język polskijęzyk angielski

Yeldham, Peter

Yeldham, Peter

Ur. 1927 w Australii scenarzysta, pisarz i producent. Został odznaczony Orderem Australii za zasługi w dziedzinie sztuki, szczególnie jako scenarzysta, a w 2001 roku został odznaczony Medalem Stulecia Australii. Pisał dla brytyjskiej telewizji w latach sześćdziesiątych, a następnie scenariusze filmów fabularnych oraz sztuk teatralnych, w tym bardzo udanych Ptaków w locie (w 1972 roku była uznana za najbardziej wulgarną w Europie) i Fringe Benefits. Jego australijskie prace to liczne mini-serie, wśród nich m.in. 1915, Kapitan James Cook, Timeless Land. Jest autorem adaptacji powieści Bryce Courtenay Jessica, która zdobyła nagrodę Logie dla najlepszego miniserialu w 2005. Otrzymał również nominację do nagrody Emmy za sztukę zrealizowaną w telewizyjnym formacie pt. Kapitan James Cook.

Skok w bok

Tytuł oryginalny
Fringe Benefits
Tłumacz
Rozhin, Klaudyna
Gatunek sztuki
Farsa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Isobel i Colin, Brenda i Jim - dwie zaprzyjaźnione pary małżeńskie jak co roku mają wyjechać na wspólne wakacje. Ale żadne z nich nie ma to najmniejszej ochoty. Jim proponuje Colinowi przygodę na boku z dwiema atrakcyjnymi koleżankami z pracy: Fioną i Doreen. Colin stawia opór, nie ma zamiaru zdradzać Isobel, ale zachęcany przez Jima w końcu ulega. Proponują swoim żonom oddzielne spędzenie urlopu. Panie przystają na to z lekkim ociąganiem, stwarzając pozory zaskoczenia. Brenda bowiem marzy o dwóch upojnych tygodniach z 21-letnim przystojnym hydraulikiem. Już dawno wpadli sobie w oko... Isobel natomiast chciałaby po prostu zostać w domu, włożyć nogi do miski z gorąca wodą, na powieki nałożyć plasterki ogórka i nie ruszać się przez dwa tygodnie. Brenda i Jim na miejsce cielesnych uciech wybrali dom Isobel i Colina. Trzeba więc upozorować wyjazd, by po jakimś czasie wrócić do pustego już domu i oddać się radosnej rozpuście. Taki właśnie mają "chytry" plan... A kiedy karuzela idzie w ruch, jest już nie do zatrzymania. Gra w rozbieranego, nagłe powroty, absurdalne kłamstwa, rozpaczliwe ucieczki... Jednak Isobel odkrywa w końcu prawdę i z satysfakcją pozwala brnąć obu panom w kolejne, coraz głupsze łgarstwa.

Historia zbudowana na schemacie typowej farsy wyróżnia się rzeczywiście dowcipnym dialogiem. Duża w tym zasługa błyskotliwego przekładu Klaudyny Rozhin. Sztuka obfituje nie tylko w zabawną grę słów. Dużo w niej także humoru sytuacyjnego, akcji i radosnej energii. Znając upodobania polskiej publiczności można się spodziewać spontanicznego, żywiołowego odbioru. A im bardziej serio – tym śmieszniej...

  

Kto widział pannę Flint?

Tytuł oryginalny
My Friend Miss Flint
Tłumacz
Rozhin, Klaudyna
Gatunek sztuki
Farsa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera polska
05.10.2015 pod tytułem "Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział pannę Flint?" w reż. Andrzeja Rozhina, Teatr Capitol w Warszawie

Tom, botanik-celebryta, prezenter popularnego programu ogrodniczego, mieszka samotnie w wypełnionym egzotycznymi roślinami ekskluzywnym apartamencie w Londynie, o który dba Albert, bezrobotny aktor, zatrudniony jako pomoc domowa. Gdy kurtyna idzie w górę, na scenie widzimy pozostałości po imprezie, dokoła puste butelki, kieliszki i... elementy damskiej bielizny na trejażu! Po chwili z sypialni Toma wyłania się właścicielka koronkowych stringów. Tom niewiele pamięta z poprzedniego wieczora - dziewczyna przypomina mu, że przyszła, by przeprowadzić ankietę marketingową, a on był tak miły, że zaprosił ją na drinka. Dzwoni telefon. Inspektor Dodds z urzędu skarbowego chce rozmawiać z niejaką panną Joanną Flint, która rzekomo jest asystentką Toma. Tom przekonuje Inspektora Doddsa, że musiała nastąpić pomyłka, ponieważ nie zna żadnej Joanny Flint. Niedługo potem odwiedza Toma jego była żona - Sarah, księgowa, która mimo rozpadu małżeństwa wciąż prowadzi Toma księgi. Ściślej mówiąc: prowadziła. ponieważ "zwija interes" i wyjeżdża za granicę. Gdy Tom pyta o powód, Sarah wyjaśnia, że musi zniknąć, bo urząd podatkowy depcze jej po piętach. Ujawnia, że to ona stworzyła fikcyjną postać Joanny Flint, asystentki, której Tom rzekomo wypłacał pensję, dzięki czemu płacił niższe podatki. Aby ratować skórę Toma, trzeba znaleźć pannę Flint! Na szczęście Lucy zgadza się wcielić w jej postać. Początkowo mistyfikacja ma pełne szanse powodzenia - niestety Albert, nie bardzo zorientowany w całym spisku, bierze Panią Lens, inspektor kontroli z urzędu skarbowego, za prawdziwą pannę Flint i zdradza sekret.... Jak to w farsie bywa, mnożą się komplikacje i nieporozumienia: w efekcie okazuje się, że nie każdy jest tym, za kogo się podaje, a 'uniki' podatkowe fikcyjnej panny Flint są niczym w porównaniu z 'przekrętami' egzekutorów prawa!