język polskijęzyk angielski

Co nowego

Żyjący w ciągłym stresie, zapracowany Martin odwiedza ekskluzywną prostytutkę, Marię, żeby w erotycznym uniesieniu zapomnieć o kłopotach i codzienności. Z początku jest bardzo spięty. Nie może skoncentrować się na wymyślnych pieszczotach Marii. Co chwila wpada mu do głowy jakieś nowe hasło reklamowe albo dzwoni jego komórka. Maria stara się go rozluźnić, gotowa spełnić każde jego życzenie. Zakłada blond perukę, gorset, czarne pończochy, szpilki, jedwabne kimono. Włącza nastrojową muzykę. Proponuje drinka.

Dramat psychologiczny w trzech aktach. Mężczyzna i Kobieta oczekują przyjścia ich dziecka na świat. W międzyczasie wspominają moment poczęcia. Ze sceny na scenę dowiadujemy się coraz więcej – stracili pierwsze dziecko, po długim czasie doszło między nimi do nieoczekiwanego zbliżenia. Ona pamięta wszystko ze szczegółami – śnieg, samochód zaparkowany przed domem, wpływ alkoholu i czułość. Pojawia się Siostra Kobiety, niczym pierwsza rysa na rodzinnej fotografii. Mężczyzna i Siostra są ze sobą blisko.

Tragikomedia

Groteskowa opowieść o rodzinie włoskich emigrantów, których życie zdominowała ciesząca się nienasyconym apetytem nestorka rodu, czyli tytułowa Bunia.

W tej sztuce "On" i "Ona" czynią siebie, swoją kawalerkę i brak prywatności dziełem sztuki. Kamery nadzorują ich życie i przekazują obraz do internetu. Wiedzą, że najbardziej interesujące są nie wystudiowane, niedopracowane momenty, przypadkowe sytuacje. Starają się. Więc nic nie jest bezpośrednie, słowa i gesty udają tylko, że są prawdziwe, syntetyczne uczucia wydają się autentyczne. Liczy się wrażenie. Nawet niewiarygodne wygląda na autentyczne. 

Mamy dobrą okazję przeczytać po polsku sztukę jednej z najważniejszych autorek izraelskich, Anat Gov, która w sposób inteligentny przekonuje nas do niemożliwego, zapraszając na sesję terapeutyczną z niezwykłym pacjentem, który oczekuje uzdrowienia w ciągu 60 minut, jakie zostały do końca świata... a przedstawia się jako Bóg. Pogrążony w depresji, nie ma już siły dłużej czuwać nad światem, który, stworzył. Czterdziestokilkuletnia matka niepełnosprawnego dziecka podejmuje w końcu decyzję, że spróbuje.

Sztuka o pierwszej i ostatniej miłości oraz o przyjaźni. David Mamet pokusił się o umieszczenie w wiktoriańskiej dekoracji wątku obyczajowo prowokacyjnego. To podwójne spojrzenie daje realizatorom i wykonawcom duże pole do popisu. Jest to tekst, którym nie tylko widz może się bawić.

Bóg, Syn, Duch Święty oraz Szatan spotykają się w nowoczesnej sali konferencyjnej, aby omówić kwestie najwyższej wagi. Ubrany w elegancki, biznesowy garnitur Bóg jest zawiedziony stworzoną przez siebie ludzkością, pragnie więc ją unicestwić. Co jednak na to pozostali uczestnicy spotkania? Boski plan nie wzbudza jednomyślnego zachwytu. Każdy z nich ma do niego inny stosunek, bo też i inne cele do zrealizowania. Syn w jeansach i podkoszulce z napisem “Jesus loves you” nie jest w stanie pogodzić się z tym, że jego cierpienie i poświęcenie miałoby pójść na darmo.

Inspiracją do powstania sztuki Pavla Kohouta była twórczość Artura Schnitzlera (dokładnie dramat Korowód), jako podkład muzyczny posłużyło w tym wypadku Bolero Maurice Ravela. Sztuka Schnitzlera ukazuje zachowanie się obywateli austriackich w sytuacjach miłosnych uniesień, dokładniej mówiąc przed i po akcie. Dramat ten stał się powodem wielkiego skandalu, burzliwych protestów i interwencji cenzury. Dziś trudno zrozumieć owe zgorszenie moralne, ponieważ sam akt seksualny był w zamierzeniu autora na scenie ukryty w ciemnościach.

Trzonem sztuki jest trójkąt emocjonalny: to, co dzieje się między dwoma mężczyznami i kobietą. Główni bohaterowie, czyli ambitna policjantka, jej kolega z pracy - uzależniony od seksu łgarz i cynik - oraz młody, wielkomiejski nieudacznik, który wylądował na byle jakiej posadzie jako recepcjonista i chłopiec na posyłki. Problem dotyczy lojalności. Kłamstwo i manipulacja naruszają ich wzajemne relacje. Miłość i przyjaźń zamieniają się w niechęć. Dochodzi do przewartościowania postaw i odwrócenia ról.

Lea i Fred mieszkają razem, są parą. Fred usiłuje odnieść sukces jako pisarz, Lea prowadzi program radiowy przez internet. Jej siostra Naomi prowadzi galerię sztuki współczesnej, jest kobietą biznesu. Kiedy wraca po kilku latach pobytu w Stanach ich przyjaciel Tiger, który odniósł spektakularny sukces jako artysta (twórca znanych instalacji), życie Freda, Lei i Naomi zmienia się w swoisty koszmar: Tiger, zepsuty przez sławę i pieniądze, postanawia uczynić swoją śmierć najgłośniejszym wydarzeniem zbliżających się targów sztuki. 

Darko chleje. Chleje tak, że mózg staje. Tak, że mu wypadają zęby i zapomina, jak się nazywa. Chleje, żeby zapomnieć o beznadziejnym życiu na zapomnianym przez Boga i ludzi blokowisku.

Według powieści Opowieść o Blanche i Marie (Boken om Blanche och Marie, przekład Iwona Jędrzejewska) oraz dramatu Blanche i Marie (Blanche och Marie, Andrzej B. Krajewski-Bola).

Prawa autorskie Pera Olova Enquista pod opieką ADiT.

15 lat temu Una uciekła z Rayem ze swego rodzinnego miasteczka. Uważała, że go kocha, myślała, że on kocha ją. Żadnemu z nich nie wolno było poddać się temu uczuciu. Schwytano ich, on trafił do więzienia, ona w gabinetach psychoterapeutów miała zastanawiać się, co naprawdę ich łączyło. Kiedy uciekali, Ray miał 30 lat. Una - 12. Dzisiaj odnalazła go. Ale kim on jest? Jej ukochanym czy pedofilem, który zniszczył jej życie? Kochał ją, czy była tylko seksualnym obiektem?

Sztuka publikowana w Dialogu 9/96

Petera Turriniego nie trzeba przedstawiać. Ten znany skandalista, który od lat wyrzeka się tego określenia, autor 40 sztuk teatralnych, mawia przewrotnie, choć pewnie szczerze: "Staram się po prostu pokazać na scenie za pomocą środków artystycznych szaleństwo, w którym żyjemy. Uprawiam teatr aktualny. Opisuję lęki naszych czasów". Nie inaczej jest w niewystawianej jeszcze w Polsce sztuce Bitwa o Wiedeń.

Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniami, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i pomagać innym w wyzdrowieniu z alkoholizmu. Od tych słów rozpoczyna się "Preambuła" odczytywana na początku każdego spotkania grupy AA.