język polskijęzyk angielski

2

Zimowe filmy

Tytuł oryginalny
Las películas del invierno
Tłumacz
Łapicka, Kamila
Gatunek sztuki
Dla młodzieży
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
słuchowisko radiowe / spektakl teatralny
Prapremiera
15.10.2024, Cadena SER (Hiszpania), reż. Ana Alonso

Trójka nastolatków – Cecilia, Antonio i Damián – spędza ostatnie dni wakacji w lesie. Gdy Antonio znika w tajemniczej jaskini z trzema drzwiami, jego przyjaciele wyruszają za nim. Każde z nich przechodzi własną, oniryczną podróż: przez wagon biblioteczny, parkiet taneczny, restaurację w pociągu. Przestrzenie te zbudowane są z pamięci, snu i kina – jak „zimowe filmy” przechowywane w wyobraźni.

Mayorga tworzy poetycki, pełen metafor teatr audio, w którym bohaterowie dorastają, wspominają i zderzają się z lękami. Centralnym rekwizytem jest stare radio – wehikuł czasu i wspomnień, które samo włącza się i emituje audycje sprzed pół wieku. Czas płynie tu inaczej, a dziecięce rytuały, stare piosenki i ślady rodzinnych historii splatają się w jedno.

W tej opowieści śmierć sąsiaduje z humorem, a dziecięca fantazja z egzystencjalnym niepokojem. Dialogi pełne są emocji i napięć, a struktura słuchowiska pozwala na zaskakujące zwroty akcji i delikatne przejścia między rzeczywistością a snem. Obecność piosenek Elvisa Presleya nadaje tekstowi puls i rytm, który przypomina choreografię dorastania.

Zimowe filmy to intymna sztuka o tym, co zostaje w nas po lecie, o ulotnych przyjaźniach i potrzebie opowieści, które nadają sens. To tekst o inicjacji i o tym, jak dziecięce spojrzenie potrafi zmienić świat. Ma ogromny potencjał do adaptacji nie tylko radiowej, ale też scenicznej – w teatrze młodzieżowym, offowym, edukacyjnym. Idealny materiał dla trójki młodych wykonawców – wymagający emocjonalnie, ale też dający ogromną frajdę z gry.

Świetnie sprawdzi się także jako projekt szkolny, podcast, słuchowisko czy spektakl site-specific. To teatr wyobraźni, w którym wszystko – nawet Elvis – może się zdarzyć.

Randki w ciemność

Tytuł oryginalny
Blind date
Tłumacz
Bikont, Karolina
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
dramat psychologiczny / teatr intymny / czarna komedia
adaptacja teatralna Augusta Zirnera na podstawie scenariusza filmu Theo van Gogha
Szczegóły obsady
+ tancerz
Prapremiera
12 maja 2011, Schauspielhaus Graz

Pom i Katja – para po traumatycznej utracie dziecka – nie potrafią już ze sobą żyć, ale nie potrafią też odejść. W desperackiej próbie odbudowania relacji umawiają się w barze na serię tzw. „randek w ciemno”, odgrywając przed sobą role obcych. Spotykają się jako nieznajomi, grają wymyślone tożsamości, zmieniają maski, przeprowadzają prowokacyjne „wywiady” z samymi sobą. A wszystko po to, by dotknąć prawdy o tym, kim są, co utracili – i czy mogą jeszcze odzyskać miłość.

To dramat o intymności i alienacji, o bólu, który nie pozwala się zagoić, i o niemożności komunikacji. Każde kolejne spotkanie staje się coraz bardziej konfrontacyjne – bolesne, niepokojące, momentami groteskowe, ale też głęboko ludzkie. Obok głównych bohaterów pojawiają się postaci kelnera i tancerza, zabarwiając opowieść dodatkowymi wymiarami – humorystycznymi, zmysłowymi, symbolicznymi.

Dialogi są gęste, nieprzewidywalne, pełne emocjonalnych zakrętów i zwrotów. Przenikają je czarny humor i zaskakujące momenty czułości. Theo van Gogh, słynny holenderski reżyser i publicysta, w tej rzadko wystawianej sztuce pokazuje mistrzowską rękę do kameralnych psychodram. To tekst odważny, bezkompromisowy, pozostawiający widza z pytaniami o granice miłości, bliskości i odpowiedzialności.

Sztuka wymaga aktorskiego kunsztu i emocjonalnej precyzji – idealna na małą scenę, w ascetycznej lub stylizowanej przestrzeni barowej. Przejmujące studium traumy, intymnej walki i ostatecznego rozdarcia między pragnieniem życia a potrzebą odejścia.

Piękni ludzie nauczeni brzydkiego myślenia o sobie

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+7 epizodycznych ról

Kameralna sztuka o trudności nawiązania relacji intymnej między ludźmi dotkniętymi dysmorfofobią – nieuzasadnionym przekonaniem o brzydocie swojego ciała – o tym, jak zasłyszane w dzieciństwie krytyczne, normatywne zdania dotyczące fizyczności wpływają na późniejsze relacje seksualne i romantyczne dorosłych ludzi. Bohaterowie dramatu, młodzi i atrakcyjni Kobieta w miniówce i Mężczyzna w pulowerze zostali skrzywdzeni przez swoich rodziców i grupę rówieśniczą, przez co wykształciły się w nich takie problemy ze zdrowiem psychicznym jak dysmorfofobia, osobowość histrioniczna (ona) i lękowo-unikający styl przywiązania (on). Nadmiernie krytyczne, często wręcz okrutne uwagi ze strony otoczenia dotyczące wyglądu fizycznego spowodowały trwałe zniekształcenie obrazu własnego ciała i chorobliwie niską samoocenę bohaterów. Kobieta w miniówce rozpaczliwie poszukuje akceptacji innych (szczególnie mężczyzn) i bycia w centrum uwagi (osobowość histrioniczna), co prowadzi ją do pracy na „sex kamerce”, w której eksponuje swoje ciało w nadziei na uznanie klientów. U Mężczyzny w pulowerze kompleksy i przekonanie o własnej nieatrakcyjności prowadzą do unikania jakichkolwiek relacji romantycznych i erotycznych. Czy wzajemne zauroczenie i sympatia wystarczą, żeby w pełni oddać się drugiej osobie, skoro nie można zaakceptować samego siebie?

Rzeczywistość snu

Tytuł oryginalny
Sogno (ma forse no)
Tłumacz
Straszyńska, Kamila
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Teatro della Comedia, Rzym, 1937, reż. L. Pirandello

Bohaterka, Młoda Kobieta, odczuwa znużenie uwielbieniem swojego kochanka. Upokarza go, rani, manipuluje jego emocjami. Myśli o innym, którego stać na zakup wymarzonego przez nią naszyjnika z pereł. Czy to są fakty? Nie wiemy. Pirandello w całej jednoaktowej sztuce balansuje wraz ze swoją bohaterką na granicy jawy i snu. Czy śniło jej się, że zazdrosny kochanek ją dusił, czy wydarzyło się to naprawdę? Czy zamożny mężczyzna, który jest powodem jego zazdrości, istnieje, czy jest ucieleśnieniem tęsknot Kobiety, projekcją jej wyobraźni, postacią ze snu? Czy rzeczywiście widziała u jubilera naszyjnik i rzeczywiście dostała go potem z rąk kamerdynera w tajemniczej przesyłce, którą strachliwie ukrywa przed kochankiem, czy wszystko to jej się przyśniło. A może wytworem wyobraźni jest też sam zazdrosny kochanek? Interpretację sztuki i jej wieloznacznego zakończenia pozostawia autor widzom, w wyczerpujących didaskaliach, które zajmują bodaj tyle samo miejsca co dialogi, zadbawszy o to, by stworzyć atmosferę iluzoryczności zdarzeń. I o tym właśnie traktuje dramat: o cienkiej granicy między tym, co realne i tym, co nierealne. O złudności ludzkiej percepcji. I o tęsknotach.

Życie śmiechu warte

Tytuł oryginalny
Keep on Laughing
Tłumacz
Plisz-Góral, Bogusława
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Komediofarsa
Prapremiera polska
pod tytułem "Trzy damy z Alabamy", 24.02.2025, Teatr TeTaTeT w Kielcach, reż. Mirosław Bieliński

Bohaterki Umrzeć ze śmiechu wracają do gry. Od śmierci Mary minął już jakiś czas i Connie, Lena i Millie, zgodnie z ostatnim życzeniem przyjaciółki, zwiedzają świat. Właśnie wróciły z Paryża, by znaleźć się w samym środku przygotowań do porodu. Na świat mają przyjść bliźnięta Rachel i Bobby’ego. Młodzi rodzice są zestresowani swoją nową rolą i bardzo liczą na pomoc Connie i jej przyjaciółek. Jednak sytuacja staje się napięta, gdyż mama Rachel wraca z Paryża zakochana. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że Connie jest kobietą rozsądną, dla niej zakochanie było dobre w Paryżu, natomiast powrót do domu jest również powrotem do obowiązków. Jednak uczucie nie pozwala o sobie zapomnieć, gdyż Michel, Francuz zakochany w Connie, pojawia się w domu bohaterek. I wtedy okazuje się, że jest jeszcze jeden problem. Problem wieku.

Sequel komedii Paula Elliotta mnoży kolejne zaskoczenia i każe zastanowić się, czy znaczna różnica wieku między osobami tworzącymi związek może dotyczyć tylko układu starszy mężczyzna - młodsza kobieta i czy kobieta matka/ babcia musi być przede wszystkim matką i babcią, a kobietą dopiero na ostatnim miejscu.

Klątwa bliźniaczek

Tytuł oryginalny
Liars at a Funeral
Tłumacz
Orczykowska, Marta
Gatunek sztuki
Farsa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
5 aktorów gra w sumie 10 postaci
Prapremiera
Blyth Festival, Canada, reż. Krista Jackson, 2023

Na pogrzeb zmarłej na zawał Mavis zjeżdża się cała rodzina. W pierwszej scenie poznajemy mocno wahającą się przed wejściem do domu pogrzebowego córkę Mavis, Evelyn, która utrzymuje bardzo luźne stosunki z rodziną i uczestnictwo w ceremonii jest dla niej ciężką próbą. Evelyn rok wcześniej uciekła w ostatniej chwili z pogrzebu swojej siostry bliźniaczki, Sheili, która odbiła jej męża i po stronie której stanęła Mavis. Evelyn ma dwie córki bliźniaczki, z którymi po wyjeździe z rodzinnego małego miasteczka do stolicy również utrzymuje bardzo słaby kontakt. Tym skomplikowanym relacjom winna jest, jak głosi rodzinna legenda, klątwa bliźniaczek… 

Dla dodania otuchy Evelyn zabiera ze sobą na pogrzeb swojego bliskiego przyjaciela geja, którego – z uwagi na obecność swojego byłego męża oraz dla zamaskowania  swojego lesbijstwa – prosi o udawanie jej narzeczonego, które to nieudolne wysiłki zrodzą szereg humorystycznych sytuacji. Evelyn nie jest bynajmniej jedyną osobą, która na tym pogrzebie coś udaje. W tej rodzinie mniej lub bardziej kłamią i udają wszyscy: córka Mii ukrywa ośmiomiesięczny brzuch ciążowy pod wielkim szalem, eksmałżonek Evelyn, dbając rzekomo o nawodnienie i środowisko, popija z butelki wielokrotnego użytku wysokoprocentową „wodę”. Balsamista zwłok zakochany w drugiej z bliźniaczek, Didi, udaje przed sobą i światem, że czuje do niej wyłącznie przyjaźń. Na tle tych małych i większych kłamstewek komicznie jawi się „radykalnie uczciwy”, naiwny i dobroduszny jak golden retriever chłopak Mii, Kam. Mistrzynią kłamstwa jest jednak tego dnia babcia Mavis, która – jak się szybko okazuje dla widzów dramatu, a nieco później dla jego bohaterów – jedynie upozorowała własną śmierć, żeby w odpowiedniej chwili wyskoczyć z trumny z głośnym „a kuku” i zjednoczyć ściągniętą pod tym pretekstem rodzinę, kładąc raz na zawsze kres "klątwie bliźniaczek" i wynikającym z niej rodzinnym niesnaskom. 

Bardzo barwnie zarysowana przez Sophię Fabilli postać Mavis tryska energią życiową i humorem (choć jak się na końcu okaże, skrywa jeszcze jeden mroczny sekret). Dwoi się i troi, by skutecznie zrealizować swój plan, który musi wciąż ulegać kolejnym modyfikacjom. Bo spóźnia się jedna z bliźniaczek, a po chwili gdzieś znika druga. Bo oto z urlopu nieoczekiwanie wróciła niewtajemniczona w konspirację właścicielka zakładu (na szczęście wielce napalona na mężczyzn, co Mavis sprytnie wykorzysta przy pomocy swojego ekszięcia). Bo rozszalała się burza, a w jej wyniku zwalone drzewo odcięło prąd i drogę wyjazdu. Bo ukrywająca swoją ciążę Mia zacznie nagle rodzić (córki bliźniaczki!). Bo wreszcie samej Mavis zachce się siusiu, co sprawi, że wpadnie na parę osób i zgrabnie zacznie udawać… przybyłą na pogrzeb własną siostrę bliźniaczkę. Jak przystało na rasową farsę, komplikacje mnożą się w nieskończoność, po scenie wciąż biegają spanikowani bohaterowie, drzwi nie zamykają się i tempo sztuki nie zwalnia ani na moment. Ciepła komedia Sophii Fabilli o relacjach rodzinnych nie szczędzi nam do samego finału niespodzianek. Autorka bardzo zręcznie i efektownie rozpisała dziesięcioosobową sztukę na pięcioro aktorów, choć wciąż mamy wrażenie, że jest ich cały tłum.
 

Sen o jesieni

Autor
Tytuł oryginalny
Draum Om Hausten
Tłumacz
Frątczak-Nowotny, Elżbieta
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera polska
29 października 2004, Teatr im. Juliusza Słowackiego, Kraków, reż. Mariusz Wojciechowski

Mężczyzna i Kobieta spotykają się przypadkiem po latach na cmentarzu. Jest szara, ciemna jesień. On jest już żonaty i ma syna, ona wciąż jest samotna. Czy to przypadkowe spotkanie na zawsze zmieni ich życia? Czy miłość i śmierć są ze sobą nierozerwalnie połączone? Czy kiedyś obudzimy się z tego koszmarnego snu? W Śnie o jesieni Fossego nic nie jest jednoznaczne, nie jest to jednak bynajmniej sztuka realistyczna, a raczej rodzaj przypowieści, w ramach której w cmentarnych cieniach przemykają najgłębsze i najbardziej skryte elementy ludzkiego doświadczenia.

Oniryczna, melancholijna sztuka noblisty, Jona Fossego, oscyluje między snem a jawą, światem duchów i rzeczywistością. Czas płynie nieregularnie, rwany nagłymi skokami, żeby po chwili powrócić do przeszłości albo znów wychylić się do przodu. Akcja rozpięta jest między wspomnieniem a teraźniejszością, które wzajemnie się przenikają. Język – odwrotnie – rytmicznie powtarzające się, wręcz odruchowe frazy nadają sztuce rodzaj medytacyjnego porządku. Raz Mężczyzna i Kobieta flirtują ze sobą snując filozoficzne rozważania, zaraz jednak okazuje się, że on przyszedł na cmentarz, żeby pogrzebać swoją babcię. Członkowie jego rodziny pojawiają się i odchodzą w rytm pogrzebów: babci, syna, ojca Mężczyzny. Ona na żaden z nich jednak nie dociera. Odsuwa się od wszystkich, opuszcza rodzinę. Nie wiemy, czy to głęboka, egzystencjalna desperacja, czy pożądanie, a może zwykłe, codzienne wątpliwości doprowadziły go do takiej decyzji. 

Rozważania na ten temat Fosse prowadzi jednak nie na planie psychologicznym, a raczej w świecie snu i duchów. W pozornie zwyczajnych, rytmicznych dialogach podskórnie tlą się uczucia, które wpływają na błąkające się po cmentarzu postaci. Tęsknota za dawną miłością, niekończące się wyrzuty matki względem syna, który zniszczył rodzinę, czy strach przed śmiercią i samotnością.

Wyścig pingwinów

Autor
Tytuł oryginalny
Elephants
Tłumacz
Rozhin, Klaudyna
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
czarna komedia
Prapremiera
grudzień 2014, Hampstead Theatre London, reż. Tamara Harvey

Jest Wigilia: choinka już udekorowana, prezenty zapakowane, a świąteczny jadłospis zwiastuje prawdziwą ucztę. Typowi przedstawiciele brytyjskiej klasy średniej, Richard i Sally, czekają już tylko na Daisy (ich córkę) i parę przyjaciół: Dicka z Valerie. Wielkim nieobecnym będzie jednak niedawno zmarły brat Daisy, Chris. Na szczęście Sally postanowiła zaprosić… jego byłą dziewczynę, Lizzy. Te święta będą inne, jak postanawia Sally: nie będzie rodzinnych kłótni, afer i ekscesów, a wszyscy w zgodzie poddadzą się świątecznej atmosferze… prawda? Jeszcze zanim pojawią się pierwsi goście, plany zaburzy e-mail od Daisy, która używając zaczerpniętego prosto z psychoterapii języka chce ustalić „zasady i granice” bożonarodzeniowego spotkania. Richard, żeby ostudzić emocje, już teraz sięga po drinka – obowiązują go przecież zwiększone „świąteczne limity”. Tymczasem Pan Biszkopcik, malutki, przygarnięty niedawno przez gospodarzy kociak, złowrogo syczy ze swojego transportera na wszystkich dookoła, zwiastując rychłą towarzyską katastrofę.

Maski spadną głównie za sprawą przeżywającej wciąż śmierć brata (i własną próbę samobójczą) Daisy. Kiedy ta orientuje się, że na liście gości jest Lizzy, uznaje, że tego już za wiele i nie zamierza dłużej bawić się w tę świąteczną sielankę mającą przykryć wciąż żywą żałobę. Choć bezustannie powtarza pod nosem wyuczoną na terapii mantrę „RAZ – DWA – TRZY – SPOKÓJ”, uprzejmą konwencję świątecznego spotkania od teraz zastąpią jej szczere do bólu, zjadliwe tyrady i prowokacje. Na jaw wyjdą skrywane głęboko sekrety i niewygodne prawdy, a wszystko to w atmosferze coraz intensywniejszego ekscesu. Napiętej sytuacji nie pomaga fakt, że do końca świąt goście są w zasadzie na siebie skazani – autobusy w okresie świątecznym nie kursują.

Wyścig pingwinów to solidna dawka dramatu rodzinnego, ale i ostrego, czarnego humoru – znajdą się nawet elementy realizmu magicznego! Świetnie napisane postaci, zręczne operowanie dramatycznymi konwencjami, dynamiczne dialogi, żywy, autentyczny język i zaskakujące zwroty akcji sprawiają, że sztuka Heiney to tyleż emocjonalny rollercoaster, ile najwyższej próby rozrywka. To jednak nie tylko demaskacja obłudnej klasy średniej, ale świąteczna opowieść pełną gębą – wszak gdzieś wśród kłamstw i rodzinnych koszmarów wciąż tli się autentyczna więź…

Panna Pollinger

Tytuł oryginalny
Das Fräulein Pollinger
Tłumacz
Lubyk, Mariusz
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Niniejsza wersja "Historii Agnes Pollinger" powstała z inicjatywy Hartmuta Noltego dla jego Theater über Landtag w Monachium na podstawie powieści "Sechsundreissig Stunden" ("Trzydzieści sześć godzin") oraz fragmentów "Der ewige Spiesser" ("Wieczny kołtun"), a także pism odkrytych po śmierci autora. Adaptacja sceniczna: Traugott Krischke
Czas akcji
pod koniec sierpnia, 1928 rok
Miejsce akcji
Monachium i okolice
Prapremiera
9.12.1982, UA Theater ü. d. Landtag, München

Panna Agnes Pollinger to nie wyróżniająca się niczym szczególnym młoda, bezrobotna krawcowa, która nie ma szczęścia w swoim zawodzie ani w żadnej innej dorywczej pracy. Kobieta raz za razem jest zwalniana z każdego miejsca zatrudnienia: albo sama jest sobie winna i wszystko partaczy, albo ma wyjątkowego pecha i firma, w której się zatrudnia, z dnia na dzień plajtuje i zwalnia wszystkich zatrudnionych pracowników. Ostatniej pensji z dotychczasowej pracy w ogóle nie otrzymała, żyje więc z zasiłku w wysokości dwóch marek, który ledwo starcza jej na cokolwiek. Pewnego razu, kiedy siedzi na ławce w parku, w pobliżu urzędu pracy, przysiada się do niej Eugen Reithofer: przed pięcioma tygodniami jeszcze kelner, a dziś – tak jak i ona – bezrobotny i poszukujący pracy. Oboje obwiniają za swoją sytuację Wielką Wojnę, przed którą ich życie toczyło się zupełnie inaczej… Agnes zastanawia się również, czy wszystkiemu są winni Żydzi i socjaliści, tak jak rozgłasza to Hitler. Ich spotkanie w innej sytuacji i okolicznościach być może mogłoby się zakończyć prawdziwym happy endem i wspólną przyszłością, jednak w zastanej rzeczywistości Agnes Pollinger nie pojawi się na umówionym na następny dzień spotkaniu na rogu Schleissheimera o szóstej, a w zamian uwikła się w sieć patriarchalnych relacji, w ramach których jedynym wyjściem dla kobiety jest zarabianie na męskim pożądaniu.

Kameralna, nieznana dotychczas w Polsce sztuka Ödöna von Horvátha, będąca adaptacją jego powieści Trzydzieści sześć godzin, została rozpisana przez Traugotta Krischke na jedną aktorkę, pianistę oraz aktora wcielającego się w kilka różnych ról. To przejmujący obraz dusznej rzeczywistości, z której nie widać żadnego dobrego wyjścia. Austriacki autor opowiada o świecie początku XX wieku i ludziach zawieszonych pomiędzy wspomnieniem o czasach świetności Cesarstwa Austriackiego a rzeczywistością po klęsce I wojny światowej: biedzie, braku perspektyw i rosnącym w siłę nazizmie. Panna Agnes Pollinger, która trafia ostatecznie na ulicę, aby pobierać od mężczyzn opłaty za świadczenie usług seksualnych, staje się nieoczywistym emblematem tego czasu.

Ptaki

Tytuł oryginalny
If We Were Birds
Tłumacz
Orczykowska, Marta
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
autorka otrzymała Nagrodę Literacką Gubernatora Generalnego za tę sztukę
Prapremiera
Tarragon Theatre, 2010, reż. Alan Dilworth

Powracający zwycięsko z wojny władca Tracji Tereus dostaje w nagrodę od króla Aten Pandiona rękę jego córki, Prokne. Czując żądzę również do młodszej siostry, Filomeli, Tereus gwałci ją i, chcąc ukryć swój czyn, ucisza na zawsze, obcinając jej język. Zbrodnia wychodzi jednak na jaw i zostaje pomszczona. Całą akcję komentuje Chór kobiet-ptaków, przywołując pieśnią cierpienia współczesnych kobiet, których doświadczyły w konsekwencji światowych konfliktów XX i XXI wieku.

Historię sióstr autorka zapożycza od Owidiusza. Wykorzystuje niesłabnącą wciąż  siłę mitu, by ukazać zło i bezsens wojny, jej okrucieństwo, którego ofiarą padają na przestrzeni wieków niezliczone rzesze kobiet – gwałconych, mordowanych, uciszanych. Dramat ukazuje, jak beztrosko i niezauważalnie rodzi się zło wojny – zawsze w ścisłym związku z (posiadaną lub pożądaną) władzą. Zaczyna się od „niewinnych” zabaw żołnierzykami na planszy (świetne sceny dramatu, w których dwóch władców w podnieceniu przestawia figurki), a kończy na bestialskim okrucieństwie relacjonowanym równolegle z wątkiem sióstr w pieśniach kobiecego chóru. W antycznym dramacie werystyczne, brutalne opowieści służyłyby oczyszczeniu. W dobie trwającej w Ukrainie wojny i realności przedstawianych przez autorkę zdarzeń trudno mówić o katharsis – jej celem jest raczej przebudzenie „terapią wstrząsową”. Dramat jest krzykiem przeciwko wojnie. I przeciwko okrucieństwu wobec kobiet.  Ale jest też tekstem o sile kobiet. O głębi i mocy  szeroko rozumianego siostrzeństwa.

Forma dramatu w sposób bardzo ciekawy nawiązuje do antyku, a język Shields jest niezwykle piękny i poetycki – chwilami przerażająco mocny, to znów lekki, błyskotliwy, czarujący humorem. Zapadają w pamięć metafory i malarskie sceny. Świat beztroskich dziecięcych marzeń zżytych ze sobą nierozerwalnie sióstr zostaje brutalnie zderzony z bezlitosną rzeczywistością wojny. Sztuka, wzorem tragedii antycznej, nie ma dobrego zakończenia. Zło domaga się pomsty i ta następuje w najdrastyczniejszej możliwej formie. Ale… Co gdyby nas zamieniono w ptaki? – pyta autorka, podążając za źródłowym mitem, i sprawdza tę ewentualność, przyoblekając bohaterki (i bohaterów) w pióra.