język polskijęzyk angielski

Na progu (Dziewczynka z kotem)

Gatunek sztuki
Dla młodzieży
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+ kilka osób dowolnej płci (obsadę można zmniejszyć)

Słowo "próg" może kojarzyć się z serdecznością gospodarza, nie bez przyczyny mówimy o "gościnnych progach". Ale próg oznacza też granicę, sytuację liminalną, zawieszenie. I właśnie w takiej sytuacji zawieszenia, w swoistym tu i nigdzie, tkwi nastoletnia Miriam, której udało się uciec przed wojną - ale nie udało jej się uciec przed człowiekiem. Autorka lokuje swój tekst w nieco baśniowej nieokreśloności, choć od początku wiadomo, że jest to utwór powstały w odpowiedzi na nieludzką praktykę push-backów, czyli odsyłania migrantów za granicę, którą próbowali przekroczyć, bez uruchamiania procedury azylowej.

Miriam i jej rodzina - ojciec Baszir i babcia Fatima - uciekają przed "burzą", po której ma przyjść wojna (użycie słowa "burza" rodzi ciekawe skojarzenia - wszak kryzys uchodźczy funkcjonuje w dyskursie medialnym jako "kataklizm" czy "fala"). W chaosie wywołanym żywiołem Miriam traci z oczu swoich najbliższych. Przerażona dziewczynka znajduje kompana swojej podróży - kota Sułtana (inspirowanego kotem młodej Afganki, uwiecznionego na fotografii, która obiegła polskie media). Wkrótce oboje napotkają też kruka imieniem Samuel. Ale ci baśniowi "magiczni pomocnicy" mają jednak ograniczone możliwości. Żaden niezwykły atrybut nie pomoże w konfrontacji z największym wrogiem człowieka - drugim człowiekiem.

Zarówno banda dzikich wilków, jak i straż graniczna wiedzie dziewczynę na manowce, zatrzymuje ją na przedprożu.

"KOT [...] Widzisz ten las? Tam, na wschodzie? 
MIRIAM 
Widzę.
KOT
Tam nie możemy iść. Gdy tylko wejdziemy w głąb lasu, dopadną nas wilki. Zapewniam cię, że nie zrobią wyjątku dla dziewczynki, nawet takiej, która ma wysokie noty z arytmetyki, i pokąsają cię zębami, a wiedz, że zęby mają ostre.
MIRIAM
A tam? Tam też coś widać, na horyzoncie.
KOT
Tam, na zachodzie, jest przepaść, tak głęboka, że gdybyś w nią wpadła, minęłyby trzy dni, zanim doleciałabyś na dno, i tak szeroka, że żaden człowiek nie jest w stanie jej przeskoczyć. Kot zresztą też nie.
MIRIAM
A tam?
KOT
Tam nie ma nic. Jest to samo, co tutaj.
MIRIAM
To co w takim razie mamy robić?
KOT
Czekać, aż zostaniemy wezwani".
 
Miriam ostatecznie spotyka swoich bliskich - babcię, ojca, nawet kota Sułtana, z którym musiała się chwilowo rozstać - lecz w tym momencie nie możemy się łudzić, że jest to spotkanie już za progiem, w bezpiecznym miejscu. Wręcz przeciwnie - "gospodarz" zamyka przed całą czwórką drzwi. Miriam i jej bliscy, osamotnieni i wyczerpani, umierają w głębi lasu. W finale strażnicy kierują się w stronę przepaści z ciałem dziewczyny, konstatując, że jest "lekka jak piórko", można ją wyrugować z pamięci, zapomnieć, udawać, że nigdy nie istniała.
 
Alksnin z wyczuciem nicuje baśniowe schematy. Wprost nazywa problem, którego dotyczy sztuka, a jednocześnie stosuje kategorie na tyle pojemne, że dramat zyskuje wymiar uniwersalny ("próg" nie musi być przecież tylko polsko-białoruską granicą, choć to sytuacja z okolic Usnarza Górnego była bezpośrednią inspiracją do napisania sztuki).
Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Na progu (Dziewczynka z kotem)