język polskijęzyk angielski

Dowlasz, Inka

Dowlasz, Inka

Absolwentka Wydziału Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im L. Solskiego w Krakowie 1985, absolwentka psychologii UJ 1975, doktor sztuki teatralnej PWST 2005, Certyfikat Mistrz-Praktyk Neuro-Lingwistycznego Programowania, Warszawa 2012, The Landmark Forum Education, Londyn, 2008. Podczas studiów kompleksowa praca nad technikami konstrukcji roli inspirowana psychologią i doświadczeniem zdobywanym w Teatrze Laboratorium Jerzego Grotowskiego. W tym nurcie: Pokojówki J. Geneta, Krajobraz H. Pintera, Pieśń nad pieśniami Salomona. Praca dyplomowa – „Uwagi do psychologii aktorstwa".

Reżyseria: Czarownice z Salem A. Millera - Teatr Współczesny w Szczecinie,1984. Dom na niebiosach I. Hubac – Teatr im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie, 1985. Solo na dwa głosy T. Kempinsky - Teatr im. S. Jaracza w Łodzi,1986. Adaptacja i reżyseria Kobiety z wydm A. Kobo – Stary Teatr im. H. Modrzejewskiej w Krakowie,1992.Muzyka Ainurów wg Tolkiena, 1998. Wędrowcom wschodu wg H. Hessego, 1999. Czuwajcie ze mną - ostatni koncert Adriana Leverkühna wg T. Manna, 2000 - koncerty z udziałem sopranistki Olgi Szwajgier, PWST Kraków. Prace reżyserskie na rzecz Festiwalu „Radom Odważny" 2001/2. Idź się leczyć - scenariusz i reżyseria. Teatr Śląski im. St. Wyspiańskiego, Katowice 2006. Scenariusz i reżyseria - Sekrety baronowej, Kraków 2007. Reżyseria - Gordon Craig, Demokracja - Warszawa, Fabryka Trzciny 2009 (z III rokiem aktorskim WSKiMS). Danuta Michałowska Pierwsza godzina wiekom Jagiellońskim dzwoni - współpraca reżyserska, PWST Kraków 2009, współpraca reżyserska z teatrem „Zebra" w Budapeszcie. Scenariusz i reżyseria Elizabeth Waston - cichociemna" Toruń 2011. Scenariusz i reżyseria Pułapki miłości,  Wilno 2012.

Wydawnictwa: O mamie Weronice, Szczecin 2005, Ślepa wróżka, Warszawa 2005. Idź się leczyć w: „Dialog" 1/2006. Bici biją, Porcelanowa lala - Etiudy sceniczne o dorastaniu, Kielce 2011.

Stypendystka British Council - (Manchester 1994) publiczna prezentacja sztuk z aktorami Contact Theater – Toksyczni rodziceIdź się leczyć!. Udział w Festiwalu ASSITEJ Warszawa z Bici biją 2000, Odlot - 2005, udział w międzynarodowych konferencjach pod hasłem „Bici - Biją" Warszawa 2000, Korczakowo 2000, liczne wyjazdy i konferencje, w tym Wilno 98 z Toksyczni rodzice, ogólnopolskie konferencje poświęcone agresji w siedzibie Teatru Ludowego 1999, 2001; wyjazd z Toksyny - Warszawa Teatr Mały 2002; Nagroda POLCUL FOUNDATION 2003 za działalność artystyczno-terapeutyczną i wychowawczą w nowohuckim Teatrze Ludowym. III Nagroda Festiwalu KON-TEKSTY za spektakl Odlot. Laureat w Konkursie „Profesjonaliści Forbesa-2012 - Zawody Zaufania Publicznego".

Stała współpraca z Teatrem Ludowym w N. Hucie: Scenariusz i reżyseria – Toksyczni rodzice, scena Pod Ratuszem, 1996. Scenariusz i reżyseria Bici biją, Scena Nurt 1998. scenariusz i reżyseria Tajemnica Bożego Narodzenia wg J. Gaardera, 1999. Scenariusz i reżyseria Odlot, Scena Nurt 2001. Scenariusz i reżyseria Sytuacja bez wyjścia - Scena Nurt 2003. Scenariusz i reżyseria Wakacje w Holandii, scena Stolarnia 2006.

W Teatrze Ludowym - Program Terapii przez Sztukę: warsztaty, spotkania z publicznością. Współpraca reżyserska przy programach telewizyjnych Jerzego Fedorowicza Zadyma, 1997 -1998. Studio Improwizacji, Fakultet w Teatrze, Kierownictwo - Studium Terapii przez Sztukę.

Dydaktyka: Uniwersytet Jagielloński, teatrologia. Zajęcia w Krakowskiej Szkole Teatralnej i Filmowej na Wydziale Aktorstwa w WSKiMS im. J. Giedroycia w Warszawie: elementarne zadania aktorskie, konstrukcja roli.

Śmiertelni nieśmiertelni

- monodram grany w kinoteatrze "Wrzos" w Krakowie 

Felicja złodziejka

Tajemnica Bożego Narodzenia

Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+ role epizodyczne

Scenariusz: Inka Dowlasz na podstawie książki Jostein Gaarder; teksty piosenek: Rafał Dziwisz.

Sztuka opowiada o tym, jak cząsteczka niebiańskiej wspaniałości zabłąkała się na ziemię. Akcja toczy się dwutorowo. Raz znajdujemy się w czasie teraźniejszym, by za chwilę, za sprawą magicznego kalendarza, przenieść się w czasie i podążyć za małą dziewczynką Elisabet do Betlejem. Wszystko dzieje się za sprawą magicznego, wykonanego ręcznie adwentowego kalendarza, który sprzedawca róż sprzedał Tacie Joachima. Niechciany z początku prezent odmienia całą rodzinę. Znikają wzajemne urazy, a całą trójkę zaczyna łączyć chęć rozwikłania jego tajemnicy. To za jego sprawą poznają Anioły, Trzech Króli i starożytnych mędrców oraz biskupa Miry św. Mikołaja. W kalendarzu zapisana jest też historia miłości Jana i Elisabet. To właśnie dla niej sprzedawca róż stworzył opowieść o małej dziewczynce wędrującej z Aniołami do Betlejem. W międzyczasie okazuje się, że Elisabet bardzo przypomina zaginioną córeczkę dziennikarza Hansena. Dzięki inteligencji Joachima, który czyta imię dziewczynki na wspak, odnajduje się pani Tebasil, która jest zaginioną córką państwa Hansen i ukochaną Jana. Wszyscy raz jeszcze na nowo odkrywają prawdę starą jak świat, że najważniejsza jest miłość. To dzięki temu, że kalendarz otworzył im drzwi do innego świata, mogą być razem szczęśliwi. Odrobina magii i fantazji jest w stanie zmienić utarte schematy, w których żyli do tej pory.

Sztuka jest niezwykłą podróżą dla widza w każdym wieku, podróżą, w którą zabierze go magiczny kalendarz i dziewczynka otoczona przez Anioły. Zagłębiając się w akcję, każdy widz poczuje się jak czarodziej detektyw, a w swej codzienności odkryje wiele magicznych znaków miłości.

Sztuka miała swoją prapremierę w 1999 roku, w Teatrze Ludowym w Nowej hucie, w reżyserii Inki Dowlasz.

Sekrety baronowej

Szczegóły obsady
monodram dla kobiety w średnim wieku

Czynsz, gaz, prąd, dług to codzienne problemy samotnej kobiety, której życie nie oszczędziło trosk i kłopotów. Pomimo tego nie brak jej poczucia humoru i nadal z dużą wnikliwością obserwuje otaczający ją świat. Swoje rozważania kieruje do rzeźby nagiego mężczyzny, która przedstawia jej zmarłego męża. Gipsowy postument jest jedynym adresatem jej myśli, skojarzeń, trafnych obserwacji i uczuć. Nowo kupiona bluzka całkowicie nadweręża jej skromny budżet i uświadamia konieczność podjęcia pracy. Dzięki mocnemu głosowi i zdolnościom aktorskim (wrodzonemu talentowi oraz nauce pod okiem prof. Stróżyńskiego w domu kultury) kobieta dostaje pracę w sekstelefonie. W przerwach między rozmowami telefonicznymi robi na drutach i rozmawia z gipsową rzeźbą męża. Jej rozmówcy to samotni mężczyźni, którzy bardziej od erotycznych fantazji potrzebują wysłuchania i zrozumienia. Niestety, niezadowolony z takiego typu świadczenia usług szef zwalnia ją z pracy. Kiedy baronowa znajduje w szafie wieczorową suknię, która nie należy do niej, uzmysławia sobie, że mąż ją zdradzał. Baronowa wynosi i przy okazji uszkadza gipsowy postument, z którego wypada stos pieniędzy, ukochany mąż jednak nie przewidział denominacji... Po tak poważnych rozczarowaniach Baronowa postanawia radykalnie zmienić swoje życie i umawia się na randkę z Henrykiem.

Inka Dowlasz stworzyła plastyczną postać kobiety, obdarzając ją urokiem osobistym, siłą i poczuciem humoru. Zaskakujące zwroty akcji, błyskotliwe dialogi telefoniczne z pewnością będą bawić do łez i trzymać widza w napięciu.

Sekrety baronowej to opowieść o naszym człowieczeństwie, które nie raz bywa wystawiane na ciężkie próby.

Monodram grany był w kinoteatrze Wrzos w Krakowie.

Wakacje w Holandii

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Zderzenie dwóch światów, nowoczesnego Amsterdamu z małym polskim miasteczkiem. Licealistka Ola wyjeżdża na wakacje do Holandii. Tam wikła się w romans z szaloną artystką Jouun. Razem z nią przyjeżdża do rodzinnego domu. Rodzice, początkowo pozytywnie nastawieni do nowej przyjaciółki ich córki, zmieniają zdanie, kiedy wychodzą na jaw relacje łączące Olę z Jouun. W rodzinie do głosu dochodzą wyrzuty sumienia i wzajemne oskarżenia. Matka nie do końca zadowolona jest z dotychczasowego życia, ojciec przyznaje, że nie potrafił wyrażać uczuć, a Marcin, były chłopak Oli, zbyt mocno koncentrował się na sobie. Rodzice i Marcin wspólnymi siłami walczą o odzyskanie Oli. W międzyczasie Jouun zwierza się matce Oli z ciężkich przeżyć, jakich doświadczyła w dzieciństwie (patologiczna matka). Historię swojego życia zawierza również Oli. Młode kobiety wyjeżdżają do Holandii. Bezradni i zrozpaczeni rodzice otrzymują od Oli sms: Jestem na granicy. Tym tajemniczym zdaniem kończy się sztuka. Autorka każdemu z nas pozostawia interpretację tajemniczego słowa "granica", którego użyła Ola. Otwarte zakończenie daje możliwość stworzenia swojej wersji, dalszych losów Oli i otaczających ją osób.

Sztuka stanowi ciekawy materiał do polemik i sporów m.in. na temat orientacji seksualnych, odmienności kultur i funkcjonowania w nich człowieka. Jej głównym tematem jest konflikt, który może nas wyzwolić.

Prapremiera w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie w 2006 roku.

Toksyczni rodzice

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Sztuka inspirowana książką Susan Forward pod tym samym tytułem.

Karolina, młoda kobieta, ma za sobą próbę samobójczą. To zdarzenie prowokuje jej rodziców, Ewę i Gordona, do przyjrzenia się sobie i rozeznaniu się we własnych emocjach. Okazuje się, że wszyscy mieli toksycznych rodziców, którzy nadal mają kontrolę nad życiem każdego z bohaterów. Z pomocą psychoterapeutki Susan krok po kroku próbują rozwikłać mechanizmy swoich zachowań, to, że w określonych sytuacjach reagują tak jak ich rodzice, chociaż bardzo by tego nie chcieli. Dzięki sztuce improwizacji są w stanie zweryfikować swoje dawne uczucia, które rzucają cień na teraźniejszość. Ewa, Gordon i Karolina zaczynają mieć świadomość swoich problemów i dają sobie prawo do krzyku, płaczu i radości, co powoli wyzwala ich z toksycznej przeszłości. Śledząc losy Ewy, Gordona, ich córki, a także terapeutów, poznajemy nie tylko ich uczucia, ale także ciekawe historie ich życia i różne modele rodzin, w jakich przyszło im funkcjonować.

Inka Dowlasz nie daje gotowej odpowiedzi, jak uwolnić się od powtarzania błędów rodziców, ale wskazuje kierunek poszukiwań. Warunkiem jest nie uciekanie od problemów, a rozmawianie ze sobą i zaprzestanie obwiniania siebie nawzajem. Sztuka miała swoją prapremierę w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie, na scenie pod Ratuszem, w 1993 roku.

Sytuacja bez wyjścia

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Na świat ma przyjść dziecko, a przyszli rodzice nie są jeszcze na to gotowi. Ciąża młodziutkiej Agnieszki jest kolejnym punktem na liście dylematów jej matki i ojca dziecka, Piotra. Sytuacja tak bardzo przytłacza wszystkich bohaterów, że oprócz narzekania i obwiniania siebie nawzajem o zaistniały stan rzeczy nie widzą żadnego rozwiązania. Do czasu, kiedy ze Stanów Zjednoczonych przyjeżdża kuzynka Lena. To ona swoim pozytywnym myśleniem wprawia wszystkich bohaterów w ruch. Zaczynają sobie zadawać pytanie, czego tak naprawdę chcą, i wszystko nagle staje się proste. Wystarczy poznać siebie i swoje oczekiwania względem życia, wyznaczyć jasne cele i starać się krok po kroku do nich dążyć i je realizować. Okazuje się, że Agnieszka śpiewa, Piotr całkiem nieźle zna się na komputerach, a Matka znajduje pracę. Energiczność Leny daje im napęd do działania. Sztuka w niekonwencjonalny sposób podejmuje temat przedwczesnego życia erotycznego, które traktowane jest jako ucieczka przed rzeczywistością i antidotum na egzystencjalny ból, głód uczuć, konflikty w rodzinie czy samotność. Takie decyzje nie przynoszą upragnionego ukojenia, wręcz przeciwnie, często obfitują w dramatyczne skutki. Dlatego warto mieć dobry kontakt z samym sobą i przewidywać konsekwencje swoich czynów.

Autorka konstruując sztukę posłużyła się techniką psychologiczną, która zakłada sytuację hipotetyczną: "co by było gdyby". Piotr pod wpływem Leny rysuje linię prostą, która symbolizuje jego życie. Idąc krok po kroku do przodu wyobraża sobie pozytywne rzeczy, które mogą nastąpić w przyszłości. To całkowicie zmienia jego nastawienie do teraźniejszości, gdyż uświadamia mu, że może zrealizować to, o czym marzy.

Sztuka miała swoją prapremierę w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie w 2003 roku.

Pułapki miłości

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Tematem sztuki Inki Dowlasz są relacje między kobietą a mężczyzną oraz pułapki codziennych schematów, które tak łatwo mogą zniszczyć to, co na początku było piękne. Marta i Robert, małżeństwo z wieloletnim stażem, znalazło się w błędnym kole wzajemnych oskarżeń. Marta przerażona jest panującą wokół niej uczuciową pustką, brakiem zainteresowania ze strony męża i upływającym czasem, który odbiera jej nadzieję, że coś się zmieni na lepsze. Robert od słów krytyki i domowych obowiązków ucieka w ramiona młodej kochanki, która z kolei z coraz większym trudem godzi się z rolę tej "drugiej". Rudolf, u którego Ola wynajmuje mieszkanie, pomaga wyzwolić się jej z uczucia do Roberta. Razem z małżonkami mieszka siostra Roberta, Justyna, która porusza się na wózku. Rodzina wyręczając Justynę w codziennych obowiązkach, odmawia jej tym samym prawa do normalnego funkcjonowania i do niezależności. Sami stwarzają sobie z Justyny ciężar, który zaczyna im doskwierać. Słowa: "Nie potrafisz - to sposób, żeby zrobić z kogoś kalekę." - to powtarzający się refren sztuki, odnoszący się do wszystkich pułapek, w jakie wpadają bohaterowie. W gąszczu wzajemnych rozczarowań i oskarżeń dochodzi między małżonkami do kłótni, która uwalnia ich prawdziwe uczucia i skrywany do tej pory ból. Marta i Robert pojmują, jak bardzo oddalili się od siebie, a zarazem jak bardzo są sobie potrzebni. Czasami wstrząs jest niezbędny, żeby można było dalej iść razem przez życie...

Pułapki miłości nie oskarżają żadnego z bohaterów o zaistniały stan rzeczy, nikogo też nie usprawiedliwiają. Autorka w obiektywny sposób przedstawia postaci, którym daje pełne prawo do wyrażenia swoich uczuć i myśli. Jednocześnie przypomina nam, jak ważna jest wzajemna komunikacja i słuchanie drugiej osoby.

Porcelanowa lala

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Osoby: Justyna - około 17-18 lat, Matka Justyny - około 40 lat, Ojciec Justyny - około 40 lat, Pani Nowak - około 35 lat, Fedor - około 35 lat, statyści biorący udział w warsztacie teatralnym są w wieku Justyny

Scenariusz do programu Terapii przez Sztukę w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie.

Prawdziwe życie toczy się gdzie indziej.

Przeciętna rodzina, w której z pozoru nie dzieje się nic niepokojącego: rodzice mają pracę, wychowali inteligentną, zdrową córkę, córka chodzi do szkoły, ma zainteresowania i koleżankę. Normalna rodzina, nikt się nikim chorobliwie nie interesuje, nikt nikogo nie zmusza do rozmowy, bo wystarczy przecież kilka słów, co z tego, że wytarły się od ciągłego powtarzania. Co z tego, że córka ma fanaberie, wiadomo, że ma iść na zarządzanie, bo trzeba mieć fach w ręku, a nie bohomazy tworzyć.

Pierwszym objawem zachwiania stabilności psychicznej Justyny jest epizod kleptomanii. Zostaje przyłapana, ale potrafi tak zmanipulować panią Nowak, która zajmuje się jej sprawą, że rodzice niczego się nie dowiadują. Pani Nowak jednak udaje się dotrzeć do Justyny, skłonić ją do zwierzeń. Dowiadujemy się, że Justyna żyje w skrajnej samotności i nienawidzi swojego ciała, do którego ma agresywny stosunek objawiający się napadami bulimii i myślami samobójczymi.

Warsztat teatralny prowadzony przez Fedora jest dla Justyny szansą, z której korzysta wpierw nieświadomie. Swobodna, lecz mocno ingerująca w prywatność improwizacja konfrontuje Justynę z jej lękami i pozwala odblokować nagromadzone w niej emocje. Dziewczyna opowiada o tym, jak założyła się ze swoją koleżanką Kingą o to, która z nich szybciej schudnie. Justyna wygrała zakład i dostała porcelanową lalę, najcenniejszą rzecz, jaką miała Kinga. Widać cenniejszą niż życie, bo Kinga wzięła się na ambicję i zmarła w wycieńczenia organizmu. Z zamkniętymi oczami Justyna powoli zaczyna iść przed siebie i już wie, od czego chciałaby zacząć zmieniać swoje życie. Ale próba stworzenia domowej atmosfery bliskości i ciepła rodzinnego spełza na niczym, ponieważ ojciec, jak co dzień wróciwszy zmęczony po pracy, woli obejrzeć mecz.

W Porcelanowej lali opisany jest problem odkładania życia na potem i rodzącej się nieumiejętności przeżywania życia w ogóle. Kiedy nie godzimy się żyć w sposób, jaki obserwujemy u rodziców, a sami nie mamy odwagi żyć po swojemu, zwykłe, każdemu znane kompleksy stają się obsesją, która uniemożliwia funkcjonowanie. Justynie udaje się zatrzymać ten proces.

Sztuki Inki Dowlasz Bici biją oraz Porcelanowa lala ukazały się w dwóch tomach pod wspólnym tytułem Etiudy o dorastaniu - Wydawnictwo Pedagogiczne, Kielce 2012 Polecamy artykuł prasowy o autorce i jej działalności.

Odlot

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+ lustro - personifikacja lęku

Punktem wyjścia jest historia młodej dziewczyny, która buntuje się przeciwko rodzicom i szkole i nie widzi sensu w dalszym życiu, które jawi się jej jako niekończące pasmo monotonnych i nudnych obowiązków. Powodem jej nastawienia jest tajemniczy, starszy od niej Gary, z którym łączy dziewczynę podejrzana znajomość. Rodzice, skupieni na pracy i rutynowych czynnościach, z trudem uzmysławiają sobie, że z ich córką dzieje się coś złego. Jedynie Babci udaje się znaleźć klucz do czarno-białego i narcystycznego świata bohaterki. W tle przedstawianych wydarzeń działa osobliwa postać Lustra, będącego personifikacją lęków wszystkich bohaterów. Lustro pojawia się zawsze wtedy, kiedy bohaterem targają wewnętrzne wątpliwości, kiedy siebie i otaczający świat widzi w czarnych barwach. Lustro wcale nie ułatwia życia, wręcz przeciwnie, przejaskrawia kompleksy, podpowiada najczarniejsze scenariusze, nakłania do rezygnacji i zaniża poczucie wartości tego, kto wsłuchuje się w jego głos. Postać ta jest rzeczywista w takim stopniu, w jakim rzeczywiste są nasze obawy. Lęk, który tak często hamuje nasz rozwój, w niektórych sytuacjach może powstrzymać przed nieodwracalnym. Bohaterkę Odlotu po nie zdanej maturze lęk powstrzymuje od popełnienia samobójstwa. Za chwilę musi go jednak przełamać, żeby wrócić do domu i powiedzieć o wszystkim rodzicom, którzy ku jej zaskoczeniu zapewniają ją o swojej miłości. Dojrzewanie to niebezpieczny czas, w którym nie trudno o szaleńczy krok, mogący zaważyć na przyszłym życiu.

Sztuka miała swoją prapremierę w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie w październiku w 2001 roku. Otrzymała III Nagrodę na Festiwalu Sztuk Współczesnych dla Dzieci i Młodzieży Kon-Teksty w 2003r. w Poznaniu.

Idź się leczyć

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Sztuka psychologiczna

Sztuka Inki Dowlasz jest próbą rekonstrukcji sytuacji terapeutycznej, łącznie z użyciem specyficznego dla terapii języka. Ona - klientka przychodzi do gabinetu terapeutycznego, bo nie potrafi sobie poradzić z nagromadzonymi emocjami. Czuje się niespełniona życiowo, nikomu niepotrzebna i zagubiona. Od agresji przechodzi w stan lęku i na odwrót. Nie potrafi porozumieć się z mężem i dziećmi. Terapeuta stara się odwrócić jej uwagę od wszystkiego, co zostawiła za drzwiami gabinetu, i skoncentrować na własnym ciele. W głowie Moniki pojawiają się obrazy z dzieciństwa, dawno wyparte uczucia, myśli i skojarzenia. Odczuwa zapomniane zapachy, smaki i emocje. Ma zatrzymać w sobie tylko to, co jest dobre i to, co naprawdę należy do niej. Odchodząc od przykrych wspomnień, odrzucając powtarzane schematy, którymi obarczyło ją dzieciństwo, stopniowo odnajduje siebie i osiąga wewnętrzną harmonię. Znów może malować i zaczyna wierzyć w swoje obrazy. Zdobywa się na poważną rozmowę z mężem. To, czego nie potrafiła sobie wytłumaczyć, poczuła we własnym ciele, przeżyła raz jeszcze i zrozumiała mechanizmy, jakie dotychczas rządziły jej życiem. Zażyłość i zrozumienie między Moniką i Jerzym jest tak duże, że łamią oni zasadę terapii i zamieniają się rolami. Okazuje się, że pozytywnie nastawiony do ludzi Jerzy też ma swoje problemy. Potrzebuje pomocy bardziej niż Monika. Jest niespełnionym aktorem, którego rodzice nie rozumieli, wyśmiewając jego zaangażowanie w teatr. Pojawienie się na świecie dzieci ostatecznie zmusiło go do zrezygnowania z aktorstwa. Monika kończąc terapię odnajduje szczęście, radość i wolność.

W sztuce została wykorzystana metoda focusingu, której celem jest skontaktowanie nas z naszą wewnętrzną mądrością i uniezależnienie od zewnętrznych autorytetów lub własnych wewnętrznych systemów przekonań. Najważniejsze jest spotkanie z drugim człowiekiem, które może odmienić nasze dotychczasowe życie.