Dziwka spotyka żołnierza, żołnierz spotyka pokojówkę, pokojówka panicza, panicz świeżo poślubioną, świeżo poślubiona swojego męża, mąż słodką dziewczynę, dziewczyna poetę, poeta aktorkę, aktorka hrabiego, a hrabia znów uliczną dziwkę. Korowód jest najbardziej znaną, a zarazem - mimo pozornej prostoty - najtrudniejszą sztuką Arthura Schnitzlera, opowiadającą o wyrachowanej międzyludzkiej grze i tęsknocie za prawdziwymi uczuciami.
Jak pisze Piotr Gruszczyński po premierze w warszawskim Ateneum z roku 1997:
„U Schnitzlera nie ma sprawiedliwych. Wszyscy bohaterowie są siebie warci. Kłamią i zdradzają bez ustanku. Zdradzają przede wszystkim siebie samych i swoje idealne wyobrażenia, dopiero potem swoich ewentualnych życiowych partnerów. Każdy występuje w dwóch scenach, które często przystają do siebie tak jak negatyw i pozytyw. W jednej scenie zdradzający zdradza, w następnej jest zdradzany, w jednej uwodzi, w kolejnej zostaje uwiedziony, w jednej jest agresywny i niezdobyty, w drugiej łagodny i naiwny. Tak toczy się gra, o tyle okrutna, że niepokojąco bliska codzienności mieszkańców ziemskiego Babilonu. Gra pozbawiona nadzwyczajnych uniesień i niezwykłych odczuć. Codzienna i nieprzyjemna, choć oparta na przyjemności."
Sztuka Arthura Schnitzlera ukazała się w dwutomowym wydaniu Dramatów wybranych nakładem ADiT, czerwiec 2014.