język polskijęzyk angielski

Aleksijewicz, Swietłana

Aleksijewicz, Swietłana

Ur. 1948 w Stanisławowie białoruska pisarka i dziennikarka, autorka książek, filmów i sztuk teatralnych. Laureatka licznych radzieckich i międzynarodowych nagród – zdobywczyni Nagrody Nobla 2015 w dziedzinie literatury. ADiT reprezentuje sceniczne prawa autorki poniższych powieści w przekładach Jerzego Czecha oraz do adaptacji powieści pt.: Czasy second-hand. Koniec czerwonego człowieka autorstwa Igora Sawina.

 

Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości

Tytuł oryginalny
Czernobylskaja modlitwa
Tłumacz
Czech, Jerzy
Gatunek sztuki
Adaptacja

26 kwietnia 1986 o godzinie pierwszej minut dwadzieścia trzy i pięćdziesiąt osiem sekund seria wybuchów obróciła w ruinę reaktor i czwarty blok energetyczny elektrowni atomowej w położonym niedaleko granicy białoruskiej Czarnobylu. Katastrofa czarnobylska była najpotężniejszą z katastrof technologicznych XX wieku. Dwadzieścia lat później Swietłana Aleksijewicz wróciła do Czarnobyla. Rozmawiała z ludźmi, dla których ten dzień był końcem świata, którzy żyć nie powinni, ale przeżyli i żyją, bo żyć trzeba. A oni opowiedzieli jej o tym, co wydarzyło się wtedy, i o tym, co jest tam dziś. O ponad dwóch milionach Białorusinów, których zapomniano przesiedlić poza strefę skażoną, o dzieciach bez włosów, o zwierzętach o smutnych oczach, które zamieszkały w porzuconych domach, o dziwnych stworach, które pojawiły się w rzekach i lasach. I o tym, że mimo wszystko ludzie chcą być szczęśliwi. Podobnie jak w książce o radzieckich żołnierkach wybitna białoruska dziennikarka stawia nas wobec bezlitosnej prawdy. To książka o apokalipsie, która nastąpiła pewnej kwietniowej nocy tuż za naszą wschodnią granicą (materiał: Wydawnictwo Czarne).

 

Wojna nie ma w sobie nic z kobiety

Tytuł oryginalny
U wojny nie żenskoje lico
Tłumacz
Czech, Jerzy
Gatunek sztuki
Adaptacja
Prapremiera polska
Bałtycki Teatr w Koszalinie, reż. i adapt. Paweł Palcat, 2013

Kobiety żołnierki. Młodziutkie, ledwie skończyły studia, zaczynały pierwszą pracę. Rwały się na wojnę, by ratować ojczyznę albo pomścić kogoś bliskiego. Szły na front w lekkich pantoflach i spódnicach. Bardzo szybko zapominały, czym są obcasy i jak wyglądają sukienki. Niektóre pełniły bardziej „kobiece” role, były na przykład sanitariuszkami, musiały zbierać z pola walki rannych żołnierzy, często pod ostrzałem. Albo nosić amputowane kończyny z sali operacyjnej. Wojna... to książka utkana z dziesiątek relacji kobiet walczących w czasie II wojny światowej. Aleksijewicz przez 20 lat jeździła do żołnierek, by wysłuchać ponad 500 relacji. „To był wielki temat! Istniał tylko męski kanon pisania o wojnie. Ponad pięć tysięcy wojen i praktycznie każda opisana z męskiego punktu widzenia. Weźmy taką scenę. W mińskiej fabryce traktorów szukałam kobiety, która była strzelcem wyborowym. I to znakomitym. Poszłam do działu kadr i usłyszałam od dyrektora: »A mało to jest mężczyzn? Po co słuchać tych babskich historii? Tych fantazji«" - mówi w wywiadzie dla „Gazety” zapytana, dlaczego tyle czasu poświęciła jednemu tematowi. W Polsce powieść zaadaptował na scenę i wystawił w Bałtyckim Teatrze w Koszalinie Paweł Palcat w 2013 oraz Krzysztof Popiołek w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie w 2015 roku.

Koniec czerwonego człowieka

Tytuł oryginalny
adaptacja sceniczna Igora Sawina na podstawie powieści "Czasy second-hand" S. Aleksijewicz
Tłumacz
Czech, Jerzy
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Nie sposób go z nikim pomylić, choć jest podobny i zarazem niepodobny do reszty ludzkości. Ma własny słownik i doskonale wie, co jest dobre, a co złe. Paszport radziecki przechowuje jako najcenniejszy skarb. Homo sovieticus. Nie umarł wraz z upadkiem imperium, za to musiał stawić czoła nowej rzeczywistości, gdy wbrew przewidywaniom Marksa po socjalizmie nastąpił kapitalizm, ojczyznę zastąpił supermarket, a władzę przejęli handlarze i cinkciarze. Wiecznie żywy, chętnie opowiada o swoich bohaterach i męczennikach, o nadziejach i rozczarowaniach, o złości, frustracji i zderzeniu z rzeczywistością. To z tych opowieści, domowych i osobistych, składa się nowa niezwykła książka wybitnej białoruskiej autorki, która po raz kolejny oddaje hołd zwykłemu człowiekowi, którego losy przeplatają się z Historią. Książka Aleksijewicz została uznana za najlepszą książkę 2013 roku we Francji, a jej autorka otrzymała francuską nagrodę Médicis w kategorii esej. (materiał: Wydawnictwo Czarne)

Akcja rozgrywa się w przestrzeni ponadczasowej. To dlatego w kuchni tzw. „komunałki” (a więc w czasach dawno minionych) widzimy wiszący portret Putina. To dlatego Mężczyzna Pierwszy opowiada o czasie wielkiego głodu na Ukrainie – chociaż nie mógł wtedy żyć. Ten mężczyzna jest archetypem Rosjanina – tak jak pozostałe osoby przedstawienia. To dlatego Kobieta Trzecia opowiada historię z innej epoki. Treść ich opowiadań może dotyczyć zarówno czasów współczesnych, jak i odległej przeszłości. Sposób oddzielenia czasów dawnych od współczesności jest zadaniem dla reżysera. Mieszanie czasów jest tutaj pożądane – ze względu na cel nadrzędny, którym jest „dusza rosyjska”. Adaptator skupia się na konfrontacji naszego myślenia i odczuwania z myśleniem i odczuwaniem naszego wschodniego sąsiada. Na wychwytywaniu różnic w postępowaniu i moralności. Pobrzmiewa w niej smutna nuta obawy i lęku przed nieobliczalnością Rosji – ale też niemały sentyment do sierceszczipatielnych romansow.