język polskijęzyk angielski

Nareszcie możemy być źli

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
"Komedia sentymentalna"
Miejsce akcji
jeden z kurortów mórz południowych

Dwie pary wybrały się na tropikalną wycieczkę nad jedno z mórz południowych, by ocalić swoje związki i odreagować towarzyszące im na co dzień traumy – osobiste i te większe, narodowe. Demony jednak dopadają we śnie męskich bohaterów tej sztuki. To sny o przegranych powstaniach, wojnie i katastrofie smoleńskiej, wpływ kompleksów, np. Onemu i Onemu I wydaje się, że obsługa hotelowa – Chłopiec i Playboy (z akcentem niemieckim, który próbuje ukryć) – celowo nie przynosi im drinków. Playboy i Chłopiec wyraźnie różnią się od czwórki turystów, są obcy, inni – wyglądają i mówią inaczej. Razem prowadzą biznes pomagający gościom kurortu odpocząć od codziennych trosk. Ich inność fascynuje partnerki Oną i Oną I, które, szukając przygody i ekscytacji, chętnie oddają się cielesnym uciechom.

Wypoczynek przerywa nagła wiadomość o śmierci Chłopca – utopił się w basenie, który znał od tylu lat. Mimo że przyczyny nie są znane, śmierć ta jest symboliczną ofiarą, która pomaga bohaterom wyleczyć się z kompleksów, odbudować narodowe ego. W sztuce cały czas panuje atmosfera niepokojącego napięcia – idylliczny spokój kurortu nieustannie zakłócany jest przez poczucie zagrożenia towarzyszące turystom. Po tragedii w basenie ostatecznie postanawiają opuścić kurort.

Perspektywa historyczna – przegrane wojny i powstania, katastrofa smoleńska – nakłada się na perspektywę osobistą – kompleksy, świadomość przegranej, „monotonne lata impotencji" oraz kryzysy w związkach. To zarazem bolesny portret rozpadu mężczyzny i sztuka o pamięci zbiorowej i kompleksach narodowych.

W sztuce pojawiają się rozmaite teorie spiskowe, wyraźne aluzje, że katastrofa smoleńska została przygotowana przez Rosjan. Pobrzmiewa tu niechęć wobec obcych – Chłopiec jest opóźniony, a Playboy zdemoralizowany. Autor występuje jako jedna ze stron w batalii o krzyż (obrońca krzyża), przeciwnik szargania świętości – dość wspomnieć patetyczną scenę, w której Ona I jako Polonia nie chcąc upaść, chwyta się masztu krzyża, owija się wokół niego w pijanych pląsach i melorecytuje fragment Nie-boskiej komedii. Po chwili Ona I i On I tańczą taniec godowy do epiloguPana Tadeusza, gdzie jest mowa o wewnątrznarodowych konfliktach. W ostatniej scenie – modlitwie zagrzewającej do walki przy świście unoszącego się w górę samolotu – daje o sobie znać echo ideologii faszystowskiej: nienawiść wobec obcych i wola zabijania wrogów.

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Nareszcie możemy być źli