język polskijęzyk angielski

Stockmann, Nis-Momme

Stockmann, Nis-Momme

Jego terrarium to rodzina jako pole rzezi; osiedle jako plac bitwy. A Stockmann jest sanitariuszem, który wiąże piękne [...] czasem nieco kiczowate, ale zawsze przyjazne ludziom cudowne wstążki słów. To człowiek, który smakuje świat. Także kiedy nie ma nadziei – tam, gdzie stąpa Stockmann, rośnie trawa. Może to właśnie to, czym zachwyca on teatr w tych ubogich w nadzieję czasach. 

G. Stadelmaier, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, za: M. Wąsik, Nis-Momme Stockmann (sylwetka), „Dialog“, nr 11/2011

 Bio

Okrzyknięty przez niemiecką krytykę nadzieją niemieckiej dramaturgii, a przez magazyn Theater Heute najlepszym młodym dramatopisarzem 2010 r., jeden z najchętniej grywanych niemieckich autorów.

Urodził się w 1981 na wyspie Föhr. Zanim w 2005 roku zaczął studia scenopisarskie na Universität der Künste Berlin w 2008 r., ukończył szkołę gastronomiczną, studiował kulturę Tybetu w Hamburgu i medioznawstwo w Odense (Dania). Otrzymał pierwszą nagrodę na Odense International Film Festival 2005 za krótkometrażówkę Ignorants. Mieszka w Berlinie, gdzie pisze sztuki dla teatru i radia, poezję i prozę. Od sezonu 2009/10 pisarz - rezydent Schauspiel Frankfurt. W 2010 otrzymał wyróżnienie w ramach Schiller-Gedächtnispreis, za „ożywienie niemieckiej sceny na przestrzeni zaledwie kilku lat”; zdobył również prestiżową nagrodę imienia Friedricha Hebbla. W kwietniu 2012 odbędzie się premiera jego najnowszej sztuki Tod und Wiederauferstehung der Welt meiner Eltern in mir (Śmierć i zmartwychwstanie świata moich rodziców we mnie) w reżyserii Larsa-Ole Walburga.

Błękit doskonałyCzłowiek, który jadł świat , Żaden statek już nie przypłynie

Żaden statek już nie przypłynie

Tłumacz
Kaduczak, Jacek
Gatunek sztuki
Dramat
Czas akcji
Współczesność
Miejsce akcji
Współczesne Niemcy – wyspa Föhr

Młodym pisarzom – takim jak bohater sztuki – tworzącym dla teatru, przyszło żyć w stresujących czasach. Pisanie do szuflady, nawet jeśli są to genialne sztuki, nie zapewni im środków do życia. Zdaniem dających bohaterowi dobre rady ludzi teatru sprzedać może się pisanie o tym, co dziś ludzi interesuje, na przykład o zjednoczeniu Niemiec. Tylko co o odległym już o ponad dwadzieścia lat wydarzeniu może napisać niespełna trzydziestoletni pisarz? To opowieść o wyjściu z długiego cienia rzucanego przez przeszłość i o uwolnieniu się spod jej wpływu. Czynność dyktowania i późniejszego odsłuchiwania nagranych materiałów do pisanej przez bohatera sztuki, w połączeniu ze scenami dialogowymi, budują napięcie i pozwalają na niezwykle interesującą grę pomiędzy fikcją opisanego i rzeczywistością opowiedzianego. Pisarz zamierza przepytać własnego ojca, jak odebrano upadek muru berlińskiego w prowincjonalnej, oddalonej od centrum wydarzeń społeczności, w której żył. W wyniku protekcjonalnego traktowania, wściekły na ojca, staje się coraz bardziej agresywny. Próba napisania sztuki o polityce kończy się powstaniem osobistej impresji na temat współczesnego świata, dolach i niedolach młodego pisarza oraz problemach porozumienia się ojca i syna.

Prapremiera: Theater Augusburg, 2010, reż. Ramin Anraki. Inscenizację zaproszono na Berliner Theatertreffen w 2010 i na Mülheim Theatertage. Jako słuchowisko wyemitowana została w Radio Bremen.

Człowiek, który jadł świat

Tłumacz
Ogrodowska-Jesionek, Elżbieta
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Obsada: Ojciec – 65 lat, Syn – 35 lat, Phillip – młodszy od Syna; pozostałe postaci w nieokreślonym wieku

Czas: współczesność

Miejsce: zamożnie urządzony pokój jadalny połączony z kuchnią w mieszkaniu Syna; prosta sypialnia należąca do Ojca; pogrążony w chaosie pokój w domu byłej żony; festyn, na którym upija się młodszy brat

synopsis:

Sztuka o ucieczce i zobojętnieniu wobec świata – naturalnych konsekwencjach zmęczenia kapitalizmem i pogonią za sukcesem.

Syn o nieznanym imieniu i nazwisku (nazywany czasami xxx) to everyman, człowiek współczesny, nieustannie żyjący w poczuciu obowiązku i konieczności sprostania oczekiwaniom narzucanym przez społeczeństwo. Poznajemy go w relacjach z najbliższą rodziną, do której należy także Ojciec, nękany rozmaitymi chorobami, w tym starczą demencją. Stosunek Syna do Ojca jest ambiwalentny, rozpięty między miłością a nienawiścią, troską i obrzydzeniem.

Syn miał kiedyś dobrą pracę i rodzinę, lecz jego małżeństwo rozpadło się, a posadę stracił w wyniku afery, w którą był zamieszany. Sytuacja ta jest paradoksalnie wygodna, bo zwalnia z odpowiedzialności i czyni (pozornie) wolnym. Zniewolenie powraca jednak ze zdwojoną siłą, gdyż na Syna spada cały ciężar opieki nad Ojcem. Syn bezskutecznie szuka pomocy u swojego młodszego brata Phillipa, byłej żony Lisy i przyjaciela Ulfa. Nie radząc sobie, wpada w paranoję i lęk. Kiedy zmuszony pogarszającą się sytuacją materialną postanawia rozkręcić własną działalność gospodarczą, jedyna pomoc, na jaką może liczyć, to wsparcie psychiczne od schorowanego Ojca.

Okazuje się, że Syn jest tak samo, a nawet bardziej bezradny niż jego starzejący się Ojciec. Kilka razy zamieniają się rolami: Syn patriarchalnie strofuje Ojca, który w przypisaną mu rolę wchodzi w krótkich momentach jasności umysłu. Obaj podupadają na zdrowiu, pozostają bez pracy, pieniędzy i popadają w szaleństwo, jednak Ojciec nie ma już siły tego ukrywać. Dojmująca bezradność doprowadza Syna do agresywnych zachowań, a wręcz znęcania się nad Ojcem. W jednej z kluczowych, wstrząsających scen Ojciec chowa się przed Synem w szafie i rozlewa zupę na jego garderobę, co doprowadza Syna do pasji. Gdy Ojciec w końcu decyduje się wyjść z szafy, zostaje pobity i poniżony przez Syna.

Jednym z tematów tego tekstu są problemy z komunikacją w obrębie rodziny. Jedynie Ojciec i Syn pozostają w bezpośredniej relacji. Syn porozumiewa się z pozostałymi przez telefon: są to rwane rozmowy, składające się z niedokończonych zdań, gubiące wątki, pozostawiające sprawy niedopowiedzianymi. Co prawda Syn podejmuje próby odnowienia bezpośrednich relacji ze swoim bratem i przyjacielem Ulfem, w czym ma mu pomóc wspólny wypad nad jezioro. Jednak wycieczka nie udaje się, co utwierdza go w przekonaniu, że nie ma już czego ratować. Powtarzające się telefony tworzą nieznośny refren, który umieszcza bohaterów w kole nierozwiązanych spraw i niedopowiedzeń. W ostatniej scenie – rodzaju epilogu – Ojciec i Syn, mimo wstydliwej sytuacji, jaka się między nimi wydarzyła, udają się nad jezioro, by wspólnie wypić koniak.

Syn jest postacią wzbudzającą zarazem współczucie i niechęć, w swoim pędzie ku autodestrukcji niezwykle tragiczną. Ze sceny na scenę coraz bardziej marnieje w oczach. Dlaczego? Stockmann nie daje odpowiedzi wprost, jednak między słowami można wyczytać, że winny jest temu system kapitalistyczny. Bohater mówi na przykład: „Mam dosyć tego nieustającego przymusu odpowiadania jakiemuś wizerunkowi, jakiemuś wyobrażeniu, które macie o mnie” i nazywa Ulfa „kapitalistycznym dupkiem”. Według niego wyrwanie się z systemu, który zniewala jednostkę, oznacza wyrzeczenie się dotychczasowego życia i ucieczkę od świata. Boleśnie przekonuje się jednak, że nie można być doskonale wolnym, bo zawsze jest się w coś uwikłanym, np. w rodzinę. Kiedy udaje się do byłego pracodawcy z prośbą o ponowne przyjęcie, jest już za późno – świat na niego nie zaczeka.

Sztuka zaproszona została na Heidelberger Stückemarkt 2009, gdzie zdobyła nagrodę publiczności oraz nagrodę główną, została również włączona do programu Berliner Theatertreffen.

Błękit doskonały

Tytuł oryginalny
Das blaue, blaue Meer
Tłumacz
Kaduczak, Jacek
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Darko chleje. Chleje tak, że mózg staje. Tak, że mu wypadają zęby i zapomina, jak się nazywa. Chleje, żeby zapomnieć o beznadziejnym życiu na zapomnianym przez Boga i ludzi blokowisku.
Pewnego dnia jednak pojawia się ona - dziewiętnastoletnia osiedlowa prostytutka. Dzięki niej Darko odczuwa coś niezwykłego - nadzieję. Jego świat się zmienia. Współcześni "kochankowie z ulicy Kamiennej" mają dość odwagi, by zacząć marzyć o niemożliwym: o ucieczce z tego beznadziejnego miejsca i o ucieczce z ich beznadziejnego dotychczasowego życia. Wkrótce okaże się jednak, że ucieczka jest niemożliwa. Ich życie nie może się zmienić.

Autor ostro i niezwykle trafnie opisuje "środowisko naturalne wszelkich perwersji z doskonałymi warunkami klimatycznymi", unika jednak tanich uogólnień i efekciarskiego epatowania ludzkim nieszczęściem. Kreśli natomiast wyraziste portrety ludzi złapanych w pułapkę beznadziei i stara się odpowiedzieć na pytanie, kto właściwie jest temu winny. Kto lub co sprawia, że ludzie trafiają w takie miejsca i co się potem z tymi ludźmi dzieje.
Siłę opowieści wzmacnia jeszcze jej nowatorska forma, łącząca prozę i dramat, oraz niezwykły, anarchizujący, lecz bardzo celny język.

Bohaterowie:
Cztery postaci pierwszoplanowe to Darko, nastolatek alkoholik, Ciemka, osiedlowa prostytutka, Elle, najlepszy przyjaciel Darko i Ulrike, czternastoletnia siostra Elle, regularnie gwałcona przez własnego ojca. Oprócz nich pojawia się szereg postaci epizodycznych, mieszkańców osiedla.

dla ADiT - tłumacz