematem tej przestrzeni jest metro – środek najszybszej komunikacji, którego funkcjonalność jest zarazem źródłem alienacji. Metro zatrzymuje się na każdej stacji tylko na chwilę, a każda jest kolejnym „nigdzie". Ze swoimi typowymi nazwami przystanków, które oznaczają instytucje, metro wydaje się modelem typowym dla każdej zachodniej przestrzeni cywilizacyjnej. Podziemie to również symbol wewnętrznego, zepchniętego pod powierzchnię świata indywiduum, z jego wrażliwością na miłość i cierpienie. Jest noc, hałaśliwy wagon jedzie szybko, a poszczególne przystanki, pomiędzy którymi toczy się dialog, nawiązują do czternastu stacji Drogi Krzyżowej...

On odnajduje niewidzianą od urodzenia córkę, Ona widzi w nim tylko agresora. Być może zresztą oboje mają rację, bo są też zarazem małżeństwem, kochankami i rodzeństwem - poszukując tożsamości, odgrywają archetypy kobiety i mężczyzny. Próbują pokochać się lub zniszczyć, zbawić się lub tylko ochronić - podejmując iście Chrystusową mękę odnalezienia siebie w tłumie. On jest architektem, genialnym planistą, któremu miasto wymknęło się spod kontroli; Ona pragnie stać się mu bliższa niż projekt, który stworzył. To dwie jednostki „krzyżowane" przez tłum i architekturę współczesnego miasta. Ich spotkanie w języku będzie tyleż brutalną wymianą ciosów, co poetycką wizją. Widz wydaje się wpuszczony do akustycznego pudła, wypowiedzi tych dwojga mieszają się z odgłosami tłumu, a oni sami nie wiedzą już, które słowa należą do nich, a które są echem cudzego dialogu. Ich ciała są niemal martwe, istnieją na podobieństwo fantomów, uobecniają się jako głosy – niczyje w tłumie.

Pomiędzy średniowiecznym dramatem pasyjnym a strindbergowskim symbolizmem i emocjami jak z Sary Kane toczy się dialog w piekle współczesności. Tytuł nieprzypadkowo nawiązuje do eseju Waltera Benjamina Pasaże, który jest portretem XIX-wiecznego Paryża, symbolu nowoczesnej duchowości. Grabov, za Benjaminem, diagnozuje alienację współczesnego człowieka w stworzonym przez niego świecie, w przestrzeni pozbawionej zarazem metafizycznie uzasadnionej formy, jak i miejsca dla intymności. Motto ze św. Pawła przypomina, że człowiek jest istotą, która '"czyni to, czego nie chce".

Następca

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
Monodram na dwa głosy
Tekst, docelowo pisany na niemiecki konkurs radiowy, z powodzeniem może być zaadaptowany na scenę lub do teatru telewizji. Monodram, skomponowany w dużej części z kryptocytatów, parafraz i aluzji do Hamleta Williama Shakespeare'a, ma dwóch bohaterów: niemego mężczyznę o imieniu Hamlet i "głos" grający tegoż Hamleta, który "nosi w sobie" pozostałe postaci. Mężczyźni być może są przyrodnimi braćmi, na pewno więcej niż przyjaciółmi - ich relacja przypomina związek człowieka z opętującym go duchem, dybukiem...

"Wydawało się, jakby sam głos, czysty głos, się w nim skończył."

Sześćdziesięcioletniego dziś bohatera, który ma syna w wieku lat trzydziestu, co i raz nawiedza duch jego niemieckiego ojczyma, który pracował kiedyś jako lekarz w obozie koncentracyjnym. W obozie poznał on i uratował ciężarną Żydówkę, matkę Hamleta. Pozbawiony głosu bohater monodramu jest pod nieustającym wpływem "genetycznym" swojego biologicznego ojca - Polaka, więźnia tegoż obozu. Czyim więc następcą będzie kolejny syn w tej linii, wnuk Hamleta?

Art Grabov

omawiała Kamila Paprocka

Monodram na dwie role

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+ jedna niema rola

"Monodram jest dramatycznym studium skondensowanej egzystencji, przypominającym niektóre sztuki Becketta czy Różewicza, z czego Grabowski świetnie zdaje sobie sprawę."
(J. Kopciński, "Dialog")

Małżeństwo, dwoje bardzo starych ludzi, próbuje się porozumieć. On, stopniowo tracąc wszystkie zmysły, staje się coraz mniej ruchliwy, coraz bardziej otępiały, a dla widza śmieszny. Ona to trzpiotka, choć okrutna; narastające bóle w ruchach i kłopoty z mową są u niej objawami postępującego paraliżu. Ostatnie lata życia to dla obojga czas kalectwa i psychicznego starzenia się. Małżeństwem opiekuje się młoda Pielęgniarka, chociaż podopieczni nie zwracają na nią uwagi. Akcja dramatu (21 odsłon dialogowych) dzieje się w ciągu jednego dnia, podczas którego bohaterowie, siedząc w oddaleniu i spożywając posiłki, wspominają przeżyte ze sobą lata. W międzyczasie albo flirtują ze sobą, albo ranią się nawzajem, "na pstryk" zmieniając odgrywane wobec siebie role. Ich emocje oscylują pomiędzy nienawiścią i obojętnością a miłością i troską.
Artur Grabowski we wstępie do swojego dramatu napisał:

"Starają się [bohaterowie dramatu] rozwiązać następujący paradoks: oto każde z nich jest sobą tylko w odróżnieniu od drugiego, ale dopiero razem tworzą całość. W pewnym sensie jest to zatem dramat złożony z dwóch monodramów.
ON, który chciał być tylko świadkiem, traci powoli wszystkie zmysły. Aż do momentu, gdy zupełnie odcięty od świata, zostaje sam na sam ze sobą. ONA, która tak bardzo chciała grać, ulega całkowitemu paraliżowi. Aż do momentu, gdy zupełnie nieruchoma, jest doskonałym centrum świata. 
Jest to zatem tragedia losu, ale bez niezbędnego dla niej elementu samoświadomości.
A więc tragedia ironiczna."

Dramat opublikowany w "Dialogu" (2/1996) i książce Do trzech razy sztuka. W 1999 roku otrzymał Nagrodę Fundacji "Lepsi" i "Tygodnika Powszechnego".

Art Grabov

omawiała Kamila Paprocka

Miejsce

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

"(…) intensywność dramy o instalowaniu się człowieka w kosmosie."
(J. Kopciński, Dialog)

Odnowienie języka Sławomira Mrożka i Eugèna Ionesco. 
W jest młodym niespełnionym intelektualistą poszukującym Absolutu w sztuce. M, nieco mniej wrażliwy na artystyczne subtelności, ledwie skończył technikum. Obaj zasilają szeregi teatralnych "technicznych". Pewnego wieczoru W i M znaleźli się na pustej teatralnej scenie. Ich uwagę przykuł jeden z elementów dekoracji - drzwi, zawieszone w pustce. Ten prosty przedmiot niespodziewanie okazuje się być wrotami do nieskończoności, granicą dwóch światów. Magię wieczoru psuje Reżyser, każąc usunąć drzwi ze sceny. W ekipie technicznej dochodzi do buntu, w wyniku którego obaj mężczyźni przejmują kontrolę nad własnym życiem. Pytanie tylko, kim jest Reżyser?

Art Grabov

omawiała Kamila Paprocka

Czwarta osoba

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

"Fakty się nie liczą. Ważne jest tylko to, co pamiętamy. Reszta to zgaszone światło."

(Pierwsza, Czwarta osoba)

Jedna z części trylogii dramatycznej Do trzech razy sztuka, w zaskakujący sposób łącząca w sobie motywy Czechowowskie z estetyką Jeana Geneta. Akcja dzieje się w nocy z 14 na 15 kwietnia 1990 - Wielkanoc roku transformacji ustrojowej w Polsce. Sportretowane tu trzy kobiety (babkę, matkę, córkę) łączą nie tylko więzy krwi, ale też postać Karola (syna, męża, ojca). To on przed śmiercią sprzedaje swój dobytek, czyli zabytkowy pałac. W noc poprzedzającą wyprowadzkę kobiety wynoszą z pałacu meble, portrety, porcelanę. Na miejscu ich dawnego lokum rodzi się nowa przestrzeń - sacrum, miejsce rytuału, wywoływania duchów.
Jacek Kopciński dostrzegł w pałacu Polskę, najpierw ocaloną, a potem na nowo zawłaszczoną przez "dyrektorów przetwórni", którzy teraz "mają jakieś akcje" i "zasiadają w radach", współtworząc postmodernistyczny dramat Trzeciej Rzeczpospolitej. 
Istnieje również adaptacja sztuki dla Teatru TV pod tytułem Reprywatyzacja.

22 października 1999 odbyła się próba czytana dramatu w Scenie Pod Ratuszem, reż. Andrzej Majczak.

omawiała Kamila Paprocka 

Cnoty zachodniej cywilizacji

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Cykl ośmiu mikrodramatów: Długo spałaś (2K), Już bliżej nie można (2M), Tak, nie (1M, 1K), Do przerwy był jeszcze remis (3M), Zanim chłopcy wrócą (3K), Zrób to ze mną (1M, 1K), Na pewno chyba (2K), Nie musisz, patrz (2M).
Może być grany jako całość. Obsada minimalna: 3K + 3M, maksymalna: 9K + 9M.

Współczesny moralitet

"Jesteś taka cywilizowana, że ludzkie odruchy zanikły ci jak nieużywany ogon." 
(A. Grabowski, Cnoty zachodniej cywilizacji)

Na cykl składa się osiem odrębnie funkcjonujących mikrotragedii, tworzących inwentarz skompromitowanych ideałów zachodniego mieszczaństwa. Grabowski nieco przewrotnie wraca do zapomnianego dawno pojęcia "cnoty", relatywizując je. W tym świecie absolutem jest telewizyjny monitor, będący jednocześnie jedynym medium komunikacji, skazującym człowieka na dojmującą samotność. 
Pokazane zostały tutaj intymne sytuacje, rozgrywające się pomiędzy bliskimi sobie ludźmi. Bliskimi, a jednak całkowicie sobie obcymi. To, co ich łączy, to doświadczenie upadku - emocjonalnego, moralnego, duchowego - ku któremu zmierzają i który wspólnie próbują pokonać.
Motywy postaci i ich biografie pozostają zakryte; widoczne jest tylko to, co mówią i robią. Każdy z mikrodramatów ma swój wewnętrzny, niemal rodzajowy język, podsłuchany w różnych miejscach - od londyńskiego pubu po estoński hotel. Mimo pesymistycznego przesłania dialogi pełne są gier słownych, zabawnych niedomówień i dwuznaczności.
Autor pozostawił reżyserowi znaczną swobodę formalną - można realizować każdą sztukę osobno i w dowolnych zestawieniach, a nawet mieszać osoby i kwestie. Cnoty zachodniej cywilizacji można grać też jako całość - pozwalają na to dyskretnie powtarzające się w każdej z części motywy i sytuacje, których odnajdywanie może być prawdziwą intelektualną ucztą.

Długo spałaś (2K)

Pierwszą z cnót, z jaką rozprawia się Grabowski, jest CZUŁOŚĆ. Bohaterki tego mikrodramatu to Matuś i Córuś. Córuś - "córka marnotrawna" - w ramach buntu wobec wymuszonej przeprowadzki do Europy i innych wychowawczych błędów matki, uciekła z domu. Znaleziono ją na dworcu, "zaćpaną, zarzyganą i ze spermą w buzi". Matuś, zawodowo zajmująca się sprzedawaniem hiszpańskich rezydencji, nie może znieść, że jej córka wyrzeka się własnej wrażliwości. Wzajemne obrzucanie się epitetami kończy… CZUŁE objęcie się matki i córki, "powrót do macicy". 
Kobiety lustrem samych siebie czynią znane zachodnie aktorki, ukazujące się kolejno na telewizyjnym ekranie, oraz film przyrodniczy, pokazujący opiekę lwicy nad małymi.

Już bliżej nie można (2M)

Autor pyta o to, czym we współczesnym świecie jest SPRAWIEDLIWOŚĆ, żonglując schematem kat - ofiara.
Ten i Tamten rozmawiają przez domofon. Ten jest ochroniarzem - nocami pilnuje wielkiego biurowca. Bycie nocnym stróżem daje mu namiastkę władzy. Twarz Tamtego widoczna jest na monitorze. Mimo że mężczyźni się nie znają, ich spotkanie zaaranżowane zostało wcześniej… via e-mail. Motywy tej schadzki odkrywane są stopniowo. Tamten okazuje się być szukającym zemsty na pedofilu czternastolatkiem, Ten - jego ofiarą.  Chłopak wymierza SPRAWIEDLIWOŚĆ, przekazując strażnikowi informację o dotkliwym pobiciu jego syna. 

Tak, nie (1K, 1M)

Trzecią komentowaną przez autora cnotą jest SOLIDARNOŚĆ. Odnajduje ją w małżeństwie dwojga czterdziestolatków. Pani i Pan uprawiają swój codzienny rytuał przed ekranem telewizora: on ogląda sport, ona pogodę. Kobieta poważnie myśli o dziecku i równie poważnie o rozwodzie ze swoim mężem, ambasadorem Nigerii. Są ze sobą bardzo długo, ale nigdy się nie kochali. Panująca między nimi wierność była w istocie SOLIDARNOŚCIĄ.

Do przerwy był jeszcze remis (3M)

Czas przedświąteczny, północ. B., właściciel eleganckiej restauracji, czeka na odwiedziny swoich kolegów. Ich obraz pojawia się w telewizorze, na jednym z kanałów, który bez trudu można zmienić przy użyciu pilota. Tak też czyni B. Część wieczoru mężczyźni spędzają na oglądaniu telewizji i popijaniu alkoholu, emocjonując się filmami porno i powtórką meczu piłkarskiego. C. pyta o żonę B., Grace - bardzo atrakcyjną, budzącą pożądanie wśród mężczyzn kobietę. Koledzy okazują B. LITOŚĆ, gdy informuje ich o odejściu żony. Wkrótce jednak wychodzi na jaw, że B. zabił Grace. Stało się to po tym, jak uroił sobie, że kobieta nie podawała leków jego schorowanej matce. Ciało żony niewinnie ułożył w toalecie, jak gdyby nigdy nic.

Zanim chłopcy wrócą (3K)

Tym razem na ekranie pokaz mody, pokazywany na przemian z brazylijską telenowelą. Dwie młode snobki, Żółta i Zielona - plotkują o Niebieskiej. Koleżanka zaskoczyła je decyzją pójścia do klasztoru. Jest to tym bardziej dziwne, że na co dzień pełni rolę żony i matki. W toku rozmowy i wypijanego alkoholu Niebieska przyznaje, że dzieci, które wychowuje, nie są jej, oraz że nigdy nie zaznała seksu. Niechęcią do fizycznej miłości zaraziła także swoje dzieci, od małego zmuszając je do oglądania filmów pornograficznych. Sytuacja pokazuje, do jakich wynaturzeń prowadzi potrzeba obsesyjnej CZYSTOŚCI.

Zrób to ze mną (1K, 1M)

Ukazane tutaj spotkanie prostytutki z klientem paradoksalnie staje się opowieścią o WIERNOŚCI. W ramach gry wstępnej mężczyzna puszcza film, na którym uprawia seks z własną żoną. Opowiada prostytutce historię swojej miłości, zakończonej tragicznym wypadkiem, w wyniku którego jego żona została całkowicie sparaliżowana. Wtedy dostał od niej pozwolenie na pozamałżeński seks. Od tego czasu mężczyzna podczas cielesnych zbliżeń z kobietami przywołuje w pamięci intymne chwile z ukochaną żoną - na tym polega jego osobliwa WIERNOŚĆ.

Na pewno chyba (2K)

Homoseksualny związek dwóch artystek. Kobieta, zwana Taką, wyjawia swojej partnerce szczegóły intymnego zbliżenia z przypadkowym mężczyzną, który potem okazuje się być… ojcem noszonego przez nią dziecka. Planuje wyjazd do rodziny, partnerka (Jakaś) proponuje jej swoje towarzystwo. Taka protestuje - wygląda na to, że wciąż nie poinformowała najbliższych o swojej orientacji seksualnej. Kolejnym ciosem jest informacja o ciąży. Jakaś zaczyna niepokoić się o związek, próbuje go ratować.
Obie kobiety żyją według zasady, że "ludzie, którzy chcą czegoś od siebie nawzajem, nie mogą chcieć tego samego". To myślenie ulega jednak przewartościowaniu. RÓWNOŚĆ, która była podstawą związku, szybko staje się nic nie znaczącą mrzonką. Obie kobiety dostrzegają wartość walki o uczucie i zaangażowanie drugiej osoby. 
Dramat zawiera także subtelną i przenikliwą krytykę sztuki współczesnej.

Nie musisz, patrz (2M)

Dwaj gentelmani, Lewy i Prawy, za pomocą komputera i elektronicznego wskaźnika śledzą każdą osobę przebywającą w centrum handlowym. Mogą sprawić, że zrobi wszystko, co chcą. Wydaje się, że to oni panują nad światem. Ponad nimi stoi jednak odbierający WOLNOŚĆ System. W pokoju sto jedenaście znajduje się pracownica centrum, którą kierownictwo skazało na więzienie za próbę kradzieży. Lewy i Prawy obserwują jej powolną agonię. Prawy nie wytrzymuje, wyjmuje pistolet i mierzy nim w Lewego. Lewy do końca sądzi, że to tylko paintball, fikcja. Tymczasem po strzale tryska z niego najprawdziwsza krew. To jeszcze nie koniec. Lewy wyciąga płytę z odtwarzacza, śmiejąc się. Ekran gaśnie. W tym świecie nie wolno uwierzyć, że to, co się dzieje - dzieje się naprawdę. Grozi to całkowitą utratą WOLNOŚCI.

Premiera tekstu odbyła się w lutym 2008 roku, w Państwowej Akademii Teatralnej w Zagrzebiu i w Teatrze Miejskim w Sisaku, w Chorwacji, w tłumaczeniu Mladena Marticia i Jasmina Novliakovica oraz w reżyserii Damira Munitica.

omawiała Kamila Paprocka