język polskijęzyk angielski

Mielonka

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
Ewentualnie + 1 mężczyzna

Matka i córka w toksycznym związku
Światowa prapremiera tej sztuki obdyła się tego roku w Teatro Caprile w Wiedniu

Obsada: 
Córka - duża, gruba. Siedzi za stołem. Cały czas je.
Matka - o wiele mniejsza od córki. Chuda, krucha. Może grać ją młodsza niż córkę aktorka. Nie rozstaje się ze ścierką oraz wiadrem z wodą. Szoruje podłogę.
Ojciec - postać jakby z innej bajki: z pamięci, z wyobraźni. Powinien być wykreowany tak, by dla widza było jasne, że nie jest to realnie mieszkający z nimi człowiek, lecz ożywione zdjęcie. Przechadza się po mieszkaniu, przysiada, przygląda się temu, co one robią. Jego gra i usytuowanie w przestrzeni może dawać "efekt obcości".

miejsce akcji - mieszkanie Matki i Córki

Sztuka Ślepowrońskiej to rodzaj psychodramy, jaką odgrywają Matka i Córka żyjące w toksycznym i chorym związku. Córka bez przerwy pochłania ogromne ilości jedzenia. Matka natrętnie myje podłogę. Obie prowadzą między sobą grę polegającą na ciągłym zadawaniu sobie cierpienia. Córka, mimo czterdziestki na karku, wciąż żyje w dziwacznej symbiozie z Matką, która na każde zawołanie córki biega do sklepu, by uzupełnić zapasy jedzenia.

Na początku sztuki Matka traktuje Córkę jako obiekt muzealny, ale po krótkiej chwili wychodzi z tej roli. Córka początkowo nie reaguje na zaczepki Matki, lecz jedynie na próby odebrania jej jedzenia, wtedy uderza Matkę, chcąc ocalić kęs kaszanki. W ich mieszkaniu pojawia się nieobecny od lat Ojciec młodej kobiety. To jednak jedynie projekcja Córki. Mężczyzna obiecuje jej prezenty i prosi o spotkanie, do którego, jak się potem dowiadujemy, nigdy nie doszło, ponieważ Ojciec od dawna mieszka w Niemczech, gdzie założył drugą rodzinę.

W kolejnych scenach Matka i Córka rozgrywają sytuację między sobą w konwencji przesłuchiwania oskarżonej (Matki) przez wysoki sąd (Córkę). Córka w agresywny sposób zadaje matce bezpardonowe pytania na temat jej związku z Ojcem, szczegółów jej młodości, motywów zawarcia małżeństwa, decyzji o urodzeniu córki (czyli jej). Z tego przesłuchania wyłania się smutny obraz nieszczęśliwej kobiety, której nikt nie nauczył kochać, która od dzieciństwa miała wpajane poczucie, że musi być silna i ze wszystkim sama sobie poradzić, która, jak większość kobiet, została wyposażona na życie w odpowiedzialność za innych i niezniszczalne poczucie winy. Co bardzo skutecznie umie wykorzystywać Córka.

W jednej ze scen kobiety siedzą przytulone do siebie, Matka śpiewa Córce kołysankę. Szczebioczą do siebie, jakby Córka była niemowlakiem. W pewnym momencie Córka przerywa te chwile powrotu do dzieciństwa: Czyś ty czasem nie zwariowała? Ja mam czterdzieści lat! Od dwudziestu lat ćwiczymy to samo luli luli sruti tuti bo ci jakiś pierdolony psychiatra powiedział, że ja nie miałam dzieciństwa! Matka jednak nie daje za wygraną, nie przerywa, dalej śpiewa piosenkę "Aaa, kotki dwa". 
     W efekcie kolejnego przesłuchania zapada wyrok - kara śmierci, ale nie dla Matki, to Córka wydaje wyrok śmierci na samą siebie. Podaje Matce nóż, kładzie głowę na kuchennym stole, ale Matka, zamiast ugodzić Córkę, trafia w puszkę z mielonką.

CÓRKA
Mielonka.
MATKA wycierając stół nieodłączną szmatą
Widzisz, nie jest źle. Mielonka. On tam w tych swoich Niemczech pewnie wcina ziemniaki. A my tu, widzisz, mielonkę. Mielonkę, nie byle co!
     
I obie wracają do punktu wyjścia. Prawdopodobnie jutro powtórzą swoje misterium - z zaklętego toksycznego związku Matki i Córki (z nieobecnym Ojcem w tle) nie ma łatwego wyjścia, bo najczęściej ofiary czują się w stworzonym przez siebie piekle najzupełniej szczęśliwe. 
Przejmująca, sugestywnie napisana sztuka z dwoma ciekawymi kobiecymi rolami.
Udana próba opisania i zdefiniowania toksycznej relacji (kłania się Elfriede Jelinek i jej słynna "Pianistka"), z której nie ma ucieczki.

Światowa prapremiera Mielonki odbyła się w 2003 roku w Teatro Caprile w Wiedniu.

Joanna Olczakówna dla ADiT

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Mielonka