język polskijęzyk angielski

8

Młody Stalin

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
45 postaci
Prapremiera polska
6 kwietnia 2013, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy, reż. Ondrej Spišák

W Młodym Stalinie Słobodzianek zabiera widza w podróż po kluczowych wydarzeniach z życia przyszłego dyktatora, odtwarzając przy tym w krzywym zwierciadle dekadencką, choć pełną politycznych napięć atmosferę 1907 roku. Nie jest to bynajmniej utwór biograficzny ani studium psychologiczne, a raczej rodzaj rytuału, który w groteskowym rytmie odczarowuje napęczniałą od historii, uczonych opracowań, rozliczeń i fantazji postać tyrana.

W 2013 roku, kiedy sztuka powstała, kpiarskie prztyczki w nos żarliwego idealisty o gangsterskim modus operandi mogły zostać odczytane jako ostrzeżenie lub wyraz niepokoju. Nietrudno przecież było w utworze doszukać się analogii do współczesności. Dziś, kiedy za wschodnią granicą idea Wielkiej Rosji znów zbiera krwawe żniwo, Słobodziankowy kankan paryskich dam na weselu Stalina zaczyna przypominać raczej danse macabre – choć o równości wobec śmierci mowy być tu nie może. Putina odczarowywać nie ma po co, a na lekcję historii jest już za późno, co tylko wzmacnia wymowę utworu. Z kolei sarkastyczny humor Słobodzianka choć bawi, zaczyna teraz też wzbudzać strach. Śmiech nie tyle pozwala tu więc na wytchnienie od okropności trwającej wciąż wojny, ile wydaje się złowieszczym echem rechotu powtarzającej się historii.

Śmiać jest się tu z czego: w wiedeńskiej kawiarni, gdzie Stalin spotka się z Trockim, Freud z Jungiem przy stoliku obok pojedynkują się na kompleksy (Edyp kontra Elektra), Hitler przekonuje Wittgensteina o tym, że na zbliżającym się egzaminie na uczelni artystycznej rozstrzygną się losy świata; z kolei w Londynie zjazd rewolucjonistów okazuje się finansować amerykański kapitalista (żywiący nadzieję, że po rewolucji cała Rosja będzie myć się produkowanym przez niego mydłem), a dyskusje Lenina z mienszewikami o politycznych strategiach raz po raz przerywają kłótnie o nierówne standardy zakwaterowania towarzyszy.

Napędzana paryskim kankanem, gruzińskim folklorem i polityczną satyrą historia ma jednak tragiczny finał. Kiedy idea przechodzi w działanie, a rewolucjoniści napadają na konwój transportujący znaczną ilość pieniędzy, piękno politycznej utopii przesłoni krwawa czerwień. Podczas rabunku giną postronne osoby, w tym dzieci, a banknoty okazują się bezużyteczne – wszystkie pochodzą z jednej, znaczonej serii. Wściekłemu Stalinowi pozostaje tylko „posprzątać” podejrzanych towarzyszy, którym bezceremonialnie strzela w głowę. Muzyka gra na rozkaz przyszłego dyktatora, który znów tańczy lezginkę… tyle, że na trupach.
 

Siobajka

Tytuł oryginalny
Hessmese
Tłumacz
Jarmołowicz, Jolanta
Gatunek sztuki
Dla dzieci
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
6+, sztuka z piosenkami, zalecana na scenę lalkową
Szczegóły obsady
obsada może być zmniejszona, jeden aktor może grać różne postaci

Czarodziejskie urzędy pocztowe działają prawie jak ludzkie poczty, różnica polega na tym, że czarodziejscy listonosze nie tylko doręczają listy adresatom, ale przynoszą je z powrotem na pocztę. Dotyczy to zwłaszcza podartych i wyrzuconych listów miłosnych. Czarodziejscy listonosze najpierw pracowicie zbierają unoszące się nad miastem strzępy miłosnych wyznań, zdrobnień i niezgrabnych strof, a poczmistrzyni-czarodziejka, panna Sio, troskliwie je skleja i segreguje, aby w ponure jesienne dni mogły wyfrunąć z urzędu i znowu przynieść ludziom radość.

Poznajemy dwie pary: poczmistrzynię, pannę Sio (niedostępną, pozornie niemiłą) i Pankracego listonosza-czarodzieja (zrzędę i gbura) oraz zakochane w sobie małżeństwo turkawek (mobbingowanego przez swoją pracodawczynię Jonasza i subtelną Aurelkę, którzy oczekują potomstwa). Obok tych par pojawia się dwoje ludzi i obrazy ich miłości od pierwszych nieporadnych całusów aż do spotkania po latach, kiedy są już bardzo starzy. Losy bohaterów pokazują, jaką wielką moc może mieć miłe, serdeczne słowo, nawet, jeśli trafi do kogoś przypadkowo.

„JONASZ        Jednak to naprawdę smutne.
AURELKA      Co?
JONASZ         Że wieczna miłość nie zawsze trwa wiecznie. Bardzo smutne.
AURELKA      To nie opowiadaj smutnych rzeczy! Opowiedz, co będzie z porwanymi na strzępy słowami, po tym, jak panna Sio posklejała je na nowo!
JONASZ       No dobrze. Jak się później wyklujecie, to zobaczycie, że na ścianach wzdłuż krętych schodów prowadzących na wieżę ratuszową wiją się długie półki, jak w bibliotece. Na te półki trafiają posklejane szczęścia, które dawno minęły. Do słoików po kompotach czułe zdrobnienia, do puszek po herbacie komplementy rozgrzewające serce, do papierowych torebek ulubione przepisy na ciasto, do smukłych butelek długie zapewnienia o miłości, do pudeł na kapelusze cykle sonetów, do sekretnych szufladek tajemne wyznania. […]”

W Siobajce wszystko kręci się wokół miłości, widzimy jej różne odcienie i etapy, piękne i smutne momenty, rodzące się i gasnące uczucie, budowanie i niszczenie relacji w związku, zerwanie, rozwód, podział majątku. Sztuka Dóry Gimesi to prawdziwa rodzinna bajka. Jej tematyka stwarza dorosłym szansę do rozpoczęcia z dzieckiem dialogu o uczuciach w każdym wieku, pozwala zrozumieć, że choć może się zdarzyć, że „wieczna miłość nie zawsze trwa wiecznie”, to jednak jest nadzieja, że miłość może nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie.

Akcji dopełniają piosenki w przekładzie Adama Czecha.

Skraj przepaści

Tytuł oryginalny
Edge of the Abyss
Tłumacz
Krajewski, Andrzej
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
thriller polityczny
Szczegóły obsady
30 postaci

Sensacyjny thriller polityczny Petera Rextona to udramatyzowana opowieść o polskim pułkowniku poświęcającym losy swoje i swojej rodziny dla ratowania świata, który znalazł się o krok od nuklearnej zagłady. Sztukę z angielskiego przełożył Andrzej Krajewski, dziennikarz, autor książki Zasługa dla Polski, napisanej na podstawie wielu rozmów i wywiadów w USA z płk. Kuklińskim.

Opisane wydarzenia rozgrywają się w latach 1977–1983, gdy realnym staje się zagrożenie wojną atomową. Dopuszczany do ściśle tajnych informacji wojskowych pułkownik polskiej armii Julian Soka nawiązuje kontakt z amerykańskim wywiadem, dla którego staje się źródłem bezcennej wiedzy o planach strategicznych Układu Warszawskiego. Balansując wciąż na granicy śmierci, Soka pozyskuje coraz to nowe informacje i przekazuje je CIA za pomocą tajnych sygnałów i tzw. „martwej skrzynki”. Trzymający w napięciu Skraj przepaści to gotowy scenariusz na film. Historia została jednak przez autora skonstruowana w taki sposób, by rozgrywająca się na dwóch kontynentach dramatyczna, pełna nieoczekiwanych zwrotów sensacyjna akcja mogła pomieścić się w czterech ścianach na jednej scenie teatru. W wielką politykę został także wpleciony wątek osobisty głównych bohaterów, czyli Soki i jego współpracowników po obu stronach frontu zimnej wojny: codzienne sceny rodzinnego życia, miłość, tęsknota, strach o bezpieczeństwo najbliższych.

Autor zastrzega, że wszelkie przedstawione wydarzenia są fikcją. Nie ukrywa jednocześnie, że jedną z głównych inspiracji w kreowaniu protagonisty i jego pogmatwanych losów była dla niego postać pułkownika Kuklińskiego – choć nie tylko.

Naciśnij kosmos, by przejść dalej

Tytuł oryginalny
Dotkni se vesmíru a pokračuj
Tłumacz
Gańczarczyk, Gabriela
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

W praskim Instytucie Ekologii Chemicznej gromadzą się sami ekscentryczni naukowcy. Doktor Bogumił Planowski oraz jego doktorantka Aniela Suchema udowadniają, że wystarczy zamienić jedną zasadę azotową w genomie, by sprowokować przyspieszenie mechanizmu ewolucji i wykształcenie nowego, lepszego gatunku.

Planowski ma prawo czuć się jak Bóg… Trzeba jednak przyznać, że naukowiec od dawna tak się zachowuje. Nie szanuje swojej żony Bożydary (która z kolei, tuż pod jego nosem, wdaje się w romans z matematykiem Szmidem), a do tego wykorzystuje potulność Anieli i przekracza granice relacji zawodowej – najogólniej mówiąc, molestuje swoją doktorantkę. Trudno się dziwić, że podpuszczony przez Szmida Planowski zaczął lansować teorię o zakodowanych w genomie wiadomościach od Stwórcy. Według Bogumiła człowiek, modyfikując DNA, ma prawo stworzyć ulepszoną wersję człowieka. Śmiałe wystąpienie Planowskiego zostaje nagrane na żywo w programie dziennikarki Świętosławy Gadalińskiej. Program Gadalińskiej okazuje się prowokacją; pseudonaukowe wystąpienia mieszają się z dramatem rodem z soap opery. Od tej pory wszystko sypie się jak kostki domina. Skompromitowanego Planowskiego opuszcza żona. Naukowiec, chcąc choć odrobinę podrasować swoje ego, namawia Anielę na wszczepienie genetycznie zmodyfikowanego, „idealnego” zarodka. Kobieta niechętnie się zgadza. Planowski zostaje wydalony z Instytutu, usilnie poszukuje pracy w miejscowym liceum. Nagle pojawia się propozycja pracy w ściśle tajnym chińskim laboratorium. To doskonały pretekst, by znów zabawić się w Boga i, oczywiście, uciec od odpowiedzialności za dziecko, które rozwija się w brzuchu Anieli.

Naciśnij kosmos, by przejść dalej to sztuka nie tylko poświęcona kwestiom etycznym w nauce, to jazda bez trzymanki proponowana przez autora, który nie pozostawia suchej nitki na wybujałym ego środowiska (poglądom Planowskiego blisko do nurtu eugenicznego!). Levínský z humorem, ale i zjadliwością punktuje szczególnie męską żądzę dominacji.
 
„Bóg, Darwin, klonowanie, proszę panów, mogłam strzelać w ciemno. A wy świetnie się sprawiliście! Zabawne, że człowiek wie od samego początku, jak łatwo jest manipulować męską próżnością, ale koniec końców sama za każdym razem i wciąż od nowa jestem zaskoczona tym, że to jeszcze o wiele mniej skomplikowane.”
 
Sztuka ukazała się w antologii Prawda i miłość. Czeskie sztuki współczesne w 2020 r. (wyd. ADiT)
 

Mykwa – opowieść o kobietach i miejscu

Tłumacz
Sikorska, Dorota
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Miejsce akcji
Mykwa – basen, według zasad judaizmu służący do rytualnych ablucji kobiet

Mykwa to opowieść o kobietach, ich codziennych problemach, ale też rozterkach związanych z funkcjonowaniem we wspólnocie religijnej. Akcja dramatu rozgrywa się w mykwie, basenie wypełnionym wodą, w którym kobiety dokonują comiesięcznych  ablucji,  oraz w przedsionku, w którym spotykają się i rozmawiają najczęściej. W korytarzu wejściowym znajdują się też drzwi do pomieszczeń, które służą jako przebieralnie i łazienki jednocześnie. Poza przedmiotami codziennego użytku, kilkakrotnie w dramacie zachodzi konieczność użycia projektora do wyświetlenia tekstu na płótnie bądź ścianie mykwy.

Bohaterkami dramatu jest osiem kobiet. Szoszana-Debora to 55-letnia doświadczona pracownica mykwy, religijnie ortodoksyjna, konserwatywna i bardzo rygorystyczna. Szira, nowa pracownica mykwy oraz nowy członek lokalnej społeczności żydowskiej, ma około 35 lat, jest żywa, urocza i ciepła, ale bardzo uparta. Religijnie dużo bardziej otwarta i zdecydowanie mniej fanatyczna niż Szoszana. Hindi-Ruchel, kobieta około 60-tki, wygląda na nie więcej niż 45. Jest imponująca i zadbana z wyglądu. Zawsze dobrze poinformowana. Hindi jest dobrą znajomą Szoszany i podziela jej poglądy religijne. Tehila, 19-letnia dziewczyna, przychodzi do mykwy noc przed ślubem po raz pierwszy. Delikatna, płochliwa, mało pewna siebie, tkwi w konserwatywnych normach wspólnoty, jednocześnie po cichu marząc o normalnym życiu. Hadwa, kobieta bita przez męża. Żyje w zupełnym zaprzeczeniu swojej sytuacji, zajęta ukrywaniem się i swojego stanu dla dobrego imienia oraz kariery męża. Ma około 30-40 lat. Eljeszewa, 10-letnia córka Hadwy, kilka lat wcześniej przestała mówić. Miki (Michal) jest śpiewaczką, kobietą „współczesną”, wyzwoloną. Nie jest religijna, przychodzi do mykwy, ponieważ jej mąż chce powrócić do religii, a ona chce ratować rodzinę. Esti to trzydziestokilkuletnia matka szóstki dzieci, beztroska plotkara, wypełnia religijne nakazy bez zastanowienia. Racheli, ekskomunikowana córka Szoszany, nie pojawia się na scenie, jedynie w telefonicznych rozmowach z matką.

Akcja dramatu zaczyna się wraz z pojawieniem nowej pracownicy mykwy - Sziry. Lokalne kobiety, poznając Szirę, prezentują skrajnie różne reakcje. Jedne otwierają się przed nią, opowiadając swoje historie, tak jak Tehila, obawiająca się nocy poślubnej, Hadwa, która ostatecznie wyznaje jej koszmar swojego małżeństwa, albo  Miki (Michal), która tylko dzięki niej otwiera się na niezrozumiałe dotąd religijne rytuały w mykwie. Z drugiej strony jest konserwatywna i rygorystyczna Szoszana, ze swoją przyjaciółką Hindi oraz młodą i mało refleksyjną Esti. W kulminacyjnym momencie dramatu wszystkie kobiety zostają zdemaskowane. Wychodzi na jaw, że każda z nich, niezależnie od religijnych przekonań, ma do ukrycia coś, co nie do końca z tymi przekonaniami jest zgodne. Okazuje się, że nawet stojąca na straży czystości mykwy Szoszana, pomimo religijnego zakazu, utrzymuje kontakt z ekskomunikowaną córką. Natomiast Hindi przychodzi do mykwy, aby utrzymywać w tajemnicy przed mężem, że nie może mieć już więcej dzieci. W rezultacie Szira, przy ostatecznej zgodzie Szoszany, nakłania je do upublicznienia swoich historii, rozwiązania problemów i życiu w zgodzie ze sobą i prawdą, niezależnie od religijnego rygoru.

Czarna skrzynka

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Donald Trump spierający się na Twitterze z Władimirem Putinem o rozmiar pośladków Kim Kardashian, co kończy się wypowiedzeniem wojny przez Stany Zjednoczone. Rodion Raskolnikow dzwoniący po dokonaniu morderstwa do Wróżbity Macieja z pytaniem o swoją przyszłość. Reality show, w którym widownia ma podjąć decyzję o przeprowadzeniu aborcji przez nastoletnią ofiarę domniemanego gwałtu. Dziki tłum konsumentów uzbrojony w miecze i kolczugi, oblegający hipermarket w związku z ogłoszeniem Wielkiej Przeceny. Dzieciobójczyni (matka „małej Madzi”) prowadząca z więzienia kanał na Youtubie pod tytułem „Tragedie za zamkniętymi drzwiami”, w którym parodiuje dramaty znanych osób z życia publicznego. Uprowadzony stand-uper nabijający się z islamu przed jury ISIS-owskiego „Mam talent”, na moment przed dekapitacją…                                                        

Czarna skrzynka to opowieść o konsekwencjach akceptacji języka przemocy zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w relacjach interpersonalnych. Pełna czarnego humoru i ironii „msza na opak” ku chwale Santa Muerte, którą odprawia chór upiornych ludowych śpiewaczek, inkantujących turpistyczną poezję księdza Józefa Baki. Żywioł totalnej demolki, nieposkromiony konsumpcjonizm i infantylno-narcystyczny Zeitgeist przenikają to frenetyczne misterium.

W finalnej scenie doktor Gunhter von Hagens - słynny niemiecki patomorfolog i anatom -  urządza medyczny teatr na oczach zaciekawionego tłumu. Ciało kobiety poddane sekcji zwłok jest w zaawansowanej ciąży. Doktor, niczym Bóg, czyni niemożliwe możliwym - sekcję zwłok zamienia w poród, z patologa przeistaczając się w „akuszera śmierci”. Martwe ciało noworodka, leżące obok rozkładającego się ciała swojej matki, to jedyne zmartwychwstanie, jakie może się dokonać w naszym świecie.

Promised Land Hotel

Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

 

Promised Land Hotel to awanturnicza komedia rozgrywająca się w hotelu, gdzieś na ziemiach dawnego cesarstwa austro-węgierskiego. Dawniej hotel należał do Węgrów, dzisiaj jego właścicielką jest Rumunka Elena i jej dwaj synowie, Trajan i Decebal. Mieszkają w nim od dawna wieczni rezydenci – Niemiec, Włoszka, Serbka, Węgier oraz Europa. Hotel codziennie odwiedza Bega, tutejsza rzeka, a gości obsługuje rumuńsko-węgierskie rodzeństwo. Żyją tam razem, spędzając czas na marzeniu o restauracji dawnej potęgi – o ponownym zejściu się austriackiej księżniczki Sissi z węgierskim księciem Matyasem, który także mieszka w hotelu. Pewnego dnia spełnienie marzenia staje się realne – oto po stu latach do miasta zawita Sissi i zatrzyma się w hotelu! Radość miesza się ze strachem – dlaczego nagle wraca? Czego od nas chce? Czy pogodzi się z Matyasem? Czy zabierze im hotel? Będzie tu przecież już za dwie godziny!

To podróż przez trzy wieki historii, obawy, marzenia i stereotypy na temat Europy środkowo-wschodniej. Konfrontacja z mitami, zbudowanymi na przesadach i opiniach, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Autorka zadaje pytania o naszą tożsamość, podważając ją przy okazji w przewrotny sposób. Mierzy się z pojęciem „obywateli drugiej kategorii”, pyta, co takiego się stało, że ten rejon Europy jest wciąż traktowany jak uboga krewna, chociaż ma za sobą tak wspaniałą przeszłość…Rewizja ta przebiega jednak w szybkim rytmie wiedeńskiego walca i jest opowiedziana wręcz operetkowo – z ogromnym rozmachem – rozśpiewana i roztańczona. To szesnastoosobowy chór, gdzie każdy na chwilę staje się solistą w europejskim tyglu XXI wieku.

 

Wylać dziecko z kąpielą

Tłumacz
Strzemień, Jarosław
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Postacie
: Helen – żona, John – mąż, Niania, Cyndi – młoda matka, Kate i Angela – dwie młode matki, Pani Willoughby – dyrektorka szkoły, Panna Prigle – nauczycielka, Młody Człowiek – syn Helen i Johna, Susan – żona Młodego Człowieka
Szczegóły obsady
Role Niani, Kate i pani Willoughby mogą być grane przez tę samą aktorkę. Również role Cyndi, Angeli, panny Prigle i Susan, mogą być grane przez jedną aktorkę

Helen i John to młodzi małżonkowie, którzy właśnie zostali rodzicami. W ich głowach aż roi się od teorii na temat wychowania dziecka. Niestety niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością. Pierwszy płacz ich uroczego bobaska wywołuje w nich panikę, złość i histerię. Właśnie wtedy, jak za sprawą czarodziejskiej różdżki, zjawia się w ich mieszkaniu seksowna i elegancka Niania, która jednym gestem ucisza dziecko. To za jej namową Helen idzie kupić ołówki, żeby napisać pierwszą powieść, a urocza Niania ląduje z Johnem w łóżku. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niedorzeczna, kiedy w mieszkaniu Johna i Helen zjawia się Cyndi, której nowonarodzone dziecko zjadł wygłodniały pies. Cyndi chce zostać u Helen i Johna na stałe, gospodarze protestują, dziecko płacze, a Niania wrzeszczy, żeby się uspokoiło. Ostatecznie Cyndi porywa maleństwo pozostawiając w jego łóżeczku grzechotkę nasączoną trującymi środkami. Cyndi ginie pod kołami autobusu razem ze swoim psem, na szczęście maleństwu udaje się ocaleć. Zadowoleni rodzice pakują je ponownie do łóżeczka, rezygnują z usług Niani i postanawiają, że od tej chwili, będą odpowiedzialni i dojrzali, bo przecież mają siebie i maleństwo.

Dojrzali się jednak nie stają. Dziewczynka (bo taką płeć wybrała Helen dla dziecka) dorasta i nieustannie chce popełnić samobójstwo rzucając się pod koła nadjeżdżających autobusów. Czasami przestaje się ruszać, a matka nazywa to pasywną agresją wymierzoną przeciwko niej. W wieku siedemnastu lat Stokrotka odkrywa, że jest chłopcem i od tego momentu rozpoczyna długoletnią terapię, żeby odbudować swoją  tożsamość. Wkrótce zakłada własną rodzinę. I wszystko zaczyna się od początku. Młodzi rodzice nachylają się nad kołyską z małym dzieckiem, żeby uciszyć jego płacz. I, chociaż życie to nie bajka, udaje się.

Christopher Durang napisał smutną komedię o błędnym kole bycia rodzicem i dzieckiem. Helen i John w podejściu do wychowania pociechy są absurdalnie śmieszni. Ich niedorzeczne zachowanie znakomicie wyczerpuje listę lęków i obaw rodziców. Absurdalne dialogi bohaterów doskonale oddają ich niedojrzałość emocjonalną. Pytanie, czy roli rodzica można się nauczyć, pozostanie otwarte.

Sam czyli przygotowanie do życia w rodzinie

Gatunek sztuki
Dla dzieci
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
od lat 10
Prapremiera
8.03.2014 we Wrocławskim Teatrze Lalek, reż. Jakub Krofta

Sam ma trzynaście lat. Jak gdyby samo to nie było wystarczającym dopustem Bożym, jego rodzice właśnie się rozwodzą, bo matka zakochała się w emigrancie z byłej Jugosławii. Sam jest intelektualistą, zatem ma kłopoty z klasowymi osiłkami. Jest samotny. Jego jedynym przyjacielem jest chomik z rozdwojeniem jaźni. W dodatku w klasie pojawia się nowa dziewczynka, Wiola, której rodzina wydaje się Samowi idealna. Jednak do czasu... Sam – cierpiący na brak pewności siebie odludek i dziwak – usiłuje uporać się ze szkolnym wrogiem, Grześkiem, z trudną sytuacją w domu, z niechęcią do nowego mężczyzny mamy i wciąż nowych dziewczyn taty, a przede wszystkim – z miłością. Zabawna, ciepła i mądra opowieść o kłopotach z dorastaniem, miłością i przyjaźnią, napisana młodzieżowym językiem i czytelna dla każdego, kto choć przez chwilę miał trzynaście lat.

Turysta

Tytuł oryginalny
Turista
Tłumacz
Bikont, Karolina
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Wiener Festwochen / Schaubühne Berlin / Het Toneelhuis, Antwerpia, 17.05.2005, reż. Lul Perceval

Oto typowy obraz turysty: grill, piwo, wędkowanie i kłótnie o miejsce na kempingu. W sztuce Mariusa von Mayenburga niezobowiązujący urlop staje się początkiem niekończącego się koszmaru, a dziewicza okolica miejscem kaźni.
Na pewnym biwaku spotkały się trzy rodziny, ciągle kopulująca para i uczestnicy obozu terapeutycznego dla ludzi z upośledzeniem umysłowym. Miejsce, gdzie się rozbili, nie jest znane. Może po prostu zabłądzili? Nie wiadomo też, czy są dla siebie starymi znajomymi, czy po prostu przypadkowymi ludźmi z wakacji. Być może dzieje się tak dlatego, że Mayenburg wrzuca widza w sam środek akcji, potem cofa ją i znowu odtwarza tę samą sytuację, tylko nieco inaczej. Powtarzającym się motywem jest śmierć dziecka - najmłodszego z trojaczków jednej z turystek (Sylvie), Olego. Autor angażuje widza w rozwikłanie zagadki jego śmierci: czy porwali go kosmici? czy zabił go sprośny Peter przebrany za czarownicę z "Jasia i Małgosi"? czy też miejscowi myśliwi z zemsty za zabicie krowy? a może uczynił to jego własny brat bądź ojciec? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Plastyczna scena śmierci Olego daje niezwykłe możliwości inscenizacyjne: chłopczyk się gubi, Sylvie obchodzi cały biwak w poszukiwaniu synka, ktoś z obozowiczów znajduje jego dryfujące na wodzie ciało, przynosi martwego chłopca składając go na ręce zszokowanej matki, dr Schnook stwierdza jego zgon. Oli umiera cztery razy, co całkowicie podważa realizm sztuki. Jest niewinną ofiarą, wyrzutem sumienia obozowiczów. Pytanie tylko, dlaczego Oli, najmniej zepsuty z całego towarzystwa, musi ponieść śmierć?
Kolejne sceny odsłaniają tajemnice rodzin. Elvira, żona Hermanna, zdradza objawy szaleństwa: widzi i słyszy to, czego inni nawet nie dostrzegają. Jej rozstrój psychiczny wiąże się z niewyjaśnioną do końca historią śmierci jej dziecka, Benniego, które co jakiś czas jej się ukazuje. Elvira sądzi, że zostało uprowadzone przez kosmitów, prawdopodobnie podczas wakacji. Elvira żyje w ciągłym poczuciu braku, ma wrażenie, że jej małżeństwo jest niepełne. W Olim widzi swoje zmarłe dziecko. Hermann wykazuje się niezwykłą cierpliwością w stosunku do żony i dbałością o ciągłość życia rodzinnego. Jednak z czasem coś w nim pęka: nie ma siły tłumaczyć żonie, że dziecko już nie żyje i wstydzić się jej dziwnych zachowań przed towarzystwem. Któregoś razu idzie do łóżka z równie nieszczęśliwą w małżeństwie Moniką.
Sonja, ich córka, to dorastająca młoda dziewczyna, robiąca furorę wśród męskiej części biwaku. Spędzanie przymusowych wakacji z rodziną jest dla niej katorgą, do czasu, aż poznaje Daniego, najstarszego syna Sylvie. Jak okaże się na końcu, rodzące się między nimi uczucie ocali ich przed śmiercią.
Małżeństwo Dietmara i Moniki również przechodzi kryzys. Na wakacje przyjechali z dwójką dzieci, Ralfem i Karin. Dietmar jest apodyktycznym, trochę kafkowskim ojcem, nieustająco poniżającym swojego syna, Ralfa. Dietmar na co dzień prowadzi restaurację i jedyne. co go obchodzi, to czy befsztyk jest "krwisty, półkrwisty czy wypieczony". Na wakacjach też oporządza mięso i cały czas grilluje, czym doprowadza własną żonę i pozostałych obozowiczów do szału.
Sylvie przyjechała na wakacje ze swoimi dziećmi i kochankiem Bertem, który nieudolnie próbuje wcielić się w rolę ojca. Niespodziewanie nachodzi ich Tom, mąż Sylvie - człowiek, który przegrał swoje życie i stracił rodzinę. W jednej ze scen upokarza Sylvie, a potem porywa Olego i staje się jednym z potencjalnych sprawców jego śmierci.
Są tu jeszcze Julia i Josef, para młodych, z pozoru seksualnie niewyżytych ludzi. W istocie przyjechali oni na obóz, by nacieszyć się sobą. Julia jest chora i właśnie spędza ze swoim ukochanym ostatnie wakacje w życiu.
Równie mroczne co perypetie dorosłych są zabawy dzieci: niewinne udawanie Indian doprowadza do śmierci Białego Człowieka (Olego). Dziecięcym światem rządzą te same mechanizmy, co u dorosłych: opierają się na wzajemnym poniżaniu, agresji i chciwości.  
Sceny z życia turystów mieszają się z epizodami łowieckimi miejscowych strzegących swojego terytorium oraz obrazami z terapeutycznego obozu, w którym biorą udział upośledzeni umysłowo Peter, Andi i Ferdynand. Pracownik socjalny Achim i Pani dr Schnook prowadzą terapię przez teatr, angażując swoich podopiecznych do pracy nad "Jasiem i Małgosią". Niestety, w pewnym momencie sytuacja wymyka się spod kontroli - pacjenci zanadto wczuwają się w role. Finałowa scena Turisty to premiera przygotowywanego przez nich przedstawienia, w trakcie którego turyści po kolei umierają, zjadając uprzednio przygotowany przez Elvirę budyń. Przy życiu pozostają tylko Oli, Sonja i Dani. Tym razem Oli nie umrze, choć budyń był przygotowany specjalnie dla niego. Może Elvira przewidziała pazerność i egoizm swoich znajomych?

Oszczędny, wyciszony język Mayenburga co i raz ulega przerysowaniu, sprowadzając toczącą się akcję do absurdu. W ustach umierającego Olego, mającej wizje Elviry, romantyka Daniego czy niezrównoważonego Petera staje się nietuzinkową, zmysłową poezją.

Kamila Paprocka dla ADiT