język polskijęzyk angielski

3

Kruk

Tytuł oryginalny
El cuervo
Tłumacz
Komarnicka, Elżbieta
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Ostatni dzień roku nie wywoływał w Juanie dobrych wspomnień. Dokładnie rok wcześniej z rąk okrutnego szaleńca zginęła jego żona, Laura. Sylwestra postanowił spędzić w domu, w towarzystwie starej służącej, Luisy.

Ten dzień okazał się jednak wyjątkowy, nie tylko ze względu na powracające wspomnienia. Oto bowiem, zupełnie niezapowiedzianie, odwiedzają Juana przyjaciele, których przecież nie zamierzał gościć. Na dodatek twierdzą, że otrzymali od niego zaproszenie. Zupełnie jak rok wcześniej... Te same gesty, stroje, muzyka... Czy ktoś postanowił czwórce przyjaciół spłatać figla, przywołując idealnie tamtą noc? Wzruszyć, przestraszyć, może napomnieć? Czy śni im się zbiorowy sen, czy Laura nadal żyje?

Alfonso Sastre wprowadza nas w inny wymiar, trochę jak z filmu grozy, w świat, w którym zdaje się nam, że na wiele rzeczy mamy wpływ. Czy jednak na te, na których najbardziej nam zależy? Jak często zdarza nam się przeżywać chwile, które już przeżyliśmy?

W Kruku odnajdziemy nie tylko z mistrzostwem przeprowadzone narastanie niepewności i strachu, ale także sytuacje, które nawet człowieka twardo stąpającego po ziemi mogą doprowadzić do przerażenia i obłędu.

Knebel

Tytuł oryginalny
La mordaza
Tłumacz
Komarnicka, Elżbieta
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Czas akcji
po wojnie domowej w Hiszpanii
Miejsce akcji
salon w dużym wiejskim domu, sypialnia
Prapremiera
17.09.1954, Teatro Reino Victoria w Madrycie, reż. José María de Quinto

Sastre to jeden z głównych przedstawicieli tak zwanego Pokolenia 1955, urodził się w 1926 roku w Madrycie. Był pisarzem, dramaturgiem, eseistą, scenarzystą filmowym. W okresie rządów generała Franco był zaangażowany w walkę z dyktaturą. Jego polityczne i społeczne zaangażowanie znajdowało odzwierciedlenie w jego dramatach i było powodem wielu kłopotów z cenzurą. Sztuka Knebel, której premiera odbyła się w Teatro Reino Victoria w Madrycie w 1954 roku, została zainspirowana głośnym wówczas morderstwem, popełnionym w pobliżu francuskiej miejscowości Lurs. Chociaż w dramacie nie został jednoznacznie określony ani jego czas, ani miejsca akcji, to (pomimo francuskiej inspiracji) opowiadane w nim zdarzenia jednoznacznie nasuwają skojarzenia z atmosferą panującą po wojnie domowej w Hiszpanii. 

Do wiejskiego domu dawnego przedstawiciela ruchu oporu Isaiasa Krappo i zdominowanej przez niego tradycyjnej, hiszpańskiej rodziny pewnej gorącej sierpniowej nocy przybywa tajemniczy nieznajomy. Mężczyzna pomimo późnej pory nie przyjmuje odmowy i pragnie z nim porozmawiać. Jak się okazuje, po trzech latach zamknięcia mężczyzna wyszedł właśnie z więzienia i od razu skierował swoje kroki w stronę domu Isaiasa, aby wyrównać nierozliczone do dziś porachunki i po latach wymierzyć w końcu sprawiedliwość… Tajemniczy nieznajomy okazuje się być jego dawnym przeciwnikiem politycznym – przedstawicielem ówczesnej władzy – któremu stary Krappo w czasie wojny domowej nie tylko zgwałcił żonę, ale również zamordował z zimną krwią zarówno ją, jak i towarzyszącą jej córkę. 

Dramat trzyma w napięciu od początku do końca. Alfonso Sastre jak nikt inny portretuje patriarchalną, hiszpańską rodzinę, sparaliżowaną strachem, a także wpojonym poczuciem  synowskiego posłuszeństwa i lojalności wobec rodziny. To milczenie, ten knebel zamykający ludziom usta, jest analogią do frankistowskiej cenzury. Ale wymiar tej sztuki jest również uniwersalny, to zbrodnia popełniona przez ojca w imię „słusznej sprawy” i pokrzywdzony, który domaga się po wyjściu z więzienia zadośćuczynienia, ale niestety ginie z ręki tego samego oprawcy… Pytanie, czy w takiej sytuacji niewygodna i przerażająca prawda ma szansę wyjść na jaw? 

A więc to miłość

Tytuł oryginalny
Es ist also Liebe
Tłumacz
Kaduczak, Jacek
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

W paryskim świecie haute couture wszyscy są niewolnikami nie tylko wyglądu, ale i swojego wizerunku. Gdy więc znany projektant, Hermès Fontaine, zakochuje się w kobiecie i postanawia wreszcie ujawnić się jako heteroseksualista, w jego otoczeniu wybucha przerażenie: w historii świata nie było jeszcze topowego projektanta hetero, więc to na pewno nie tylko wywoła skandal, ale też zrujnuje cały budowany z takim trudem interes. Do akcji sabotażowej przystępuje matka projektanta, Florence Fontaine, którą syn czule nazywa „narzeczoną Szatana”. Florence jest zdeterminowana – od chwili porodu marzyła o wrażliwym synu geju, tak go wychowywała i od samego początku walczyła o prawa LGBT. Tego wszystkiego nie można zaprzepaścić z powodu jakiejś przelotnej miłostki! Poza tym Florence może czuć się też trochę winna – Hermès zakochał się w jej nowej asystentce. 

Całą sytuacją przerażony jest też dyrektor firmy i przyjaciel Hermèsa, Simon Petit, który z kolei liczy, że ukochana, zniechęcona manieryzmami ekstrawaganckiego projektanta, szybko go porzuci. Z biegiem czasu jednak Simon zmienia zdanie i postanawia pomóc przyjacielowi, bo orientuje się, że jest on naprawdę zakochany.

Wszystko z boku obserwuje Madame Michel, główna krawcowa, która stara się trzymać w ryzach cały ten dom wariatów, interweniując tylko w razie potrzeby. Do tego jej ostre jak brzytwa dialogi z Simonem pozwalają nam poznać ludzi, którzy ubierają cały świat.

Napięcie rośnie przez cały pierwszy akt, a kulminacja następuje w akcie drugim, podczas pierwszej randki Hermèsa z obiektem jego uczuć – uroczą, choć niepozbawioną pazura Fanny, która choć nosi się z paryską elegancją, dorastała na zapadłej wsi z ośmioma braćmi, potrafi więc nie tylko zadawać szyku, ale i wymierzyć celny cios. Jednak kiedy okazuje się, jak matka jest zdeterminowana, by pozbyć się Fanny z życia syna, dziewczyna załamuje się i wybiega z randki ze złamanym sercem. I choć początkowo sytuacja Hermèsa przerasta, przyjaciele mu pomagają – bo nawet w tym świecie najważniejsza okazuje się miłość. Oraz przyjaźń i lojalność długoletnich współpracowników. Błyskotliwa, przekorna komedia odwracająca na nice przyjęte schematy.

 

Planeta B

Tytuł oryginalny
Planet B
Tłumacz
Hussakowski, Jan
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
komedia science-fiction
Szczegóły obsady
7 aktorów o dowolnej płci
Prapremiera
Maxim Gorki Theater, reż. Yael Ronen, 2023

Minęło 40 milionów lat, od kiedy ostatnie pokolenie homo sapiens wędrowało po malutkiej, skalistej planecie Ziemi. Jeden z wielu gatunków humanoidów zamieszkujących obecnie galaktyki pragnie odtworzyć owiany legendą mit o swoich prymitywnych przodkach – zgłębić pytanie, jak to się stało, że człowiek zniknął z Ziemi i dotarł na Planetę B. Inscenizowana historia rozpoczyna się w XXI wieku, gdy za sprawą bezmyślnych działań człowieka następują błyskawiczne zmiany klimatyczne, a wiele zamieszkujących Ziemię gatunków już wymarło. Na zdominowanej przez homo sapiens planecie lądują wtedy kosmici. Informują ludzkość, że „Projekt Ziemia” w obecnej formie niestety nie może zostać przedłużony na kolejny sezon. Ludzie już zbyt długo dominują w fabule, a na dodatek skutecznie niszczą planetę. Co więcej, oglądalność programu drastycznie spada. Kosmici postanawiają więc przyspieszyć efekt niszczycielskich działań człowieka, przeprowadzając „masowe wymieranie”. O tym, kto znajdzie się w 5% ocalałych gatunków, zdecyduje tym razem nie kolejna katastrofa, ale wyniki programu reality show.
Kosmici losowo wybierają jednego człowieka, który ma dać swojemu gatunkowi ostatnią szansę, reprezentując go w programie „Surviving Planet Earth”. Jest nim 52-letni agent ubezpieczeniowy Boris Bauman z miasta Bremen.
Człowiek rywalizuje z Pandą, Kurą, Mrówką, Lisicą, Krokodylem i Nietoperzem w wyścigu gatunków o przywilej przetrwania na Ziemi. Co jest w tej konkurencji atutem? Lisica uważa, że spryt, Mrówka – że pracowitość, Krokodyl – że drapieżność, Kura – że znoszenie jajek. Człowiek zakłada, że przecież jest najważniejszy. Panda się z góry poddaje. Kto wygra? Gatunek, który wykaże największy postęp ewolucyjny i który ma największy potencjał rozrywkowy.

Komedia duetu Yael Ronen/Itai Reicher wzbudza salwy szczerego śmiechu. Śmiechu do łez, ale niestety i PRZEZ łzy.
 

Refugium

Gatunek sztuki
Tragikomedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Tragikomedia psychologiczna z elementami absurdu

Refugium to pełna czarnego humoru, emocjonalna i przewrotnie wzruszająca opowieść o tym, że od siebie – a zwłaszcza od własnej matki – nie da się uciec. Nawet jeśli schowasz się głęboko w lesie. Hubert przyjeżdża do odludnego domu odosobnienia. Marzy o świętym spokoju, ciszy, zniknięciu. Ale zamiast ukojenia, czeka na niego dziwna wspólnota – niby sanatorium, niby klasztor, a może tylko starannie wyreżyserowana iluzja ucieczki od świata. Towarzyszą mu: zagubiony duchowny, który tęskni za zakonem i duchową czystością; upadły intelektualista z ironicznym wdziękiem i kompletnie nieskrępowaną szczerością; no i... matka – żywa legenda teatru, tyranka, kobieta o tysiącu twarzy, której obecność nigdy nie znika.

W tej gęstej od emocji, pełnej ciętych dialogów i nieoczywistych relacji sztuce duchy przeszłości są bardziej realne niż cisza w Refugium. A najtrudniejsze pytania – o winę, dziedziczenie, odpowiedzialność i przebaczenie – wybrzmiewają między jednym żartem a drugim ucieczkowym drinkiem.

Szulc z czułością, ale i pazurem buduje świat, w którym granice między śmiechem i bólem są cienkie jak kartka ze starego scenariusza. Refugium to nie tylko opowieść o rodzinie – to także uniwersalne pytanie o to, co naprawdę znaczy „zacząć od nowa”.

Rodzinne morderstwo w starym stylu

Tytuł oryginalny
An Old-Fashioned Family Murder
Tłumacz
Plisz-Góral, Bogusława
Gatunek sztuki
Kryminał
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Komedia kryminalna
Prapremiera
jesień 2024, New Theatre And Restaurant w Overland Park

Deszczowego wieczoru w 1943 roku w salonie ponurego domu pułkownika Claythorne’a spotyka się grupa osób złożona z dwóch córek pułkownika - Dotty i Clarice, narzeczonego Clarice - Jaspera, autora powieści kryminalnych Arthura Whittingtona oraz przyjaciółki Dotty z Klubu Zbrodni - pani Peck, matki lokalnego detektywa. Po emocjonującej rozmowie na temat intrygi powieści kryminalnej, która nie wiadomo, czy ma mieć miejsce tylko na kartach przyszłej powieści Whittingtona, czy ma zdarzyć się w rzeczywistości, towarzystwo udaje się na spoczynek, oprócz pisarza, który zamierza, pod wpływem inspirującej rozmowy, pisać swoją nową książkę. Niestety, kiedy zostaje w salonie sam, na skutek wypitego Bourbona, Arthur Whittington osuwa się martwy na sofę. Na tę scenę wchodzi detektyw Peck, syn pani Shirley Peck, który mimo szalejącej burzy dociera do posiadłości, by odebrać matkę. Zastawszy trupa, detektyw Peck zmuszony jest przeprowadzić śledztwo, w którym podejrzani są wszyscy domownicy, a zawodowe doświadczenie policjanta jest dość ubogie. Na szczęście jego mama, wdowa po najlepszym detektywie w kraju, ma nieco więcej doświadczenia. Na szczęście, bo niedługo po śmierci Whittingtona pada kolejny trup. I w tym wypadku motyw do popełnienia zbrodni mają już wszyscy domownicy, no może oprócz mamy detektywa. Pułkownik Claythorne, bo to on jest kolejną ofiarą, to stary rodzinny despota, który dręczył swoje córki, a teraz, jak się okazuje, również jedną z nich (nie wiadomo którą) wydziedziczył. Detektyw Peck przeprowadza swoje pierwsze w życiu samodzielne śledztwo (no może nie tak całkiem samodzielne), które kończy się znalezieniem mordercy i nie tylko. W jego toku pojawiają się pytania, czy każdy trup jest nim naprawdę, czy każdy dowód rzeczowy jest wiarygodny, czy kobieta może być detektywem i co ma z tym wszystkim wspólnego Bella Donna?

Urocza, najnowsza komedia kryminalna Joego DiPietro („Kłamstewka”, „Martwa natura”) udowadnia, że autor, który dał się poznać jako mistrz tkania intrygi, jest nim w istocie, tu bawiąc się opowieścią kryminalną w stylu Agathy Christie.
Światowa prapremiera miała miejsce w New Theatre And Restaurant w Overland Park jesienią 2024 roku i cieszyła się uznaniem zarówno krytyki, jak i publiczności.

Najbardziej samotny wieloryb na świecie

Tytuł oryginalny
Najusamljeniji kit na svetu
Tłumacz
Abrasowicz, Gabriela
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Dramat poetycki / teatr metaforyczny
Szczegóły obsady
możliwa elastyczność obsadowa

Można być bliżej siebie w głębi oceanu albo w kosmosie, niż przy wspólnym stole. To dramat  o tęsknocie, miłości i utracie i o braku języka, by to wszystko wyrazić. Sztuka Tijany Grumić rozpoczyna się od słów dziecka: „Początkiem jest ta chwila, w której się urodziłem, a końca nie ma”, co nadaje jej intymny, niemal mityczny charakter. Dramat czerpie z tradycji teatru poetyckiego i melancholijnej narracji rodem z dramatów Sarah Kane czy Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, a jednocześnie przypomina baśniowe wrażliwości rodem z twórczości Endy’ego Walsha. To opowieść o rozpadzie rodziny, ale też o niesłyszalnych głosach – dziecka, klauna, wieloryba i astronauty – które próbują znaleźć swoje miejsce w świecie. Autorka splata wątki realistyczne z metaforycznymi, wykorzystując symbolikę oceanu i kosmosu jako przestrzeni samotności i niespełnionej komunikacji

Historia dziewczynki, chłopca, klauna i wieloryba łączy się w wielowymiarową opowieść o tym, co to znaczy „być słyszanym”. Każda postać w tej sztuce woła o uwagę – matka tonie w żalu, ojciec ucieka w milczenie, klaun szuka sensu, a astronauta, choć sięga gwiazd, tak naprawdę chce wrócić do domu. Będąc pełen dziecięcych pytań o życie, śmierć i miłość, na które dorośli nie potrafią odpowiedzieć, tekst staje się przypowieścią filozoficzną o braku języka. Minimalistyczna forma daje ogromne możliwości inscenizacyjne – spektakl można zbudować zarówno na oszczędnej scenografii, jak i na wizualnym bogactwie świateł i multimediów. W tle pobrzmiewa pieśń wieloryba, który śpiewa na częstotliwości 52 herców – za nisko, by inni go usłyszeli.

Tijana Grumić stworzyła niezwykle liryczny, a zarazem przejmujący dramat, który balansuje na granicy intymnej opowieści rodzinnej i uniwersalnej przypowieści o samotności, pamięci i poszukiwaniu więzi. Struktura tekstu przypomina fale oceanu – fragmenty wierszowane przeplatają się z surowymi, rytmicznymi dialogami, nadając sztuce pulsujący, niemal muzyczny charakter.

Wielopoziomowa narracja – od realistycznych scen rodzinnych, przez dramat klauna, aż po metaforyczne wątki astronauty i płetwala błękitnego – pozwala na szeroką interpretację. Tekst opowiada o dorastaniu, utracie i niemożności pełnego zrozumienia drugiego człowieka. Największą siłą dramatu jest właśnie ta niedosłowność – autorka prowadzi widza przez świat dziecięcej wrażliwości i kosmicznej samotności, nie dając jednoznacznych odpowiedzi.

Każdy na swój sposób

Tytuł oryginalny
Ciasuno a suo modo
Tłumacz
Straszyńska, Kamila
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Teatro dei filodrammatici, Mediolan, 1924

Każdy na swój sposób jest trzecią częścią metateatralnej trylogii – obok Sześciu postaci w poszukiwaniu autora i Dziś wieczorem improwizujemy. Tutaj również znajdujemy się w teatrze, gdzie rozpoczyna się spektakl. Opowiada historię aktorki Delii Morello zaręczonej z artystą Giorgio Salvim. W przededniu ślubu ten zastaje narzeczoną in flagranti ze swoim szwagrem Rocco i w rozpaczy popełnia samobójstwo. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że jest to sztuka z kluczem oparta na prawdziwych, szeroko w mieście komentowanych wydarzeniach. Prototypami postaci byli La Vela, Amelia Moreno, Baron Duti. W mieście huczy od plotek i premiera wzbudza wielkie emocje, które sięgają zenitu, gdy na widowni pojawiają się prawdziwi bohaterowie wydarzeń. Widzowie oglądają dwa równoległe spektakle: sceny dramatu oraz reakcje i interakcje między baronem i aktorką, które chwilami są lustrzanym odwzorowaniem tego, co na scenie. Atmosfera zaczyna się coraz bardziej zagęszczać. Baron z aktorką żądają przerwania spektaklu. Co z tego wszystkiego wyniknie? 

W napisanym z humorem dramacie pojawiają się stałe Pirandellowskie motywy: teatru w teatrze, względności rzeczywistości, rozmywania się granicy między prawdą a fikcją, rolą/maską a jej odtwórcą.

  • Sztuka ukazała się drukiem w zbiorze Nagie Maski, wydanym przez ADiT w roku 2025.

Klątwa bliźniaczek

Tytuł oryginalny
Liars at a Funeral
Tłumacz
Orczykowska, Marta
Gatunek sztuki
Komediofarsa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
5 aktorów gra w sumie 10 postaci
Prapremiera
Blyth Festival, Canada, reż. Krista Jackson, 2023

Na pogrzeb zmarłej na zawał Mavis zjeżdża się cała rodzina. W pierwszej scenie poznajemy mocno wahającą się przed wejściem do domu pogrzebowego córkę Mavis, Evelyn, która utrzymuje bardzo luźne stosunki z rodziną i uczestnictwo w ceremonii jest dla niej ciężką próbą. Evelyn rok wcześniej uciekła w ostatniej chwili z pogrzebu swojej siostry bliźniaczki, Sheili, która odbiła jej męża i po stronie której stanęła Mavis. Evelyn ma dwie córki bliźniaczki, z którymi po wyjeździe z rodzinnego małego miasteczka do stolicy również utrzymuje bardzo słaby kontakt. Tym skomplikowanym relacjom winna jest, jak głosi rodzinna legenda, klątwa bliźniaczek… 

Dla dodania otuchy Evelyn zabiera ze sobą na pogrzeb swojego bliskiego przyjaciela geja, którego – z uwagi na obecność swojego byłego męża oraz dla zamaskowania  swojego lesbijstwa – prosi o udawanie jej narzeczonego, które to nieudolne wysiłki zrodzą szereg humorystycznych sytuacji. Evelyn nie jest bynajmniej jedyną osobą, która na tym pogrzebie coś udaje. W tej rodzinie mniej lub bardziej kłamią i udają wszyscy: córka Mii ukrywa ośmiomiesięczny brzuch ciążowy pod wielkim szalem, eksmałżonek Evelyn, dbając rzekomo o nawodnienie i środowisko, popija z butelki wielokrotnego użytku wysokoprocentową „wodę”. Balsamista zwłok zakochany w drugiej z bliźniaczek, Didi, udaje przed sobą i światem, że czuje do niej wyłącznie przyjaźń. Na tle tych małych i większych kłamstewek komicznie jawi się „radykalnie uczciwy”, naiwny i dobroduszny jak golden retriever chłopak Mii, Kam. Mistrzynią kłamstwa jest jednak tego dnia babcia Mavis, która – jak się szybko okazuje dla widzów dramatu, a nieco później dla jego bohaterów – jedynie upozorowała własną śmierć, żeby w odpowiedniej chwili wyskoczyć z trumny z głośnym „a kuku” i zjednoczyć ściągniętą pod tym pretekstem rodzinę, kładąc raz na zawsze kres "klątwie bliźniaczek" i wynikającym z niej rodzinnym niesnaskom. 

Bardzo barwnie zarysowana przez Sophię Fabilli postać Mavis tryska energią życiową i humorem (choć jak się na końcu okaże, skrywa jeszcze jeden mroczny sekret). Dwoi się i troi, by skutecznie zrealizować swój plan, który musi wciąż ulegać kolejnym modyfikacjom. Bo spóźnia się jedna z bliźniaczek, a po chwili gdzieś znika druga. Bo oto z urlopu nieoczekiwanie wróciła niewtajemniczona w konspirację właścicielka zakładu (na szczęście wielce napalona na mężczyzn, co Mavis sprytnie wykorzysta przy pomocy swojego ekszięcia). Bo rozszalała się burza, a w jej wyniku zwalone drzewo odcięło prąd i drogę wyjazdu. Bo ukrywająca swoją ciążę Mia zacznie nagle rodzić (córki bliźniaczki!). Bo wreszcie samej Mavis zachce się siusiu, co sprawi, że wpadnie na parę osób i zgrabnie zacznie udawać… przybyłą na pogrzeb własną siostrę bliźniaczkę. Jak przystało na rasową farsę, komplikacje mnożą się w nieskończoność, po scenie wciąż biegają spanikowani bohaterowie, drzwi nie zamykają się i tempo sztuki nie zwalnia ani na moment. Ciepła komedia Sophii Fabilli o relacjach rodzinnych nie szczędzi nam do samego finału niespodzianek. Autorka bardzo zręcznie i efektownie rozpisała dziesięcioosobową sztukę na pięcioro aktorów, choć wciąż mamy wrażenie, że jest ich cały tłum.
 

Główna wygrana

Tytuł oryginalny
Jackpot
Tłumacz
Abrasowicz, Gabriela
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Kunst Tatar, Zagrzeb, 2023, reż. Ivor Martinić

Sara i Goran są młodym małżeństwem. Mieszkają na przedmieściach Zagrzebia – bo jak dotąd zgodnie preferowali spokój i zacisze obrzeży nad głośne, zatłoczone centrum miasta. Nim rozpocznie się akcja, para w wyniku wygranej w krajowej loterii pieniężnej zostaje milionerami. Spektakl nie rozpoczyna się więc od nagłej, szokującej informacji o wygranej. Kiedy ich poznajemy, emocje zdążyły już okrzepnąć i para na spokojnie poustalała cele. Spłata kredytów swoich i brata Sary, przeprowadzka do centrum (które nagle okazuje się nie takie złe), zafundowanie wspólnej wycieczki do Nowego Jorku dla siebie i znajomych, w przyszłości dziecko (którego dotąd nie mieli w planie), polansowanie się w mediach, przeznaczenie części pieniędzy na leczenie dla najbardziej potrzebujących (po skrzętnej analizie przedstawionych im zdjęć i zaświadczeń oraz dokonaniu selekcji), no i może odłożenie reszty na czarną godzinę. Ale najpierw zapraszają do siebie na oblewanie tej okazji swoją najlepszą przyjaciółkę. Sanja zna obojga od ponad dwudziestu lat i to jej oczami patrzymy na Sarę i Gorana sprzed i po ich diametralnej zmianie statusu ekonomicznego. Zmieniło się bardzo wiele. Ta trójka, niegdyś sobie najbliższa, zaczyna się traktować z pewną nieufnością, która szybko przeradza się w napięcie i wzajemny atak. Autor umiejętnie prowadzi aktorów i akcję w taki sposób, że choć widać jaskrawo, jak bardzo nagle powstała różnica statusu materialnego zmienia relacje między ludźmi, to wcale nie jest do końca oczywiste, na ile wina za rozpad relacji leży po stronie zwycięzców loterii, a w jakim stopniu po stronie nieradzącej sobie emocjonalnie z ich nowym statusem przyjaciółki, której obiektywność również można by poddać weryfikacji.

Ciekawym zabiegiem autora jest wprowadzenie dystansu do odgrywanych w spektaklu postaci poprzez rozdzielenie akcji scenicznej od „zawiadujących” nią aktorów odgrywających role trójki przyjaciół. Spektakl jest bowiem rzekomo częścią scenariusza filmowego, na którego zabrakło… finansów. W ten sposób aktorzy odgrywają swoje sceniczne i prywatne „persony”, które na sam koniec sklejają się w jedno.