Romek Paluch to młody piłkarz, członek futbolowej drużyny w małej, nieznanej nikomu miejscowości: Euforyków. Chłopiec swój przydomek zawdzięcza bohaterskiemu strzałowi, który – pomimo dziurawego korka – oddał w samo okienko bramki przeciwników. Od tego czasu stał się żywą legendą młodzieżowego klubu. Jednak sama drużyna nie cieszy się już taką popularnością. Na meczach, poza prezesem klubu Panem Futbolli, Trenerem Gądkiem oraz samymi zawodnikami, pojawia się zaledwie garstka kibiców. Istnienie drużyny, która poza wydatkami nie przynosi żadnych zysków, stoi więc pod znakiem zapytania.
Kiedy do Romka dociera informacja o ogłoszonym przez prezesa końcu futbolu, a także rozwiązaniu jego ukochanego klubu, od razu (bez większego namysłu) postanawia działać. Opowiada Trenerowi Gądce o pogłosce, że ponoć jednym z członków ich drużyny zainteresował się pewien słynny skaut piłkarski, który jeździ po świecie, szukając prawdziwych futbolowych pereł. Zachwycony Trener od razu zakłada, że musi chodzić o Adasia Jagódkę, i przekazuje tę informację Panu Futbolli, który (jak się okazuje) przez całe życie marzył o doprowadzeniu do hitowego transferu… Koniec futbolu zostaje z dnia na dzień odwołany, a chwilę później plotka jest już znana prawie wszystkim. Na miejscu pojawia się nawet ni stąd ni zowąd słynny skaut: Fakir Anyos. Problem jednak w tym, że główny zainteresowany, Adaś Jagódka, nie do końca marzy o karierze w futbolu.
Sztuka Adriana Szafrańskiego to świetna komediowa propozycja dla całych rodzin. W historii o końcu futbolu odnajdą się zarówno rówieśnicy głównych bohaterów, jak i ich rodzice. Autor z dużą wrażliwością opowiada o sportowej pasji, która może przybrać niezdrową formę rywalizacji, a także zostać skapitalizowana przez tych, którzy chcą z niej czerpać zyski.