język polskijęzyk angielski

1

Zimowe filmy

Tytuł oryginalny
Las películas del invierno
Tłumacz
Łapicka, Kamila
Gatunek sztuki
Dla młodzieży
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
słuchowisko radiowe / spektakl teatralny
Prapremiera
15.10.2024, Cadena SER (Hiszpania), reż. Ana Alonso

Trójka nastolatków – Cecilia, Antonio i Damián – spędza ostatnie dni wakacji w lesie. Gdy Antonio znika w tajemniczej jaskini z trzema drzwiami, jego przyjaciele wyruszają za nim. Każde z nich przechodzi własną, oniryczną podróż: przez wagon biblioteczny, parkiet taneczny, restaurację w pociągu. Przestrzenie te zbudowane są z pamięci, snu i kina – jak „zimowe filmy” przechowywane w wyobraźni.

Mayorga tworzy poetycki, pełen metafor teatr audio, w którym bohaterowie dorastają, wspominają i zderzają się z lękami. Centralnym rekwizytem jest stare radio – wehikuł czasu i wspomnień, które samo włącza się i emituje audycje sprzed pół wieku. Czas płynie tu inaczej, a dziecięce rytuały, stare piosenki i ślady rodzinnych historii splatają się w jedno.

W tej opowieści śmierć sąsiaduje z humorem, a dziecięca fantazja z egzystencjalnym niepokojem. Dialogi pełne są emocji i napięć, a struktura słuchowiska pozwala na zaskakujące zwroty akcji i delikatne przejścia między rzeczywistością a snem. Obecność piosenek Elvisa Presleya nadaje tekstowi puls i rytm, który przypomina choreografię dorastania.

Zimowe filmy to intymna sztuka o tym, co zostaje w nas po lecie, o ulotnych przyjaźniach i potrzebie opowieści, które nadają sens. To tekst o inicjacji i o tym, jak dziecięce spojrzenie potrafi zmienić świat. Ma ogromny potencjał do adaptacji nie tylko radiowej, ale też scenicznej – w teatrze młodzieżowym, offowym, edukacyjnym. Idealny materiał dla trójki młodych wykonawców – wymagający emocjonalnie, ale też dający ogromną frajdę z gry.

Świetnie sprawdzi się także jako projekt szkolny, podcast, słuchowisko czy spektakl site-specific. To teatr wyobraźni, w którym wszystko – nawet Elvis – może się zdarzyć.

Randki w ciemność

Tytuł oryginalny
Blind date
Tłumacz
Bikont, Karolina
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
dramat psychologiczny / teatr intymny / czarna komedia
adaptacja teatralna Augusta Zirnera na podstawie scenariusza filmu Theo van Gogha
Szczegóły obsady
+ tancerz
Prapremiera
12 maja 2011, Schauspielhaus Graz

Pom i Katja – para po traumatycznej utracie dziecka – nie potrafią już ze sobą żyć, ale nie potrafią też odejść. W desperackiej próbie odbudowania relacji umawiają się w barze na serię tzw. „randek w ciemno”, odgrywając przed sobą role obcych. Spotykają się jako nieznajomi, grają wymyślone tożsamości, zmieniają maski, przeprowadzają prowokacyjne „wywiady” z samymi sobą. A wszystko po to, by dotknąć prawdy o tym, kim są, co utracili – i czy mogą jeszcze odzyskać miłość.

To dramat o intymności i alienacji, o bólu, który nie pozwala się zagoić, i o niemożności komunikacji. Każde kolejne spotkanie staje się coraz bardziej konfrontacyjne – bolesne, niepokojące, momentami groteskowe, ale też głęboko ludzkie. Obok głównych bohaterów pojawiają się postaci kelnera i tancerza, zabarwiając opowieść dodatkowymi wymiarami – humorystycznymi, zmysłowymi, symbolicznymi.

Dialogi są gęste, nieprzewidywalne, pełne emocjonalnych zakrętów i zwrotów. Przenikają je czarny humor i zaskakujące momenty czułości. Theo van Gogh, słynny holenderski reżyser i publicysta, w tej rzadko wystawianej sztuce pokazuje mistrzowską rękę do kameralnych psychodram. To tekst odważny, bezkompromisowy, pozostawiający widza z pytaniami o granice miłości, bliskości i odpowiedzialności.

Sztuka wymaga aktorskiego kunsztu i emocjonalnej precyzji – idealna na małą scenę, w ascetycznej lub stylizowanej przestrzeni barowej. Przejmujące studium traumy, intymnej walki i ostatecznego rozdarcia między pragnieniem życia a potrzebą odejścia.

Madame Strauss, czyli trzy żony Johanna Straussa

Tytuł oryginalny
Madame Struass - die Ehefrauen des Walzerkönigs
Tłumacz
Szalsza, Piotr
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Dramat biograficzny / muzyczny teatr narracyjny
Szczegóły obsady
monodram z partiami wielogłosowymi dla kobiety

Za kulisami blasku walca i cesarskiego Wiednia kryje się opowieść o trzech kobietach, które kochały, nienawidziły i kształtowały Johanna Straussa. Monodram o sile, ambicji i samotności – o kobiecym świecie, bez którego nie byłoby Króla Walca. Sztuka Susanne Felicitas Wolf to fascynujący monodram skonstruowany jako tryptyk teatralny — trzy kobiece głosy opowiadające, każda z własnej perspektywy, historię życia u boku najważniejszego kompozytora XIX-wiecznej Austrii. Jetty Treffz, Lili Dittrich i Adela Strauss — trzy żony, trzy odrębne światy — snują nie tyle biografię Straussa, ile opowieść o sobie, o roli kobiet w patriarchalnym świecie muzycznego Wiednia i o swojej walce o miłość, godność i miejsce w historii.

Tekst Wolf, mocno osadzony w faktach biograficznych, nie jest klasyczną biografią sceniczną. To raczej rodzaj literackiej partytury, w której słowa, emocje i legendarne walce, polki i marsze Straussa układają się w dramatyczną symfonię życia i sztuki. Narracja, balansująca pomiędzy realizmem a emocjonalnym monologiem wewnętrznym, przypomina formę wspomnień lub spowiedzi, w których autorka odsłania skrywane dramaty wielkich dam estrady i salonów.

Dramaturgia utworu przypomina nieco tradycję teatru monologowego, znaną choćby z tekstów Almy Mahler-Werfel, Leni Riefenstahl czy postaci kobiecych z dramatów Petera Shaffera, ale dzięki wkomponowaniu autentycznej muzyki Straussa osiąga niepowtarzalną aurę. Walc „Nad pięknym modrym Dunajem” i „Zemsta nietoperza” nie są tu tylko ozdobnikami — stanowią równoprawny element narracji i emocjonalnego pejzażu bohaterek.

„Madame Strauss” to nie tylko opowieść o relacjach damsko-męskich, ale też uniwersalna przypowieść o marzeniach, zdradzie, samotności i przemijaniu. Autorka w mistrzowski sposób ukazuje, jak kobiety, stojąc z pozoru w cieniu, kształtowały losy geniusza — od artystycznego triumfu, po osobiste katastrofy.

Minimalistyczna, ale otwarta na rozbudowaną inscenizację forma monodramu daje reżyserowi duże możliwości: spektakl może przybrać kształt intymnej spowiedzi, ale też barwnej, muzycznej opowieści z udziałem fortepianu, zespołu kameralnego czy nawet orkiestry. To propozycja idealna dla aktorki z charyzmą, potrafiącej w jednej roli pomieścić świat trzech tak różnych kobiet.

Lajos

Tytuł oryginalny
Laios
Tłumacz
Kaduczak, Jacek
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
współczesna tragedia antyczna
Szczegóły obsady
dowolna; prapremiera została zrealizowana jako kobiecy monodram
Czas akcji
czas panowania mitycznego króla Lajosa
Miejsce akcji
Teby
Prapremiera
29.09.2023, Deutsches Schauspielhaus w Hamburgu, reż. Karin Beier

Roland Schimmelpfennig to jeden z największych i najgłośniejszych współczesnych niemieckich dramatopisarzy. Jego teksty grane są na całym świecie. Sztuka Lajos należy do cyklu dramatów nazwanego przez autora Anthropolis (gr. miasto ludzi), który poświęcony został tebańskim postaciom i mitom, znanym ze starożytnych tragedii. Niemiecki autor, podążając śladami największych antycznych tragików (Ajschylos, Sofokles, Eurypides), uczynił poza Lajosem bohaterami swoich sztuk: Dionizosa, Edypa, Jokastę i Antygonę. Połączył w ten sposób istniejące kawałki tebańskich historii i uzupełnił w niej istniejące luki. Schimmelpfennig w swoim cyklu stawia czoło potworom kryjącym się wewnątrz i na zewnątrz mitycznych Teb. Miasta zbudowanego przez Kadmosa, które stało się miejscem tragicznych dziejów rodu Labdakidów, a w ujęciu niemieckiego dramatopisarza okazuje się być zwierciadłem dla dziejów całej ludzkości. Miastem ludzi.

Sztukę rozpoczyna zapowiedź jednej z najbardziej znamiennych mitycznych scen, w której na wąskiej zakurzonej drodze tebański król Lajos, jadący swoim rydwanem, spotyka podróżującego z naprzeciwka tajemniczego młodzieńca. Kiedy młody mężczyzna odmawia królowi ustąpienia miejsca na przejazd, rozpoczyna się walka. Lajos, zgodnie z wcześniejszą przepowiednią wyroczni, zostaje zabity przez własnego syna – Edypa – którego jako niemowlę skazał na pewną śmierć w obawie o własne życie. Ciążące nad królem fatum (którego personifikacją w sztuce jest postać Sfinksa) okazuje się nie do uniknięcia. Pytanie jednak, czy jego tragiczny los przypieczętowała faktycznie przepowiednia wyroczni, czy jego decyzje podejmowane w strachu o swój los? Niejednoznaczność oceny postaci i losów Lajosa to jedna ze znaczących zalet sztuki. Roland Schimmelpfennig w żadnym momencie nie zamyka potencjalnych i odmiennych ścieżek interpretacji. Zarówno jeśli chodzi o decyzję Lajosa co do uśmiercenia swojego pierworodnego dziecka, jak i również jego relacji z Jokastą czy w szczególności: młodym Chryzypem, synem Pelopsa. W klasycznej interpretacji mitu Lajos uwiódł i porwał chłopca, na skutek czego Chryzyp popełnił samobójstwo, a przyszły król Teb został przeklęty przez bogów. Dla niemieckiego autora ten właśnie wątek i pytanie o jego naturę zdaje się być sednem całej historii jako przyczyna ciążącej nad rodem Labdakidów klątwy. Czy Lajos zgwałcił małoletnie dziecko? Czy może zakochał się ze wzajemnością w pięknym młodzieńcu? Czy opowieść o Lajosie i Chryzypie jest niemożliwą do realizacji w tamtych czasach i okolicznościach historią miłosną? Czy może jednak opowieścią o agresji i seksualnej przemocy? Niemiecki dramatopisarz w żadnym momencie nie daje jasnej odpowiedzi na to pytanie, a w zamian płynnie miesza czasy, wydarzenia, piętrzy wątki i różne interpretacje.

Lajos to prawdziwie wciągająca i intrygująca lektura najwyższej próby. Zarówno na poziomie literackim, jak i teatralnym tekst Rolanda Schimmelpfenniga olśniewa językiem i wyobraźnią autora. Co więcej, sztuka ma otwartą formułę wartko płynącego monologu. Tekst nie jest więc przypisany do konkretnych postaci. Autor pozostawia w ten sposób dużą i inspirującą swobodę twórcom i twórczyniom scenicznej realizacji sztuki.

Rzeczywistość snu

Tytuł oryginalny
Sogno (ma forse no)
Tłumacz
Straszyńska, Kamila
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Teatro della Comedia, Rzym, 1937, reż. L. Pirandello

Bohaterka, Młoda Kobieta, odczuwa znużenie uwielbieniem swojego kochanka. Upokarza go, rani, manipuluje jego emocjami. Myśli o innym, którego stać na zakup wymarzonego przez nią naszyjnika z pereł. Czy to są fakty? Nie wiemy. Pirandello w całej jednoaktowej sztuce balansuje wraz ze swoją bohaterką na granicy jawy i snu. Czy śniło jej się, że zazdrosny kochanek ją dusił, czy wydarzyło się to naprawdę? Czy zamożny mężczyzna, który jest powodem jego zazdrości, istnieje, czy jest ucieleśnieniem tęsknot Kobiety, projekcją jej wyobraźni, postacią ze snu? Czy rzeczywiście widziała u jubilera naszyjnik i rzeczywiście dostała go potem z rąk kamerdynera w tajemniczej przesyłce, którą strachliwie ukrywa przed kochankiem, czy wszystko to jej się przyśniło. A może wytworem wyobraźni jest też sam zazdrosny kochanek? Interpretację sztuki i jej wieloznacznego zakończenia pozostawia autor widzom, w wyczerpujących didaskaliach, które zajmują bodaj tyle samo miejsca co dialogi, zadbawszy o to, by stworzyć atmosferę iluzoryczności zdarzeń. I o tym właśnie traktuje dramat: o cienkiej granicy między tym, co realne i tym, co nierealne. O złudności ludzkiej percepcji. I o tęsknotach.

Związani

Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Tragikomedia jest częścią antologii „Wywoływacz lawin i inne tragikomedie”

Związani Anny Burzyńskiej to zgrabnie skonstruowana i pełna humoru jednoaktówka na aktorkę i aktora. Choć autorka tego nie wskazuje, z akcji utworu wynika, że powinien on być grany przez dojrzałą parę aktorską, najlepiej po 40 roku życia. Głównym motywem dramatycznym tej sztuki jest porwanie Elżbiety przez Wiesława, a przesłanie sugeruje, że prawdziwa miłość lub fatalne zauroczenie nie znają dnia ani godziny… Bohaterów poznajemy już w mieszkaniu mężczyzny, gdzie rozgrywa się cała akcja utworu. Wiesław przywiązuje tam kobietę do krzesła, knebluje jej usta i, bacznie ją obserwując, próbuje rozszyfrować jej osobowość i profesję zawodową. Przygotowuje też dla niej wykwintną kolację, masuje jej stopy, opowiada o sobie. Zdradza, że porywał już wcześniej inne kobiety. Prezentuje ewidentne cechy psychopatyczne, będąc jednocześnie prostym, nietuzinkowym człowiekiem. Jest księgowym, który – jak widać – szuka wrażeń.

Utwór z początku zdaje się być kryminałem, aż do momentu, gdy Wiesław wypuszcza Elżbietę na wolność, a ona postanawia z nim zostać. Wtedy rozpoczyna się kryminał à rebours, gdzie to Elżbieta manipuluje mężczyzną i znęca się nad nim emocjonalnie. Wyznaje mu bowiem miłość, chce zostać z nim na noc, planuje im wspólną przyszłość. Okazuje się bowiem, że monotonne i nudne życie kobiety zostało wprawione w ruch przez porwanie, a Wiesław to pierwszy tak ciekawy, szarmancki i opiekuńczy mężczyzna, jakiego poznała. Wiesława doprowadza to rzecz jasna do szału i krzyżuje jego niecne plany. Mamy od tej pory do czynienia z dosyć zabawną kłótnią kochanków, która przypomina parodię melodramatu.

Tragikomedia ma otwarte zakończenie, choć można przewidywać, że para została ze sobą „związana” na dłużej.

Jestem Eliasz

Tytuł oryginalny
Ich bin Elias
Tłumacz
Szalsza, Marek
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

22-letni Eliasz, wprowadzając się do dawnego kawalerskiego mieszkania swojej matki, spotyka swoja starsze Ja. Starszy Eliasz wie wszystko, z czym młodszy będzie musiał się zmierzyć w ciągu najbliższych czternastu lat. Teatralne podejście Stefana Vögela do problematycznej historii życia odsłania krok po kroku bezlitosną konfrontację dwóch stron osobowości w jednym umyśle. Eliasz „spotyka” swoją zmarłą matkę Lindę i poznaje okoliczności, które doprowadziły do jej tragicznego samobójstwa tutaj, w tym mieszkaniu. Natrafia na listy, które ujawniają namiętny romans Lindy z niejakim Scobiem. Na jego oczach odbywają się tajne cotygodniowe spotkania tej dwójki. Wpatrując się w ten nieznany rozdział jej życia, Eliasz dowiaduje się coraz więcej o sobie i zaczyna postrzegać terror dominacji swojego ojca w innym świetle. Ponadto ku swojemu wielkiemu zaskoczeniu odkrywa, że jego relacja z wieloletnim terapeutą Maurusem zaczyna się zmieniać i ewoluować w dziwnym kierunku.... Czy wewnętrzna podróż poprowadzi go do samopoznania? 

Powściągliwy, emocjonalnie oszczędny język potęguje nastrój melancholii i życiowego rozgoryczenia, towarzyszący głównemu bohaterowi. Inaczej jednak wypowiada się Eliasz dojrzały, a inaczej Eliasz młodzik. Kontrastuje z tym namiętny, pełen emfazy sposób wyrażania się jego matki.

Papierowe kwiaty

Autor
Tytuł oryginalny
Flores de papel
Tłumacz
Komarnicka, Elżbieta
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Czas akcji
współcześnie
Miejsce akcji
pokój w małym mieszkaniu w podmiejskiej dzielnicy
Prapremiera
13.11.1970, Teatro Municipal de Las Condes, reż. Luis Poirot
Prapremiera polska
31.03.1990, Teatr Nowy w Łodzi, reż. Włodzimierz Nurkowski

Sztuka chilijskiego dramatopisarza opowiada historię dojrzałej kobiety oraz na pozór przypadkowo spotkanego, młodszego od niej, trzydziestoletniego mężczyzny, który zaoferował jej pomoc w zaniesieniu toreb z zakupami do mieszkania w podmiejskiej dzielnicy. Na pierwszy rzut oka nieszczególnie wyróżniająca się sytuacja wyjściowa wraz z rozwojem akcji nabiera coraz większego ciężaru, a także skutkuje nieoczekiwanymi następstwami. Dobrze ubrana, wręcz z pewną dozą elegancji, czterdziestoletnia Ewa na początku nie przykłada do tego spotkania zbytniej wagi. Po wejściu do mieszkania chce zapłacić za pomoc brudnemu i nieogolonemu Sztokfiszowi. Nieznajomy zamiast pieniędzy prosi jednak o herbatę oraz schronienie. Jak mówi, pod blokiem czekają na niego dwaj mężczyźni, którzy chcą go zamordować. Ewa nie od razu daje się przekonać, spieszy się, ma dużo pracy i nie uważa, że jest mu cokolwiek winna. W końcu co jej w ogóle do tego? To nie jej problem. Z czasem jednak mięknie i pozwala zostać mężczyźnie pod swoją nieobecność w mieszkaniu. Nie może jednak wtedy jeszcze podejrzewać, że Sztokfisz zostanie u niej na znacznie dłużej, a tym bardziej, że wraz z upływem czasu naprawdę się do niego przywiąże i to ona sama nie będzie chciała, aby ją opuścił…

Papierowe kwiaty Egona Wolffa to gęsty i kameralny dramat psychologiczny. Autor niczym w soczewce przygląda się dziwnej i toksycznej relacji, która w sposób oczywisty naznaczona jest klasowym konfliktem. Pochodzący z nizin społecznych Sztokfisz odmienia życie i codzienność dobrze sytuowanej Ewy, czego namacalnym dowodem stają się wyplatane przez niego z gazet m.in. tytułowe papierowe kwiaty. Wraz z rozwojem akcji zmienia się więc nie tylko układ sił w mieszkaniu, ale również – bardziej prozaicznie – jego umeblowanie oraz wygląd. Z czasem staje się coraz bardziej zabałaganione i zniszczone, tak samo jak stara suknia ślubna Ewy, po której zostaną już tylko łachmany… Papierowe kwiaty to sztuka o hierarchii i władzy, ubrana w psychologiczną, ale i symboliczną, relacyjną historię, która rozwija się pomiędzy samotną, niegdyś zamężną Ewą a tajemniczym i niebezpiecznym nieznajomym, który niekoniecznie ma ochotę stać się jej pokornym kochankiem-podopiecznym i w ten sposób zapełnić jej życiową pustkę…

Panna Pollinger

Tytuł oryginalny
Das Fräulein Pollinger
Tłumacz
Lubyk, Mariusz
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Niniejsza wersja "Historii Agnes Pollinger" powstała z inicjatywy Hartmuta Noltego dla jego Theater über Landtag w Monachium na podstawie powieści "Sechsundreissig Stunden" ("Trzydzieści sześć godzin") oraz fragmentów "Der ewige Spiesser" ("Wieczny kołtun"), a także pism odkrytych po śmierci autora. Adaptacja sceniczna: Traugott Krischke
Czas akcji
pod koniec sierpnia, 1928 rok
Miejsce akcji
Monachium i okolice
Prapremiera
9.12.1982, UA Theater ü. d. Landtag, München

Panna Agnes Pollinger to nie wyróżniająca się niczym szczególnym młoda, bezrobotna krawcowa, która nie ma szczęścia w swoim zawodzie ani w żadnej innej dorywczej pracy. Kobieta raz za razem jest zwalniana z każdego miejsca zatrudnienia: albo sama jest sobie winna i wszystko partaczy, albo ma wyjątkowego pecha i firma, w której się zatrudnia, z dnia na dzień plajtuje i zwalnia wszystkich zatrudnionych pracowników. Ostatniej pensji z dotychczasowej pracy w ogóle nie otrzymała, żyje więc z zasiłku w wysokości dwóch marek, który ledwo starcza jej na cokolwiek. Pewnego razu, kiedy siedzi na ławce w parku, w pobliżu urzędu pracy, przysiada się do niej Eugen Reithofer: przed pięcioma tygodniami jeszcze kelner, a dziś – tak jak i ona – bezrobotny i poszukujący pracy. Oboje obwiniają za swoją sytuację Wielką Wojnę, przed którą ich życie toczyło się zupełnie inaczej… Agnes zastanawia się również, czy wszystkiemu są winni Żydzi i socjaliści, tak jak rozgłasza to Hitler. Ich spotkanie w innej sytuacji i okolicznościach być może mogłoby się zakończyć prawdziwym happy endem i wspólną przyszłością, jednak w zastanej rzeczywistości Agnes Pollinger nie pojawi się na umówionym na następny dzień spotkaniu na rogu Schleissheimera o szóstej, a w zamian uwikła się w sieć patriarchalnych relacji, w ramach których jedynym wyjściem dla kobiety jest zarabianie na męskim pożądaniu.

Kameralna, nieznana dotychczas w Polsce sztuka Ödöna von Horvátha, będąca adaptacją jego powieści Trzydzieści sześć godzin, została rozpisana przez Traugotta Krischke na jedną aktorkę, pianistę oraz aktora wcielającego się w kilka różnych ról. To przejmujący obraz dusznej rzeczywistości, z której nie widać żadnego dobrego wyjścia. Austriacki autor opowiada o świecie początku XX wieku i ludziach zawieszonych pomiędzy wspomnieniem o czasach świetności Cesarstwa Austriackiego a rzeczywistością po klęsce I wojny światowej: biedzie, braku perspektyw i rosnącym w siłę nazizmie. Panna Agnes Pollinger, która trafia ostatecznie na ulicę, aby pobierać od mężczyzn opłaty za świadczenie usług seksualnych, staje się nieoczywistym emblematem tego czasu.

Zatarcie

Tytuł oryginalny
Meine Weste Weiss
Tłumacz
Szalsza, Marek
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
23.03.2024, Innsbrucker Kellertheater, reż. Florian Eisner

Doktor Fuchs spędził trzy lata w więzieniu za rzekomy gwałt. W wyniku oskarżenia stracił nie tylko trzy lata życia, ale również dom, żonę i praktykę wziętego ginekologa. Pracuje teraz w podrzędnym barze, z dziewczynami tańczącymi na rurach, myjąc szklanki. Tam właśnie, przed otwarciem baru, odwiedza go policjantka, która prowadzi śledztwo w sprawie zamordowania jego domniemanej ofiary, Liny, i jej ojca. O podwójne morderstwo oskarżona zostaje była żona Fuchsa, która po jego skazaniu związała się z ojcem Liny. Policjantka chce porozmawiać z lekarzem o szczegółach sprawy, za którą został skazany. Twierdzi, że Fuchs został wrobiony przez swoją żonę i obiecuje, że postara się oczyścić go z zarzutów, a także pomóc mu odzyskać dobre imię oraz profesję. Początkowo niechętny, Fuchs daje się w końcu wciągnąć w rozmowę. W oparach obficie konsumowanej wódki dochodzi do wiwisekcji niepopełnionej zbrodni. Zrekonstruowany zostaje przebieg zdarzeń: od stosunku z żoną, poprzez dostarczenie przez nią Linie w prezerwatywie nasienia Fuchsa, po mistrzowski popis aktorski dziewczyny na przesłuchaniu. Poznajemy uczucia, jakimi Fuchs darzył żonę, a także historię jego złamanego życia. Z czasem rozmowa staje się coraz bardziej napięta i przybiera nieoczekiwany kierunek… przeradza się w starcie z całkowicie zaskakującym finałem.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z prapremiery sztuki: Meine Weste Weiss ::: INNSBRUCKER KELLERTHEATER