język polskijęzyk angielski

Ostatni mazurek

Tytuł oryginalny
La dernière mazurka
Tłumacz
Wysocki, Leszek
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Przy łożu trawionego chorobą Chopina pojawia się jego archiwista, który w aktach zebrał do najdrobniejszego szczegółu wszystkie dane z jego życia. Przychodzi, by pomóc artyście skomponować ostatnie dzieło – mazurka – co będzie możliwe dopiero wtedy, gdy ten zaakceptuje fakty o sobie zapisane w jego biografii. Spór o nią i ustalenie prawdy są osią dramatu, w którym mężczyzna w czerni i bohater biografii odtwarzają sceny z życia artysty, ze szczególnym uwzględnieniem wątku uczuciowego. Biografowi, który sam wciela się w znane postaci męskie z tamtej ery (np. Liszta czy markiza de Custine), towarzyszy kobieta w bieli z różą we włosach, która – tu ten sam efektowny zabieg – po lekkiej charakteryzacji, nie opuszczając na ogół sceny – przeistacza się w kolejne zaistniałe w takiej lub innej relacji w życiu Chopina niewiasty: delikatną Konstancję Gładkowską, kokieteryjną Delfinę Potocką, niedostępną Marię Wodzińską, błyskotliwą, przebojową George Sand. Przy trojgu aktorach mamy więc na scenie bogactwo charakterów i przekrój życia erotyczno-uczuciowego kompozytora, w którym stałe są dwa elementy: wciąż nienasycone pragnienie miłości i obecny niezmiennie w myślach kompozytora Tytus Woyciechowski. (Pomijany dotąd przez biografów adresat zachowanych listów Chopina, o którego ostatnimi laty toczy się w świecie spór, a z którym bezsprzecznie artysta był głęboko związany emocjonalnie, pojawia się w poświęconym Chopinowi dziele literackim bodaj po raz pierwszy). Przywołane zostają utrwalone w historycznych zapisach sceny, co do interpretacji których biograf i jego bohater mają rozbieżne opinie. Czy da się życie człowieka zamknąć w dwóch tomach opatrzonych nazwiskiem "Chopin"?

"Co nigdy nie zostało otwarcie powiedziane, tego po prostu nie było” – stwierdza mężczyzna w czerni. "Co nigdy nie zostało otwarcie powiedziane, ale za to było w milczeniu wycierpiane, jest wzniosłe i przetrwa na wieki" – ripostuje Chopin, upierając się, że fakty zapisane w historii to zaledwie ułamek prawdy.

Czy tytułowy wyimaginowany mazurek zostanie ostatecznie skomponowany? Nim się dowiemy, posmakujemy klimatu tamtej epoki, wsłuchując się w kolejne utwory Chopina. I uśmiechając niekiedy, jak choćby przy poniższym fragmencie:

"Aurora sprowadziła do mnie trzech lekarzy. Jeden wąchał, com pluł, drugi stukał, skądem pluł, trzeci macał i słuchał, jakem pluł. Jeden mówił, że zdechnę, drugi, że zdycham, trzeci, żem już zdechł. Ale z łaski Opatrzności, jakoś żem się z tego wylizał."

 

 

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Ostatni mazurek